Janowski pozwie Krzan?
Wielki powrót Roberta Janowskiego do TVP stał się faktem. Widzowie niedługo zobaczą go w topowym programie. Wiadomość nie wszystkim jednak przypadła do gustu. Izabella Krzan nie wybrednie wypowiedziała się o koledze po fachu. Konsekwencje doprowadzą do sprawy sądowej?
Robert Janowski wraca do TVP
Prezenter telewizyjny zdobył największą popularność jako prowadzący muzycznego teleturnieju "Jaka to melodia?". W 2021 roku przeniósł się jednak do Polsatu, gdzie początkowo zwyciężył swoją edycję programu "Twoja Twarz Brzmi Znajomo", a następnie zasiadł w jurorskim fotelu.
Jego przerwa od TVP nie trwała jednak długo. Wiadomo, że już niedługo powróci do roli gospodarza muzycznego show, które pod jego "nieobecność" prowadził Rafał Brzozowski. Piosenkarz jeszcze niedawno raz z Izabellą Krzan tworzył duet w "Kole fortunny". Zmiany w telewizji publicznej wpłynęły na występy obu gwiazd. Robert Janowski nie ukrywa, że cieszy się z powrotu na dawne miejsce.
Bardzo się cieszę, że wracam. Przeżyłem w Telewizji Polskiej większość mojego dorosłego życia. Razem z widzami dojrzewaliśmy, bawiliśmy się, rozwijaliśmy. To jak powrót z fajnej i ekscytującej, ale jednak delegacji. Cudownie jest znów być w domu - wyznał internautom.
Widzowie Telewizji Polskiej już od 31 sierpnia będą mogli oglądać odcinki z jego udziałem. Okazuje się jednak, że powrót Roberta Janowskiego nie spotkał się z całkowitym entuzjazmem. Dość chłodno na jego temat wypowiedziała się Izabella Krzan.
Gwiazda "M jak miłość" pokazała ślubne zdjęcia. Po ceremonii poszli świętować… do centrum handlowego Facundo Arana łamał serca w "Zbuntowanym aniele". Dziś jest po 50. Czas go nie oszczędziłIzabella Krzan w ostrych słowach o Robercie Janowskim
Piękna prezenterka po zakończeniu współpracy z Telewizją Polską przeniosła się do Kanału Zero, gdzie zajęła się prowadzeniem porannych programów. W jednym z nich padł temat powrotu Roberta Janowskiego do TVP. Izabella Krzan nie miała o gwiazdorze nic dobrego do powiedzenia.
Znam wiele nieprzyjemnych historii odnośnie do pana Janowskiego od współpracowników, którzy mówią, że był bardzo niesympatycznym człowiekiem i z tego, co usłyszałam także, powiedział, że nie wejdzie do garderoby po Rafale Brzozowskim, dopóki nie zostanie ona oczyszczona i wyremontowana - powiedziała na antenie.
Była gwiazda TVP przyznaje, że nie zna osobiście prezentera, a jej opinia o nim jest stworzona na podstawie rozmów z wieloletnimi pracownikami stacji. Podczas rozmowy wspomniała także o jego żonie.
I tamta żonka jest dosyć passive agressive styl więc… - komentowała.
Wypowiedź z pewnością nie przypadła do gustu Robertowi Janowskiemu. Prezenter otwarcie powiedział czy zamierza wyciągać konsekwencje prawne wobec koleżanki po fachu. Afera skończy się w sądzie?
Robert Janowski szykuje pozew? Skomentował wypowiedź koleżanki po fachu
Ostre słowa Izabelli Krzan dotarły do Roberta Janowskiego. Prezenter potwierdził, że nie zna prywatnie byłej gwiazdy TVP. Jej zachowanie jest jednak dość zaskakujące.
Nie znam pani Izabeli Krzan. Nigdy się nie spotkaliśmy. Dziwi mnie, że koleżanka po fachu, dorosła osoba, zajmuje się plotkami i jątrzy w branży. Ale to świadczy o niej, prawda? [...] Trochę wstyd - wyznał w rozmowie z Pudelkiem.
Gwiazdor został nawet zapytany, czy chce wytoczyć pozew prezenterce, która przed kamerami wspomniała także o jego życiu prywatnym. Choć taki krok szybko zakończyłby konflikt, Robert Janowski nie ma zamiaru angażować organu sprawiedliwości.
Nie. […] Jestem za duży, po pierwsze, ja się nie zajmuję takimi rzeczami. Każdy żyje, pracuje i podlega potem ocenom na własną odpowiedzialność. […] Nie mam wpływu na to, kto co myśli, kto co mówi. Każdy jest odpowiedzialny sam przed sobą, ja jestem odpowiedzialny tylko za swoje słowa, nie za czyjeś - stwierdził.
Izabelli Krzan upiekło się za ostre słowa w stronę gwiazdy TVP? Prezenterka po aferze z pewnością szybko nie otrzyma kolejnych propozycji od telewizji publicznej.
Źródło: Pudelek
