Joanna Jędrzejczyk usunęła post z informacją o pracy w TVP. Teraz się tłumaczy
-
Joanna Jędrzejczyk została skrytykowana za współpracę z TVP
-
Sportsmenka usunęła post, który wywołał aferę
-
Szybko wytłumaczyła, dlaczego zdecydowała się na taki krok
-
„Nie wyzywajcie się nawzajem na moich socialach, bo tego nie lubię” – zaapelowała
Joanna Jędrzejczyk zostanie jurorką w dużym show TVP – wiadomość, która w niedzielę obiegła media społecznościowe, doprowadziła do niemałej afery. Przypomnijmy, że nie wszystkim fanom sportsmenki ta decyzja przypadła do gustu .
- Asia jak Cię szanowałem, teraz w TVP PiS – padł jeden z komentarzy.
Dlaczego Joanna Jędrzejczyk skasowała swój wpis?
Joanna Jędrzejczyk jest jedną z najpopularniejszych polskich sportsmenek, która aktywnie udziela się w mediach społecznościowych – jej instagramowy profil śledzi już ponad 1,8 mln osób . Oznacza to, że gdy zawodniczka opublikowała post dotyczący współpracy z Telewizją Polską, w jednej chwili dotarł on do sporej grupy internautów. W takim przypadku nietrudno było o aferę .
Internetowa kłótnia pod wpisem Joanny Jędrzejczyk nie trwała długo. Sportsmenka zdecydowała się bowiem na stanowczy krok i usunęła post ze wszystkich swoich profili społecznościowych . Niedługo po tym opublikowała relację na InstaStrory, w której odniosła się do całego zamieszania .
- Kochani, ostatni post wzbudził masę kontrowersji. Opanujmy się. Nie wyzywajcie się nawzajem na moich socialach, bo tego nie lubię – zaapelowała.
Zawodniczka MMA wyjaśniła, że krytyka, która wylała się na nią w komentarzach, zupełnie jej nie obchodzi . Powodem usunięcia wpisu miała być natomiast jej troska o fanów. Jak stwierdziła Joanna Jędrzejczyk, internauci powinni odnosić się do siebie z szacunkiem i nie tworzyć kolejnych podziałów społeczeństwa .
- Nie usunęłam ich dlatego, że wylewa się na mnie fala hejtu, którego ja nie widzę i spływa to po mnie. Nie ciśnijcie sobie. Najbardziej mi szkoda was, bo obrzucacie się epitetami. Nie ciśnijcie sobie. Niepotrzebne są nam jeszcze większe podziały w kraju, tylko miłość, życzliwość i większe zrozumienie (...). Nie oceniajmy – tłumaczyła Jędrzejczyk.
Mimo wyjaśnień i usunięcia wpisu, który okazała się źródłem medialnej afery, internauci wciąż pamiętają jego treść. Swoje komentarze umieszczają pod wcześniejszymi postami sportsmenki, przypominając jej, że jeszcze niedawno popierała protest niezależnych mediów .
- Kiedy debiut w TVP, fighterko? – pytają z przekąsem.
Artykuły polecane przez redakcję ŚwiatGwiazd.pl:
-
Elżbieta Romanowska zaręczyła się. Aktorka w końcu pokazała narzeczonego
-
Rusin skrytykowała gwiazdy z TVP. „Oddajecie swoje nazwisko i twarz kłamcom”
-
Nie żyje Marek Maldis. Dziennikarz i reżyser związany z TVP miał 72 lata
Źródło: Instagram, Onet