Tylko u nas: Julia Wieniawa komentuje przemówienie Dody

Doda skrytykowała Plejadę w przemówieniu

Gala Gwiazd Plejady jest coroczną imprezą, w której uczestniczy spore grono znanych osób. Podczas wydarzenia wręczane są statuetki dla zwycięzców w poszczególnych kategoriach. Redakcja serwisu przyznaje także indywidualne wyróżnienia. Jedno z nich otrzymała Doda, która wcześniej wiedziała, że statuetka powędruje w jej ręce.

Ostatnie dni Doda spędzała w górach w Szwajcarii, po których podróżowała kamperem. Jej menadżer Rafał Bogacz przekazał organizatorom, że wokalistka utknęła gdzieś na trasie do Polski. Robert Janowski, który wręczał statuetkę, zaprosił Bogacza na scenę. Menadżer postanowił przekazać zebranym oraz widzom odezwę, napisaną przez Dodę. I się zaczęło.

Droga Plejado, mamy tyle wspólnych wspomnień, dekady współpracy i przyznawanych mi nagród na tej pięknej gali. I tym razem chciałoby się ją odebrać z honorami, ale postanowiłam się poświęcić i nie stawać na drodze najcenniejszej przyjaźni – napisała Rabczewska w przemówieniu.

Co miała na myśli?

Nie chciałabym wprowadzać niekomfortowy brak konsekwencji, jak artykuły z ostatniego miesiąca: "Tylko u nas: Ex Dody Haidar chce surowszej kary więzienia dla Dody", lub "Dlaczego Doda jeszcze nie trafiła do więzienia", lub "Niech Doda idzie siedzieć!". Wyjątkowym nietaktem byłoby zatem tu być – brzmiała szpila wbijana za szpilą.

Rabczewska w przemówieniu skierowanym do Plejady wspomniała też o swojej mamie.

Z radością czytała to również moja mama, którą poprosiliście, by tę nagrodę mi wręczyła. Pragnę oddać tę nagrodę mojemu menadżmentowi za to, że nie musi skupiać się na promocji mojej potrójnej, platynowej płyty. I diamentowego singla. Oraz innych bezsensownych działań artystycznych. Tylko na rozwojowym prostowaniu tych tytułów i nieskutecznym przedstawianiem drugiej strony medalu – tej mniej intratnej. Niemniej, iż szacunek to nie nagrody, nagrodą jest szacunek. Doda – brzmiało ostateczne uderzenie Dody.

Kurdej zamurowało po przemowie Dody na gali Plejady! Nie wyłączyli jej mikrofonu i wszyscy TO usłyszeli Czytaj dalej Doda dopiero po gali Plejady pokazała, co potrafi. Oto, co zrobiła, gdy emisja dobiegła końca Czytaj dalej

Plejada odpowiada na przemówienie Dody

Na Instagramie Doda zapewniła, że po raz pierwszy w swojej ponad 20-letniej karierze nie odebrała nagrody, o której wiedziała. 

Dziękuję @bogaczr. Wiem, że nie było to dla Niego łatwe, ale dla mnie bardzo ważne, bo pierwszy raz nie odebrałam nagrody. Po ponad 20 latach w końcu zrozumiałam, że kij i marchewka, to nie jest zabawa dla mnie. Dziękuję za nagrodę @plejadapl.

Barbara Kurdej-Szatan nie kryła zaskoczenia. Zaraz po odczytaniu przemówienia Dody pozwoliła sobie na komentarz skierowany do współprowadzącego event Grzegorza Dobka. Pech chciał, że jej mikrofon nie został wyłączony:

Co to miało być? – wypaliła zaskoczona.

Nowa redaktor naczelna serwisu, Kamila Glińska, podsumowała całą sytuację w następujących słowach:

W serwisie Plejada szanujemy wszystkie gwiazdy, istnieje jednak coś takiego jak rzetelne dziennikarstwo – co prawdopodobnie było przytykiem do Rabczewskiej.

Do afery odniosła się także Julia Wieniawa.

Julia Wieniawa o przemówieniu Dody na gali Plejady

Aktorka, która na imprezie Plejady odebrała statuetkę w kategorii “Gwiazda na czasie” udzieliła wywiadu Światu Gwiazd. Na gorąco skomentowała gorzkie słowa Dody, które wybrzmiały ze sceny. 

Z całym szacunkiem do Plejady, ja uważam, że akurat przemówienie Dody, było dosyć trafne. Szanujmy się wzajemnie wszyscy – powiedziała nam gwiazda.

Wygląda na to, że opinię Dody podzielają także inne gwiazdy…