Koniec sielanki i czwartego małżeństwa Borkowskiego? Młoda żona nie owija w bawełnę, a on...
Jacek Borkowski ochoczo dzieli się swoim szczęściem u boku czwartej żony. Jeszcze niedawno media rozpisywały się o ich planach i niegasnącej miłości, aż tu nagle… Wybranka aktora przerwała milczenie i ujawniła mroczne kulisy związku.
Jacek Borkowski uwielbianym aktorem
Jacek Borkowski dumnie bryluje w świecie teatru oraz show-biznesu. Swoją działalność artystyczną rozpoczął już w latach 70., stale wspinając się po kolejnych szczeblach kariery. Po dziś dzień spełnia się na deskach teatru, śpiewa, a także wciela się w kultową postać w “Klanie”.
Przypomnijmy, że Jacek Borkowski niezmiennie od 1997 roku gra jedną z ważniejszych ról “Klanu”, z którą przez wielu jest utożsamiany. Rola psychologa Piotra Rafalskiego, biologicznego ojciec Jasia i męża Beaty na stałe zapisała się w pamięci widzów.
Jacek Borkowski z młodszą o 24 lata żoną na salonach. Iskrzy! Aktor nie mógł oderwać od niej rąk! Druga żona dała mu popalić, nowa tuż po ślubie go spakowała! A teraz TO. Borkowski wkrótce znowu będzie na językach wszystkichŻycie miłosne Jacka Borkowskiego
Aktor mimo licznych przeciwności losu zawsze walczy o swoje szczęście i miłość. Stawał na ślubnym kobiercu aż czterokrotnie. Jego pierwszą wybranką była Elżbieta Jasińska, którą poślubił niedługo po skończeniu studiów. Zdecydowali się na ślub kościelny, jednak z czasem został on unieważniony. Następnie Borkowski wyszedł za Katarzynę, z którą doczekał się córki Karoliny. Kobieta poszła w ślady swojego ojca, a widzowie mogą kojarzyć ją z takich produkcji jak “Na dobre i na złe” czy “Pierwsza miłość”.
Kolejną żoną aktora była Magdalena Gotowiecka, z którą doczekał się dwóch pociech - Magdaleny i Jacka. Kobieta przegrała walkę z białaczką, przeżywszy 42 lata. W 2023 roku Borkowski zdecydował się na kolejny ślub z piękną Jolantą, z którą dumnie brylował na licznych wydarzeniach medialnych. Czyżby nad świeżo upieczony małżeństwem zaczęły zbierać się czarne chmury?
Kryzys w małżeństwie Jacka Borkowskiego?
Jeszcze do niedawna Jacek i Jolanta wręcz nie mogli oderwać od siebie wzroku. Ochoczo opowiadali o swoich planach, a także problemach, przez które byli zmuszeni do przekładania daty ślubu. Niespodziewanie na Instagramie Joli pojawiły się niepokojące relacje podpisane: “Złożyłam wypowiedzenie” i "Na wygnaniu".
Serwis ShowNews skontaktował się z Jolą, żeby zapytać, jak rozumieć jej relacje. Nieoczekiwanie okazało się, że kobieta spakowała walizki i wyjechała od męża.
Jacek zarzucił mi, że nie potrafię dostosować się do zasad panujących w jego rodzinie i że nie jestem stadna. Nie jestem kozą, która wyszła za pasterza stada. Owszem, długo mieszkałam sama, bo moja córka jest dorosła. I przenosząc się do Jacka, na pewno w jakimś stopniu naruszyłam istniejące od lat strefy komfortu jego Magdy. Ale byłam pewna, że biorę sobie za męża aktora, wokalistę, dobrego człowieka, który w razie potrzeby będzie potrafił zająć stanowisko. Jednak od pewnego czasu czułam się u niego jak lokator z eksmisją na plecach. Jako żona powinnam mieć wpływ na pewne decyzje w życiu codziennym. A tymczasem, ile razy chciałam coś przeforsować, słyszałam zawsze, że mogę się spakować i wracać do Krakowa - wyznała w rozmowie z serwisem.
Co o tym sądzicie?