Katarzyna Bosacka nie rozpacza po małżeństwie. „Ktoś przystojny już do mnie macha”
Katarzyna Bosacka po raz pierwszy publicznie opowiedziała o rozstaniu z mężem. Wspólnie przez wiele lat tworzyli zgodny duet. Prezenterka przyznała, że ostatni czas był dla niej wyjątkowo trudny. Mimo wszystko chce "wynieść" z doświadczenia pewną naukę. Okazuje się, że okres rozpaczania ma już za sobą.
Katarzyna Bosacka rozstała się z mężem
Prezenterka w 1997 roku poślubiła senatora, Marcina Bosaka. Para sporadycznie pojawiała się wspólnie na branżowych eventach, a także rzadko wspominała o życiu prywatnym w mediach społecznościowych, czy rozmowie z dziennikarzami.
Na początku sierpnia jednak wszystko się zmieniło, gdy na jaw wyszło rozstanie małżonków po 26 wspólnych latach . Dla wielu był to ogromny szok, tym bardziej że powodem decyzji miała być niewierność mężczyzny.
Duet doczekał się czworga pociech, które bardzo przeżyły odejście taty z domu . Teraz Katarzyna Bosacka po raz pierwszy otworzyła się na to, jak sama zmieniła się w tak krótkim czasie.
Zmiany w życiu Katarzyny Bosackiej było widać gołym okiem
Gwiazda początkowo stroniła od ujawniania szczegółów dotyczących rozstania, jednak jego efekty były widoczne gołym okiem. Katarzyna Bosacka zaczęła ekstremalnie chudnąć , przez co część internautów myślała nawet, że przyjmuje ona jakieś leki wspomagające utratę kilogramów.
Prawda była jednak o wiele inna. Prezenterka zareagowała na plotki na swój temat i uchyliła internautom rąbka tajemnicy o jej aktualnym stanie.
Ostatnio dostaję od Was coraz więcej wiadomości, że bardzo schudłam. Rzeczywiście w 3 miesiące -15 kg. Jednocześnie chciałam Wam przekazać, że nie reklamuję żadnych suplementów diety, a jedynym powodem mojego schudnięcia był stres.
Katarzyna Bosacka po raz pierwszy o rozstaniu
Teraz Katarzyna Bosacka postanowiła opowiedzieć więcej o kulisach rozstania z mężem. W rozmowie z Małgorzatą Ohme słyszymy, że trudne doświadczenie było dla niej także ogromną nauczką o samej sobie.
Dowiedziałam się o sobie to, że jestem niesłychanie silna - przyznała.
W programie "Lajf noł makeup" przyznała, że nie popadła w otchłań rozpaczy, jak mogłoby się wydawać. Katarzyna Bosacka nadal szuka chwil radości w zwykłych codziennościach. Niedawno mówiła o, że jest gotowa na nowy związek , a tym razem nawet wspomniała o kimś "przystojnym".
Dowiedziałam się, że mam jeszcze mnóstwo pasji, przyjemności w życiu i że to życie na mnie czeka i że ta droga [...] jest długa, wszędzie jest dookoła zielono, są drzewa wspaniałe, a na końcu drogi jest tęcza. I ktoś już do mnie macha, ktoś przystojny...