Krzysztof Stanowski wydał oświadczenie i upublicznił prywatny dokument. To koniec afery czy dopiero początek?
Krzysztof Stanowski nie ma ostatnio dobrej passy. Afera z Natalią Janoszek, spór z Radosławem Majdanem oraz krytyka środowiska wywołała silne emocje. W ostatnim czasie dziennikarz włączył się też w komentowanie Pandora Gate. Kontrowersjom nie ma końca, a teraz może wybuchnąć jeszcze inna, całkiem nowa afera. Jaki dokument upublicznił?
Krzysztof Stanowski: kariera
Stanowski przez lata znany był jako jeden z najpopularniejszych dziennikarzy sportowych w Polsce . Publikował w „Przeglądzie Sportowym”, „Super Expressie”, „Dzienniku”, „Futbol”, „Futbolnews” i wielu innych. Z czasem założył grupę medialną Weszło , w której skład wchodzą portal internetowy, telewizja, biuro podróży, a nawet klub piłkarski KTS Weszło.
W marcu 2020 roku wspólnie z Michałem Polem, Tomaszem Smokowskim i Mateuszem Borkiem uruchomił Kanał Sportowy w serwisie YouTube. Obecnie obserwuje go ponad 1,13 miliona osób. W ostatnim czasie poszerzył działalność o demaskowanie świata show-biznesu, angażując się w pełni w stworzenie reportażu o Natalii Janoszek .
Od pewnego czasu w sieci krążyły jednak niepokojące wieści na jego temat . A kiedy wydawało się, że wreszcie nieco ucichły, dziennikarz wydał oficjalne oświadczenie. Poniżej szczegóły.
Krzysztof Stanowski: kontrowersje
Stanowski działa w mediach nie od wczoraj. Zrozumiałe jest, że przez lata zdążył wywołać wiele kontrowersji . Jedynie w ostatnim czasie w rozmowie ze Światem Gwiazd Radosław Majdan oskarżył go o poważne kwestie. Nazwał go PiSowskim człowiekiem.
À propos Krzysztofa Stanowskiego, kiedyś z maili Dworczyka wyszło, że jego Kanał Sportowy i on ma dać PiSowi czas na wyczyszczenie afery premiowej. Krzysztof Stanowski jest takim PiSowskim człowiekiem, który ma trochę ten temat w przestrzeni medialnej wyczyścić. Nie, nie, zdecydowanie nie znamy się na szczęście i pewnie się nigdy nie poznamy. Ja nie szanuję takich ludzi – ogłosił Majdan.
Krzysztof był też krytykowany za reportaż w sprawie Natalii Janoszek . Zarzucano mu nakręcanie spirali hejtu i skupianie się na błahych tematach, zamiast poruszania tych naprawdę poważnych spraw. Ostatnio został też wywołany do tablicy, by nakręcić materiał o Pandora Gate . To jednak nie wszystko. Coraz częściej pojawiały się też plotki o tym, że jego współpraca z Kałem Sportowym , który współtworzył, dobiega końca.
Teraz dziennikarz wydał mocne oświadczenie. Zamieszczamy je poniżej.
Krzysztof Stanowski wydał oświadczenie
Tego po Stanowskim nie spodziewał się chyba nikt. Dziennikarz opublikował właśnie dokument, przeznaczony dla właścicieli Kanału Sportowego. Został on napisany 13 października. Co w nim zawarł? Oświadczenie o wypowiedzeniu umowy ! Potwierdził tym samym sensacyjne plotki na swój temat .
Od dłuższego czasu w przestrzeni publicznej pojawiały się domysły dotyczące mojego odejścia z Kanału Sportowego, a od miesiąca – gdy usunąłem KS z opisu w swoich mediach społecznościowych – temat stał się głośny. Dzisiaj złożyłem wypowiedzenie, co oznacza, że mam obowiązek świadczenia pracy przez kolejne trzy miesiące (do końca stycznia 2024), chyba że strony ustalą inaczej – oświadczył Stanowski na Instagramie.
Krzysztof podziękował wszystkim, którzy wraz z nim tworzyli ten projekt i widzom, z którymi spędził niemal cztery lata.
Fajnie było! I może jeszcze będzie – napisał na koniec.