Kłopoty ciężarnej Zosi Zborowskiej. Pokazała zdjęcie. To smutne, przez co przechodzi
Zofia Zborowska jest w ciąży. Aktorka ma niewiele do ukrycia przed swoimi fanami. Właśnie zwierzyła się z problemów, z jakimi się zmaga. Oto szczegóły.
Zosia Zborowska jest w ciąży
Zofia Zborowska i Andrzej Wrona są jedną z najchętniej obserwowanych przez fanów par polskiego show-biznesu. Aktorka i znany siatkarz stworzyli rodzinę, a teraz chętnie dzielą się w sieci swoim szczęściem.
Bardzo szybko zdecydowali się na ślub, a wkrótce potem powiadomili, że na świecie pojawi się maluszek. Nadziejka dołączyła do rodziny 29 lipca 2021 roku. Teraz małżonkowie oczekują na przyjście na świat kolejnej córeczki.
Czarno-białe zdjęcie u Zosi Zborowskiej. Ten kadr i kilka słów wzruszyły internautów Ciężarna Zofia Zborowska w mikrobikini pokazała wszystkie krągłości. Zachwyca figurą na półmetku ciążyCóreczka Zborowskiej i Wrony zdradziła imię siostry
Zosia Zborowska i Andrzej Wrona zdecydowali, że nie pokażą w sieci twarzy córeczki. Konsekwentnie się tego trzymają, jednak nie szczędzą szczegółów na temat Nadziejki. Dziewczynka jest ich oczkiem w głowie i wygląda na bardzo rezolutną.
Możemy obserwować, jak bawi się z pieskami, czyli Wiesią i Krysią, jak uczy się języka angielskiego, czy podróżuje z rodzicami. Malutka ma już też pomysł na imię dla siostry, której najwyraźniej nie może się doczekać. Zosia zdradziła w relacji, że Nadzieja mówi na nią Pędzel… Cóż, wyobraźnia dzieci nie zna granic…
Tymczasem Zborowska zmaga się z problemami ze zdrowiem.
Kłopoty Zosi Zborowskiej w ciąży
Zofia Zborowska nie szczędzi fanom szczegółów z kolejnego oczekiwania na dziecko. Nie jest to dla niej łatwy czas i nawet wakacje na Wyspach kanaryjskich nie dodały energii ciężarnej aktorce.
Zosia mimo wszystko nie traci animuszu i w jednej z relacji wyznała, że mimo niezbyt miłych wspomnień z pierwszego połogu, już jest gotowa, żeby przeżyć to ponownie. Kolejna ciąża wcale nie jest łatwiejsza niż ta, kiedy czekała na Nadziejkę. Zborowska musi przyjmować specjalistyczne leki.
Właśnie pożaliła się w relacji, że powodują one krwotoki z nosa. To skutek uboczny specyfików na rozrzedzenie krwi, które pomagając, jednocześnie powodują takie nieprzyjemne rzeczy. Trzymamy kciuki za zdrowie przyszłej mamy, jednocześnie życząc wytrwałości.