Joanna Jabłczyńska została ZDRADZONA przez ukochanego, o wszystkim opowiedziała publicznie. "Łykałam jak pelikan"

Joanna Jabłczyńska otworzyła się na intymne tematy

Aktorka jest jedną z gwiazd, które chronią prywatność przed mediami czy internautami. Niedawno postanowiła nieco otworzyć się na tematy związane z życiem osobistym. U Żurnalisty opowiedziała o związkach, które nie zakończyły się "happy endem".

Jeden z partnerów przez długi okres zdradzał gwiazdę. Joanna Jabłczyńska nie miała pojęcia o niewierności mężczyzny. Do końca wierzyła w ratowanie związku. Niestety później słono zapłaciła za błędy.

Joanna Jabłczyńska nie miała pojęcia o zdradach

Podczas wywiadu gwiazda wróciła pamięcią do jednego z zawodów miłosnych. Partner wielokrotnie zdradzał kobietę, jednak ta nie dopuszczała do siebie takiej myśli. Jak podkreślała, do końca ślepo ufała partnerowi.

Jak byłam zdradzona, to klasycznie dowiadywałam się ostatnia z ostatnich. A dzień przed nie tyle rękę, ile głowę bym sobie dała uciąć za tę osobę.

Joanna Jabłczyńska z perspektywy czasu przytoczyła wiele momentów, które powinny dać jej do myślenia względem uczciwości mężczyzny. Niestety w tamtym czasie liczyło się dla niej jedynie uczucie.

To nie tak, że były jakieś rozkminy, coś było nie tak, SMS-y. Dla mnie nie było problemu, że "jest więcej pracy, więc dzisiaj nie wracam na noc". Albo, że "jedź na wieś sama, ja dojadę" . Łykałam wszystko jak pelikan.

Joanna Jabłczyńska nie miała łatwych relacji

Zakończenie toksycznego związku było tylko częścią pracy, która czekała aktorkę. Szybko do jej życia wkroczyły kolejne nieudane relacje. W wywiadzie gwiazda przyznała, że błędem było w jej przypadku zwlekanie z terapią.

No więc jak taki coś Cię np. walnie i nie przepracujesz tego, czyli do tego psychologa za późno poszłam, to możesz wejść w kolejne nieprawidłowe relacje. I powtarzasz te same błędy chociaż zapierasz się, że jesteś już nauczona doświadczeniem.