Katarzyna Figura trafiła do szpitala. "Zaczęłam wymiotować czarną krwią". Wstrząsające wyznanie
Katarzyna Figura otworzyła się na temat kłopotów zdrowotnych. Bolesne rozstanie z przemocowym partnerem zakończyło się dla niej poważnymi skutkami. Gwiazda musiała poddać się zabiegowi. Szczegóły przyprawiają o ciarki.
Katarzyna Figura: traumatyczne przeżycia z byłym mężem
Aktorka ma za sobą złamane serce i dramatyczne przeżycia z byłym partnerem. W 2012 roku otworzyła się na temat przemocy fizycznej, jakiej doświadczyła w związku. Bita i poniżana mierzyła się z wieloma dolegliwościami.
Choć ostatecznie udało jej się uciec z toksycznej relacji, Katarzyna Figura przez lata zmagała się z konsekwencjami. Niedawno przyznała, jak poważnych urazów doznała w nieszczęśliwym związku. Swój stan przyrównała do "żywego trupa".
Tylko u nas: Wersow podjęła decyzję w sprawie chrzcin córeczki. Właśnie zdradziła nam prawdę. "Zastanawialiśmy się"Katarzyna Figura miała kłopoty ze zdrowiem
Gdy aktorka wyleciała do Stanów Zjednoczonych, zaczęła mierzyć się z bolesnymi dolegliwościami brzucha. Trafiła do szpitala, gdzie lekarze zdiagnozowali u niej perforację ścian jelita grubego oraz częściowo ściany żołądka. Katarzyna Figura opadła z sił, a nawet "zaczęła wymiotować czarną krwią".
Stan zdrowia pogarszał się z dnia na dzień, i nie było czasu do stracenia. Aktorka musiała zdecydować się na zabieg, po którym długo wracała do sił.
Katarzyna Figura przeszła operację
Kłopoty zdrowotne sprawiły, że w pewnym momencie zagrożone zostało życie gwiazdy. Córki aktorki nie wahały się nawet chwili i pozwoliły lekarzom przeprowadzić zabieg żołądka. Gwiazda do dziś pamięta bolesne szczegóły z tego okresu.
Lekarz skontaktował się z moimi córkami i uświadomił nam, że operacja jest konieczna, ale istnieje poważne zagrożenie życia. Położono mnie na operacyjny stół. Lekarze rozkroili mi brzuch.
Na szczęście wszystko przebiegło prawidłowo, a Katarzyna Figura mogła spokojnie wracać do sił. Z perspektywy czasu próbuje znaleźć naukę w traumatycznych przeżyciach.
Źródło: Viva!