Leon XIV przemówił do wiernych! Już się pojawiła krytyka
Nowym papieżem został Robert Prevost, który przyjął imię Leon XIV. Co powiedział do wiernych, stojąc na balkonie?
Konklawe już za nami
W konklawe uczestniczyło 133 kardynałów z różnych zakątków świata, z których większość została mianowana przez papieża Franciszka w czasie jego pontyfikatu. W trakcie obrad przeprowadzane są tajne głosowania, a ich wyniki decydują o wyborze nowego papieża. Aby kandydat mógł zostać wybrany, musi uzyskać poparcie co najmniej dwóch trzecich elektorów. Kiedy tak się stanie, przewodniczący konklawe zwraca się do wybranego kandydata z pytaniem, czy akceptuje wybór. Wśród rozważanych kandydatów był również przedstawiciel Polski.
- Kard. Pietro Parolin (Włochy, 70 lat)
- Kard. Matteo Zuppi (Włochy, 69 lat)
- Kard. Luis Antonio Tagle (Filipiny, 67 lat)
- Kard. Peter Turkson (Ghana, 76 lat)
- Kard. Jean-Marc Aveline (Francja, 66 lat)
- Kard. Mario Grech (Malta, 68 lat)
- Kard. Péter Erdő (Węgry, 72 lata)
- Kard. Joseph Tobin (USA, 72 lata)
- Kard. Fridolin Ambongo (Demokratyczna Republika Konga, 64 lata)
- Kard. José Tolentino de Mendonça (Portugalia, 58 lat)
- Kard. Konrad Krajewski (Polska, 61 lat)
Jak się okazało papieżem nie został jednak nikt z tej listy. Kim jest Leon XVI?
Mamy nowego papieża
W czwartek, 8 maja, Kościół katolicki wybrał nowego papieża. Następcą Franciszka został kardynał Robert Prevost, który przyjął imię Leon XIV. Nowy papież urodził się w 1955 roku w Chicago i już jako dziecko przejawiał szczególne zainteresowanie duchowością. Wychowywał się w Dolton na przedmieściach miasta, w rodzinie głęboko zaangażowanej w życie Kościoła. Jego rodzice – Louis, nauczyciel, oraz Mildred, bibliotekarka – wraz z synami aktywnie uczestniczyli w życiu parafialnym jako muzycy, lektorzy i wolontariusze. W wieku 27 lat przyjął święcenia kapłańskie, a następnie zdobył doktorat z prawa kanonicznego na Papieskim Uniwersytecie św. Tomasza z Akwinu w Rzymie.
Od 1985 roku posługiwał w Peru, gdzie pracował jako misjonarz, proboszcz i wykładowca. Po powrocie do USA objął w latach 2001–2013 funkcję przełożonego generalnego Zakonu Świętego Augustyna. W 2015 roku ponownie trafił do Peru, tym razem jako biskup diecezji Chiclayo, którą kierował do 2023 roku. W tym samym roku został mianowany kardynałem i prefektem Dykasterii ds. Biskupów, odpowiedzialnej za rekomendowanie nowych nominacji papieskich. W lutym 2025 roku objął tytuł kardynała biskupa włoskiej diecezji Albano. Papież Leon XIV biegle posługuje się językiem angielskim, hiszpańskim i włoskim.
Przemówienie Leona XIV
Nowy papież pojawił się na balkonie i pozdrowił wiernych, machając ręką. Na placu św. Piotra natychmiast rozległy się głośne oklaski oraz okrzyki radości.
Pokój niech będzie z wami wszystkimi! - przywitał się Leon XIV.
Następnie rozpoczął swoje przemówienie:
Pokój z wami wszystkimi. To pierwsze pozdrowienie Chrystusa Zmartwychwstałego, Dobrego Pasterza, który dał życie za nasze grzechy. Także ja chciałbym, żeby to pozdrowienie, pozdrowienie pokoju weszło do naszego serca, aby zapanowało w waszych rodzinach, doszło do wszystkich osób, gdziekolwiek się znajdują, do wszystkich narodów, do całej ziemi. To pokój dla tych, którzy są pokorni, cisi i który pochodzi od Boga, który kocha was wszystkich bezwarunkowo. Kierujemy nasze uszy do ubogich i do papieża Franciszka, który błogosławił Rzym. Papieża, który dał swoje błogosławieństwo całemu światu. Chciałbym powtórzyć. To błogosławieństwo Boga, który kocha nas wszystkich. Zło nie zwycięży. Wszyscy jesteśmy w rękach Boga. Bez lęku, zjednoczeni, ręka w rękę z Bogiem i z nami wszystkimi kroczymy do przodu - powiedział.
Nowy papież Leon XIV udzielił swojego pierwszego błogosławieństwa Urbi et Orbi (Miastu [Rzymowi] i Światu). Zanim to nastąpiło, poprowadził modlitwę "Zdrowaś, Maryjo" w intencji pokoju na świecie, którą odmówiło razem z nim około 100 tysięcy wiernych zgromadzonych na placu św. Piotra i w jego okolicach.
Po przemówieniu pojawiła się krytyka. Znawcy piszą, że Prevostowi zabrakło swobody. Czytał też z kartki, czego nie robili Jan Paweł II i Franciszek. Być może to dlatego, że zupełnie nie spodziewał się takiego wyboru.
