Maciej Orłoś pokazał zdjęcie z Tiną Turner. "Wyjątkowy wywiad"
Maciej Orłoś dołączył do grona gwiazd wspominających zmarłą Tinę Turner. Amerykańska gwiazda odeszła po długiej walce z chorobą. Były prezenter “Teleexpressu” miał rzadką możliwość osobistego poznania piosenkarki.
Choć napisano już o tym wiele, fanom wciąż ciężko uwierzyć w śmierć ikony rocka. Artystka unieśmiertelniła się w swoich przebojach i jeszcze długo będzie wspominana z ogromnym sentymentem.
Maciej Orłoś wspomina Tinę Turner
Maciej Orłoś od kilku lat nie prowadzi już “Teleexpressu” - przeniósł się do internetu, gdzie prowadzi swoje autorskie programy. Do tego jest aktywny w mediach społecznościowych, gdzie fani na bieżąco mogą śledzić jego poczynania.
Dzień po tym, jak media przeszyła informacja o śmierci Tiny Turner , dziennikarz zamieścił na swoim profilu wyjątkowe zdjęcie . Zobaczyć możemy go na nim w towarzystwie reportera Hirka Wrony i legendarnej wokalistki.
Maciej Orłoś pokazał zdjęcie z Tiną Turner
- Genialna Tina Turner, wyjątkowy wywiad z nią, rok 1996 lub 1997, w Moskwie . Hirek Wrona, pamiętasz? - zwrócił się do swojego kolegi z czasów “Teleexpressu” Maciej Orłoś.
Fani nie kryli zachwytu nad tak bezcenną pamiątką. Jeden z nich zwrócił uwagę na to, że luksusowe samochody, czy zegarki, może kupić każdy, kto ma pieniądze. Zdjęcie z legendą rocka nie trafia się jednak przypadkowym osobom .
Nieoczekiwana śmierć Tiny Turner
Choć od lat Tina Turner zmagała się z chorobą, jej śmierć okazała się niemałym szokiem dla fanów na całym świecie. Gwiazda odeszła w wieku 83 lat w swoim domu w Szwajcarii, nieopodal Zurychu.
Jej wkład w rozwój muzyki rockowej jest nieoceniony. Stanowiła inspirację dla tysięcy artystów, którzy dziś z ogromnym sentymentem wspominają jej dokonania, chóralnie nazywając artystkę “simply the best” .
Zobacz zdjęcia: