Kim był Lance Reddick? Świat pokochał go za "Prawo ulicy", "AHS" i "Fringe"
Hollywoodzki aktor Lance Reddick zmarł w wieku 60 lat. Zagrał w takich produkcjach jak "Resident Evil" czy "Prawa ulicy". Został znaleziony w swoim domu w Los Angeles.
Kilka dni przed śmiercią udostępnił nagranie w mediach społecznościowych, a dzień przed zdjęcie ze swoimi psami. Fani nie mogą w to uwierzyć, twierdzą, że "wyglądał zdrowo".
Nie żyje Lance Reddick
Aktor znany z filmów o Johnie Wicku został znaleziony około godziny 9.30 w piątek 17 marca w swoim mieszkaniu w Los Angeles. Amerykańskie media poddają, że przyczyna śmierci jest nieznana, ale TMZ twierdzi, że prawdopodobnie zmarł z przyczyn naturalnych.
– Będzie nam bardzo brakować Lance'a. Proszę uszanować w tej chwili prywatność jego rodziny – powiedziała przedstawicielka aktora Mia Hansen.
Małgorzata Kożuchowska żegna ukochanego przyjaciela. "Będę tęsknić"Przed śmiercią opublikował filmik, fani nie mogą uwerzyć, że nie żyje
60-latek przed śmiercią opublikował na swoim Instagramie i Twitterze filmik, na którym widać jego osobę, a w tle unosi się szczekanie psów. Fani są zszokowani wiadomością o jego śmierci, piszą, że na nagraniu wyglądał "zdrowo".
– Wszystkie twoje role były niesamowite i wydawałeś się tak kochaną osobą. Spoczywaj w pokoju.
– Właśnie przeczytałam o śmierci Lance'a. Podobały mi się role, które grał. Kondolencje dla rodziny.
– Nie mogę w to uwierzyć, opublikował to cztery dni temu, wyglądał na zdrowego i szczęśliwego ze swoimi psami, życie jest niesamowite, jednego dnia tu jesteśmy, a następnego nie – czytamy na jego Instagramie.
Lance Reddick: gwiazda Hollywood
Zadebiutował w serialu "Oblicza Nowego Yorku" w 1996 roku. Pojawił się w wielu znanych produkcjach m.in. "Prawa ulicy", "Fringe: Na granicy światów" czy "Świat w płomieniach". Seria filmów "John Wick" zapewniła, mu największą rozpoznawalność, grał w nich od 2014 roku.
Pojawił się również w teledysku Beyoncé i Jaya-Z "03 Bonnie &Clyde". Od 11 lat był w związki małżeńskim ze Stephanie Diane Day.
Źródła: plejada.pl/tmz.com