Swiatgwiazd.pl Tylko u nas Joanna Przetakiewicz przeżyła dramat przy chorobie ukochanego. Jeden moment postawił na szali ich przyszłość. "To był cud"
fot. Świat Gwiazd/KAPiF

Joanna Przetakiewicz przeżyła dramat przy chorobie ukochanego. Jeden moment postawił na szali ich przyszłość. "To był cud"

11 stycznia 2025

Walka o życie ukochanej osoby. Joanna Przetakiewicz wspomina najtrudniejsze chwile, gdy choroba zagroziła przyszłości jej związku. Jeden moment szczególnie zapadł jej w pamięć. W rozmowie z Mateuszem Szymkowiakiem otworzyła się na temat trudnych doświadczeń.

Joanna Przetakiewicz i jej związki

Joanna Przetakiewicz , znana bizneswoman i projektantka mody, założycielka marki "La Mania" , gościła w studiu Świata Gwiazd , gdzie rozmawiała z Mateuszem Szymkowiakiem o szczęściu i spełnieniu . Jej życie uczuciowe bywało burzliwe, naznaczone bólem po pierwszym małżeństwie i medialnymi skandalami w związku z Janem Kulczykiem . Dopiero u boku holenderskiego producenta telewizyjnego, Rinke Rooyensa , odnalazła spokój i stabilizację. W rozmowie poruszono tematy związane z jej życiem prywatnym i zawodowym , a także o tym, jak radziła sobie z zainteresowaniem mediów .

Przetakiewicz opowiedziała o początkach znajomości z Rinke Rooyensem i trudnych momentach, przez które musiała przejść. Podkreśliła, że jej życie nie było usłane różami, a do obecnego szczęścia prowadziła długa i wyboista droga . Mimo trudnych doświadczeń ostatecznie odnalazła spełnienie u boku obecnego męża. W wywiadzie zdradziła szczegóły dotyczące jej relacji z Rinke , a także o tym, jak radziła sobie z presją medialną .

Przetakiewicz ujawnia kulisy związku z Kulczykiem. Tak naprawdę wyglądało ich życie
Joanna Przetakiewicz otworzyła własny klub. Wystrój aż ocieka luksusem

Joanna Przetakiewicz i małżeństwo z Rinke Rooyensem

Przetakiewicz w 2020 roku poślubiła holenderskiego producenta telewizyjnego, Rinke Rooyensa . Ich relacja, która początkowo miała charakter wyłącznie zawodowy , z czasem przerodziła się w głębokie uczucie .

Byłam w związku i kliknęło nie w sposób "damsko-męski" tylko ja zobaczyłam, że mam do czynienia z facetem bardzo odpowiedzialnym. […] Wszystko było spokojne, profesjonalne. On zrobił na mnie fantastyczne wrażenie człowieka, który totalnie panuje nad sytuacją i nie ma much w nosie ani ego. […] Gdzieś zachowałam to wrażenie na bardzo długo - wspominała.

Po ponownym spotkaniu na przyjęciu z okazji 50. urodzin Joanny Przetakiewicz Rinke Rooyens zdobył jej serce szczerym wyznaniem, dając początek ich romantycznej relacji.

Był na moich urodzinach i od tego momentu zaczął do mnie pisać w sposób romantyczny. On powiedział mi, że od momentu naszego pierwszego spotkania byłam jego dziewczyną z plakatu i to było takie urocze - wyznała nam projektantka.

Dziś, jako małżeństwo, dzielą wspólną historię, w której przeplatają się momenty bezgranicznej radości z bolesnymi doświadczeniami , które wystawiły ich związek na próbę. Szczególnie trudnym momentem była choroba męża Przetakiewicz.

Joanna Przetakiewicz i choroba męża

Joanna Przetakiewicz w pewnym momencie wywiadu z Mateuszem Szymkowiakiem zaczęła opowiadać o chorobie męża i o tym, jak duże wsparcie otrzymała ze strony bliskich i całej rodziny

Pamiętam jak Rinke był taki chory, to wszyscy do dzwonili - moi przyjaciele i przyjaciółki, ale ja wybrałam praktycznie jedną osobę i powiedziałam 'słuchaj, ja po prostu nie mam już siły rozmawiać ze wszystkimi. Mało tego - ja nie chcę ich obarczać też tym, więc będę mówiła Tobie jak jest i Ty to po prostu mów dalej'. Ale ja wiedziałam i ja czułam, że mam bardzo dużo takiej troski i czułości i wsparcia i zrozumienia wokół siebie - mówi.

Zapytana, czy choroba męża miała podłoże onkologiczne i czy udało mu się z tego wyjść, Przetakiewicz odpowiedziała zdecydowanie, że tak i opowiedziała anegdotę o momencie, który zmienił bieg całej historii:

Udało mu się wyjść z tego totalnie, ale było bardzo ciężko w którymś momencie do tego stopnia, że tata Rinke przyjechał i po prostu się załamał, bo powiedział 'Boże to wygląda tak jakby w ogóle już nie było odwrotu'. I słuchaj i wtedy stała się taka rzecz magiczna, bo ja pamiętam, że przyjechałam do Rinke spontanicznie wieczorem, było ciemno usiadłam na brzegu jego łózka i powiedziała 'Słuchaj, Ty się musisz teraz pozbierać, bo ja Cię potrzebuję na kolejne 50 lat. Ja chcę wyjść za Ciebie za mąż!". I słuchaj to był cud. On po prostu z nieprzytomności, bo miał wtedy jeszcze zapalenie płuc, któremu się wtedy do tego wszystkiego przypałętało (trzy antybiotyki nie działały - dop. red.)- od po prostu wstał i ozdrowiał.

Całą rozmowę z Joanną Przetakiewicz zobaczysz poniżej:

Joanna Przetakiewicz, Rinke Rooyens, fot. KAPiF
Joanna Przetakiewicz i Rinke Rooyens fot. KAPiF
Przetakiewicz pokazała środkowego syna. Filip idzie w ślady Kulczyka
Pierwszy mąż Przetakiewicz. Skrzywdził ją i zostawił z trójką dzieci
Obserwuj nas w
autor
Magdalena Szymańska

Z wykształcenia marketingowiec i projektant ubioru. Prywatnie cosplayer i fanka swojego psa Antoniego. Gamer pochłaniający niezdrową ilość filmów dokumentalnych i zbieracz klocków lego. Możecie mnie kojarzyć z “Dzień Dobry TVN”.

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@swiatgwiazd.pl
newsy tylko u nas foto telewizja lifestyle quizy