Mama Marceli Leszczak przeprowadziła się do Warszawy, a co z tatą? Modelka odpowiedziała
Marcela Leszczak we wtorek powiadomiła na Instagramie, że spełniło się jej wielkie marzenie. Jej mama jest już po przeprowadzce do Warszawy i teraz obie mają siebie "pod ręką". Fani szybko wychwycili jednak jeden szczegół. Posypały się pytania, modelka opowiedziała o swoim tacie.
Fani z niemalejącym zainteresowaniem śledzą profil byłej uczestniczki "Top Model" — część z nich zapewne w oczekiwaniu na informację o ślubie z Michałem Koterskim. Marcela Leszczak doskonale odnajduje się w roli celebrytki i chętnie dzieli relacjami z rodzinnego życia. Nie spodziewała się jednak, że po niewinnej relacji spadnie na nią grad pytań.
Kim jest tata Marceli Leszczak? Modelka ujawniła prawdę o swojej rodzinie
We wtorkowym wpisie narzeczona Michała Koterskiego zdradziła, że jej mama przeniosła się do Warszawy. Nie od dziś wiadomo, że była uczestniczka "Top Model" ma świetny kontakt z rodzicielką, po której z pewnością odziedziczyła urodę, a fakt, że teraz ma mamę blisko siebie określiła, jako "spełnienie marzeń".
Fani od razu zauważyli jednak w relacji pewien drobny szczegół. Wielu z nich nie zawahało się przed zadaniem dość osobistego pytania. Zaskoczona Marcela Leszczak stwierdziła, że prawda o jej rodzinie nie jest żadną tajemnicą. "Odpowiadam "gdzie jest tata?" — zapowiedziała.
– Moi rodzice są po rozwodzie – oświadczyła bez ogródek. – No i wiem, że tata nie mógłby się przeprowadzić z racji tego, że ma swoje działalności, nieruchomości w Koninie. Wiadomo, jak się samemu swojego biznesu nie przypilnuje, to nikt do lepiej nie dopilnuje za ciebie. Ale z pewnością byłoby to największe moje marzenie, żeby moi rodzice oboje byli w Warszawie.
Marcela Leszczak pokazała rodzinne nagrania. "Miałam poczucie takie, że mam pełną rodzinę"
Modelka nie pozostawiła swoich fanów bez bardziej szczegółowych informacji. W kolejnych relacjach kontynuowała temat i przyznała, że mimo rozwodu, od samego początku jej rodzice utrzymywali ze sobą świetny kontakt.
- Nigdy nie odczułam, że któregoś z nich mi bardziej brakuje. Nie było ani jednych świąt, tych mniejszych ani większych, żebyśmy nie spędzili razem, w rodzinnym domu. Nawet każde urodziny, czy jednego rodzica, czy drugiego — drugi rodzic przyjeżdżał zawsze, więc naprawdę miałam poczucie takie, że mam pełną rodzinę.
Jako dowód Marcela Leszczak pokazała pamiątkowe zdjęcia i nagrania z imprez urodzinowych mamy i taty. Rzeczywiście, byli małżonkowie na fotografiach pozowali wspólnie. Podczas jednego z takich wydarzeń bliscy zorganizowali nawet quiz wiedzy o jubilatce — małą "Familiadę".
Tato modelki wraz z gośćmi śpiewał "Sto lat" i wystartował w zabawie. Ciekawe, czy wygrał z córkami i krewnymi?
Artykuły polecane przez redakcję Świata Gwiazd:
Zapraszamy na naszego Instagrama
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami na temat gwiazd i nowinek ze świata show-biznesu koniecznie napisz do nas na adres: [email protected].