"Ja już się od razu denerwuję". Gość błyskawicznie zareagował na słowa Małgorzaty Rozenek w "Dzień Dobry TVN"
Podczas wtorkowego wydania "Dzień Dobry TVN" jeden z gości nie mógł zignorować słów Małgorzaty Rozenek. Od razu włączył się do rozmowy, pokazując swój sprzeciw. W studiu zrobiło się poważnie.
Prowadzący śniadaniówki TVN wraz z zaproszonymi gośćmi poruszyli temat adoptowania psów ze schronisk. W pewnym momencie jeden z ekspertów wszedł w słowo Małgorzacie Rozenek. Musiał sprostować to co powiedziała.
"Dzień Dobry TVN": Niefortunne słowa Małgorzaty Rozenek
Prezenterka śniadaniówki wraz z Krzysztofem Skórzyńskim zaprosiła na kanapę behawiorystę oraz jednego z wolontariuszy warszawskiego schroniska, by porozmawiać o przebywających tam zwierzętach.
Rozmówcy śmiało zachęcali do adopcji czworonogów, które często mogą być w typie rasy, czyli nie posiadać dokumentów potwierdzających swoje pochodzenie, jednak wyglądać jak znane rasy psów.
Małgorzata Rozenek w pewnym momencie zwróciła uwagę na ogromną odpowiedzialność podczas adopcji zwierząt ze schroniska. Jak wskazała, mogą mieć one pewne "traumatyczne przeżycia", które wpływają na sposób ich wychowywania. Na te słowa momentalnie zareagował jeden z gości.
Katarzyna Cichopek wije nowe gniazdko. Na zakupy wybrała się z innym, to nie KurzajewskiGość od razu wszedł jej w słowo
Behawiorysta szybko zareagował na słowa Małgorzaty Rozenek, nie pozwalając jej dokończyć myśli. Ekspert chciał wyjaśnić widzom i prowadzącym skąd tak naprawdę pojawiają się traumatyczne przeżycia u zwierzaków w schroniskach.
— Przepraszam, ja już się od razu denerwuję. Traumę ma się nie po schronisku zazwyczaj, tylko po kontakcie z jakimś złym człowiekiem. To po tym psy często mają jakąś traumę albo złe doświadczenie. Schronisko jak sama nazwa wskazuje, jest miejscem, gdzie dostają schronienie, opiekę, a nie traumę — zaznaczył rozmówca.
Dodatkowo rozmówca przyznał, że zbyt długie przebywanie czworonogów w schronisku może skutkować ich zmianą zachowania. W takich sytuacjach ważna jest szybka adopcja i zapewnienie psom opieki oraz rozwoju w domowych warunkach.
Małgorzata Rozenek lubi towarzystwo czworonogów
Krzysztof Skórzyński podczas rozmowy z gośćmi nazwał swoją współprowadzącą "ekspertką" w tematach psów. Nie da się ukryć, że kwestie czworonogów są dla niej bardzo bliskie. Wraz z Radosławem Majdanem opiekują się aż czwórką zwierzaków.
W mediach społecznościowych chętnie pokazuje czas spędzony z pupilami w domu. Trzy buldogi oraz chihuahua nie wymagają długich spacerów, co jak najbardziej odpowiada małżeństwu. Z powodu zawodowych obowiązków Małgorzata Rozenek rzadko kiedy ma czas na długie wycieczki.
Zobacz zdjęcia: