Swiatgwiazd.pl Tylko u nas "Mamą być": Izabela Zeiske o trudach macierzyństwa i byciu rodziną zastępczą. "Uczymy się w trakcie"
fot. KAPIF

"Mamą być": Izabela Zeiske o trudach macierzyństwa i byciu rodziną zastępczą. "Uczymy się w trakcie"

25 maja 2023
Autor tekstu: Martyna Pałka

Izabela Zeiske od lat występuje wraz ze swoim synem Joachimem w programie "Gogglebox. Przed telewizorem”. Mało kto wie, że prócz niego ma jeszcze piątkę dzieci. Nam ujawniła, co jest kluczem dobrych relacji z pociechami, czy jeszcze raz zdecydowałaby się na adopcję i czy wspólne show wpłynęło na kontakt z jej synem. Zapraszamy na kolejną rozmowę w ramach majowego cyklu “Mamą być”.

Charyzmatyczna uczestniczka wie, że z Joachimem łączy ją niepowtarzalna więź i dlatego nie boi się niczego, co może mieć miejsce podczas kontrowersyjnego reality show. Jak wygląda jednak wychowywanie syna na oczach całej Polski?

Izabela Zeiske zdradza klucz do sukcesu w relacjach z dziećmi

Wiele osób uważa, że wychowywanie dzieci kończy się wraz z osiągnięciem przez nie 18. roku życia. Całkowicie odmiennego zdania jest znana z programu nasza rozmówczyni, która podkreśla, że wciąż stara się uczestniczyć w życiu swoich pociech.

– Dopóki żyję, to dziecko zawsze jest moim dzieckiem , i zawsze mam prawo zwrócić mu uwagę. A robię to w sposób pozytywny, nie tyle zwracam uwagę, ile staram się ukierunkować, a także służę im swoją radą i doświadczeniem. Nawet nie muszę się narzucać, bo oni sami dzwonią, przyjeżdżają i pytają się – opowiada.

Widzom najbardziej znany jest syn Izabeli – Joachim, z którym pojawia się na ekranie. I choć czasami mają inne spojrzenie na wiele spraw, wie on, że wzajemnie się uzupełniają, co podoba się telewidzom.

– Każde pokolenie inaczej odbiera pewne rzeczy. Wiem, jak moi rodzice odbierali pewne sprawy, a ja widzę je już w inny sposób. Nie zawsze to, co mi się nie podoba, jest złe. Rodzice nigdy nie powinni z góry zakładać, że to dziecko zawsze źle postępuje, a my mamy rację wyznała.

Córka Dariusza Gnatowskiego ma już 28 lat. Od maleńkości przypomina swojego ojca

Jak wygląda praca z własnym dzieckiem?

Jak wspomina nasza rozmówczyni, gdy otrzymała propozycję udziału w “Goggleboxie”, od razu pomyślała właśnie o synu, ponieważ od małego wykazywał zacięcie teatralne i marzył o występie przed większą publicznością.

– Gdybym nie miała z nim dobrych relacji i nie mogła na nim polegać, jak na przysłowiowym Zawiszy, to na pewno bym się na to nie zdecydowała. Ja się nie wstydzę tego, co robimy w telewizji i jak się tam zachowujemy. Joachim zachowuje się naturalnie i jest taki sam, jak w domu – ujawnia Izabela Zeiske.

I choć wielu internautów zarzuca Joachimowi “bycie maminsynkiem”, mama stanowczo nie zgadza się z podobnymi twierdzeniami, wyjaśniając, że zachowanie wynika po prostu z ich bliskich relacji i ogromnego respektu dla starszych.

– Niektórzy bardzo często mylą kulturę i szacunek z byciem maminsynkiem. To, że chłopak umie się zachować, jest szarmancki i chce pomóc swojej mamie, czy babci nie oznacza, że jest maminsynkiem. On świetnie sobie radzi i już od trzech lat nie mieszka razem ze mną – rozwiewa wszelkie wątpliwości nasza rozmówczyni.

Izabela Zeiske o tym spełnieniu się w roli rodziny zastępczej

Mało kto wie, że gwiazda jest nie tylko mamą Joachima. Izabela Zeiske oprócz dwójki biologicznych dzieci, ma również jedną adoptowaną pociechę i pełni funkcję rodziny zastępczej dla pozostałej trójki.

–To nic nie zmienia: ani naszego podejścia do nich, ani ich podejścia do nas. Gdybym była młodsza, na pewno podjęłabym się tego na nowo, bo uważam, że takim dzieciom trzeba pomóc. One zasługują na prawdziwy dom. Oczywiście, że są schody, ale ja zawsze powtarzam, że miłością i spokojem można wszystko załatwić – tłumaczy.

Sama nie ukrywa jednak, że początki nie były łatwe , dodając jednocześnie, że “macierzyństwa uczymy się w trakcie”, niezależnie od opinii innych.

Izabela Zeiske czerpie wzór macierzyństwa od swojej mamy

Zeiske przyznała również, że wzorem w codziennym wychowaniu dzieci jest dla niej własna mama, od której nauczyła się wielu zasad.

– Po pierwsze, trzeba traktować swoje dziecko bardzo poważnie i poważnie podchodzić do jego problemów i zdania. Nie krytykować, tylko rozmawiać i dyskutować. I co najważniejsze, nigdy nie dyskredytować go w towarzystwie – wyjaśnia nasza rozmówczyni, dodając, że niektóre problemy warto rozwiązywać za zamkniętymi drzwiami.

Izabela Zeiske wyznała nam również, co oznacza dla niej sformułowanie “Mamą być”. Podkreśliła, że jest niesamowicie dumna ze swoich dzieci i cieszy się, że dane jej było doświadczyć tak ogromnego cudu.

Dla mnie bycie mamą to wielki dar i wielka duma, nie każda kobieta może nią być. Wiele chce, ale nie każda może. Jeżeli kobieta ma ten zaszczyt bycia mamą, to jest to jej największe szczęście podsumowała.

Helena Englert jest córką chrzestną Anny Dymnej. Wyjawiła, jakie łączą je relacje
Anna Świątczak o macierzyństwie i życiu w patchworkowej rodzinie. "Jedyna możliwość"
Obserwuj nas w
autor
Martyna Pałka

Optymistka z mnóstwem pomysłów i masą pozytywnej energii. Z wykształcenia absolwentka Dziennikarstwa i Komunikacji Społecznej na Uniwersytecie Jagiellońskim. Z zaciekawieniem śledzę wszystkie wydarzenia na świecie i w mediach społecznościowych. Interesuję się psychologią, radiem, muzyką i zdrowym odżywianiem.

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@swiatgwiazd.pl
newsy tylko u nas foto telewizja lifestyle quizy