Justyna Steczkowska i jej mąż byli o włos od rozwodu. Z poważnego kryzysu wyszli obronną ręką, ale nie było łatwo

Justyna Steczkowska zakochała się w Macieju Myszkowskim przed poznaniem

Przed ogromną popularnością i karierę w show-biznesie, która ostatnio poskutkowała głośną kandydaturą do Eurowizji 2024, piosenkarka była "zwykłą" Justyną Steczkowską . Przyszłego wybranka zobaczyła w gazecie. Maciej Myszkowski w młodości pracował w modelingu. Na widok jego sesji zdjęciowej w gwieździe narodziły się uczucia.

Jeszcze nikt mnie nie znał jako Justyny Steczkowskiej i zakochałam się w tym chłopaku. Pomyślałam: "Boże, wow, jaki on piękny" - wspominała Vivie!

W wywiadzie dla "Show" przyznała się nawet, że myślała o modelu w kontekście swojego przyszłego partnera. Nie przypuszczała wtedy, że wyobrażenia staną się rzeczywistością. W latach 90. byli jedną z najbardziej uwielbianych gwiazd polskiego show-biznesu. Niedługo później padła decyzja o ślubie.

Justyna Steczkowska wzięła ślub, będąc w ciąży

Duet wyznał sobie miłość przy świadkach we wrześniu 2000 roku. Niewiele osób wiedziało, że już wtedy Justyna Steczkowska spodziewała się dziecka. Zapewniała, że ciąża była jej świadomą decyzją, którą podjęła z ukochanym po zaręczynach. Pierwsze lata mijały zakochanym w sielankowej atmosferze.

Przez pierwsze lata małżeństwa uczyliśmy się siebie. Byliśmy w sobie cudownie zakochani, trudno, żeby było inaczej. Czuliśmy się fantastycznie - przyznała w wywiadzie dla "InStyle".

Ich życie szybko zapełniło się dziećmi. Najstarszy syn Leon przyszedł na świat niedługo po ślubie, potem w 2005 roku powitali Stanisława, a w 2013 roku, Helenę. Najstarsza pociecha duetu stawia już pierwsze kroki w show-biznesie, specjalizując się w branży muzycznej.

I choć wydawało się, że małżeństwo Justyny Steczkowskiej jest wręcz wyjęte jak z obrazka, i w jej przypadku zdarzały się kryzysy. Do jednego z poważniejszych doszło w 2017 roku. Para powiadomiła nawet o separacji. Co się stało?

Justyna Steczkowska i Maciej Myszkowski przeszli poważny kryzys

Piosenkarka o życiu prywatnym nadal chętnie opowiada internautom. Gdy w jej małżeństwie pojawił się kryzys, który doprowadził do rozstania zakochanych, nie mogła tego ukrywać. W mediach społecznościowych podzieliła się z fanami przykrą informacją.

Życie to nieustanny ruch, taniec chwil, tornado zmian! Nic nie jest dane człowiekowi na zawsze... Z każdym dniem dojrzewamy, rośniemy w sobie, podejmujemy decyzje. To często sprawia, że z czasem nasze relacje zmieniają się i nawet w najbardziej udanych związkach uczucia podlegają przemianie. Po 17 latach cudownego małżeństwa, w przyjaźni z Maćkiem, postanowiliśmy dać sobie czas na to, aby w trakcie separacji przemyśleć i zdecydować, czy rozłączyć naszą wspólną drogę na dwie osobne (miejmy nadzieję, że równie szczęśliwe ścieżki). Każde z nas pragnie realizować się inaczej. […] Mamy nadzieję, że nasza sytuacja znajdzie w Was zrozumienie i otrzymamy potrzebny nam obydwojgu czas. […] Dziękujemy za wsparcie, przyjaźń i trzymajcie za nas kciuki! - napisała na Facebooku.

Duet nie ukrywał, że chce walczyć o swoje szczęście. Maciej Myszkowski w rozmowie z "Super Expressem" nawet po rozstaniu podkreślał, że jest "mężem swojej żony" . Trudny okres udało się zażegnać, a zakochani bardzo szybko za sobą zatęsknili. Dziś tworzą szczęśliwą relację, którą pokazują sporadycznie przed fotografami.

Źródło: Viva!, Show, InStyle, SE