Małgorzata Rozenek przekazała zdumiewające wieści o "DDTVN". Fani aż zaniemówili
Do sieci niespodziewanie przedostały się wieści dotyczące największego hitu TVN. Uwielbiana gwiazda zapowiedziała wprowadzenie ogromnych zmian. Czy rzeczywiście do nich dojdzie? Fani dopatrzyli się pewnej nieścisłości.
"Dzień Dobry TVN" od lat króluje na antenie, każdego ranka gromadząc przed odbiornikami miliony widzów. Co jakiś czas stacja stara się wprowadzać niewielkie zmiany, by zaskakiwać stałych widzów i przyciągać zupełnie nowych. Ostatnio w sieci pojawiła się informacja o rzekomej rewolucji w gronie prowadzących.
Nieoczekiwane wieści dla widzów TVN
W ostatnim czasie kolorową prasę obiegła zdumiewająca informacja dotycząca Małgorzaty Rozenek, która przyznała, że jej największym marzeniem jest obecnie poprowadzić "Dzień Dobry TVN".
- Bardzo bym chciała poprowadzić "Dzień dobry TVN". Mówię poważnie. Chodzę wokół Edwarda [Miszczaka - przyp. red.] z tym tematem od samego początku swojej pracy - mówiła niedawno w nowym podcaście "WojewódzkiKędzierski" w Onecie.
Dotychczas nic nie wskazywało jednak na to, by pragnienie "perfekcyjnej pani domu" miało się spełnić. Przynajmniej aż do wczoraj. Piątkowym popołudniem Małgorzata Rozenek opublikowała na swoim profilu zdjęcie z mężem wprost ze studia "DDTVN" i przekazała, że już za kilka tygodni... stworzą nową parę prowadzących śniadaniówkę!
- Hura, marzenia się spełniają. Wraz z Radosławem Majdanem zostaliśmy prowadzącymi "Dzień Dobry TVN"! Już od czerwca, dwa razy w tygodniu, będziemy gościć w Waszych domach. Warto marzyć kochani - czytamy.
W sieci aż zawrzało po tej informacji, ale czujne oko obserwatorów dostrzegło pewien szczegół.
Fani dopatrzyli się żartu
Chociaż niektórzy internauci prędko zaczęli wyrażać swój zachwyt, spora część szybko zorientowała się, że nowina jest najpewniej jedynie niewinnym żartem z okazji Prima Aprilis!
- Prima aprilis - Świetny żart. Pamiętam Wasz udział w DDTVN - Małgosiu, kłamiesz, oszukujesz. Ale dziś wszystko dozwolone - Od razu wiedziałam, że to prima aprilisowy żart - piszą internauci.
Małgorzata Rozenek postanowiła przemilczeć sprawę i nie przyznała wprost, że informacja była wynikiem żartu. Czyżby więc celebrytka rzeczywiście miała szansę na angaż w jednej z popularniejszych polskich śniadaniówek? Niewiele wydaje się na to wskazywać.
Tuż po jej wyznaniu w podcaście Wojewódzkiego głos zabrał Edward Miszczak, dyrektor programowy TVN, który wprost przyznał, że nigdy nie rozmawiał z Rozenek na temat ewentualnego jej udziału w "DDTVN".
- Nie słyszałem o tym pomyśle, no ale każdy ma jakieś wizje siebie - podkreślił w rozmowie z Faktem.
Z kolei Plotkowi udało się skontaktować z inną osobą związaną ze stacją, która wyraźnie wtórowała za słowami Edwarda Miszczaka.
- Szefowie TVN nie planują już z Małgorzatą kolejnych programów. Stąd taka reakcja dyrektora Miszczaka. Ostatnie programy Rozenek nie miały dobrej oglądalności, dlatego "Projekt lady" przesunięto do TVN7. Takie show, jakie Małgorzata prowadziła, już nie są w trendach - zdradziło źródło Plotka.
Artykuły polecane przez redakcję Świat Gwiazd:
Skuteczne sposoby na wzmocnienie odporności u dzieci. Zapomnisz o ciągłym bieganiu do lekarza
Twoje dziecko skończyło 6 miesięcy? To jeden z najważniejszych momentów
Niebywałe sceny w "Dzień dobry TVN". Po słowach Drzyzgi wszyscy zaniemówili, ogromne zaskoczenie
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami na temat gwiazd i nowinek ze świata show-biznesu koniecznie napisz do nas na adres: [email protected].