Miał 72 lata, gdy urodziła się jego córka. Karol Strasburger teraz żałuje tylko jednego. Nie tak to sobie wyobrażał
Karol Strasburger należy do gwiazd, które rozpoczęły przygodę z rodzicielstwem w podeszłym wieku. Prowadzących teleturnieju "Familiada" powitał na świecie córkę, mając 72 lata. Obecnie żałuje jednej sprawy w związku z jej wychowywaniem. Serce ściska po jego słowach.
Karol Strasburger doczekał się córki z trzecią żoną
Gwiazdor TVP ma za sobą dwa zakończone małżeństwa. Pierwsza relacja z aktorką Barbarą Burską, nie przetrwała próby czasu, a druga żona, Irena Mirska, odeszła nagle w 2013 roku. Karol Strasburger bardzo przeżył śmierć partnerki i dopiero po latach dał sobie ponownie szansę na miłość.
Związek z dużo młodszą Małgorzatą Weremczuk odbił się szerokim echem w mediach. Pomimo ocen i opinii na temat relacji duet tworzy szczęśliwe małżeństwo, a w 2019 roku powitali na świecie ich córkę, Laurę.
Karol Strasburger po raz pierwszy poznał smak rodzicielstwa po 70. roku życia. Jak w takim przypadku wygląda jego ojcostwo? Oprócz opieki nad rodziną prezenter nadal kontynuuje telewizyjną karierę.
Karol Strasburger łączy życie prywatne z pracą
Widzowie Telewizji Polskiej od trzydziestu lat nieprzerwanie oglądają prezentera w roli gospodarza teleturnieju "Familiada". Gwiazdor przeszedł już do historii programu za sprawą niezapomnianych żartów, którymi rozpoczyna każdy odcinek show.
Karol Strasburger przetrwał także ostatnie rewolucje w TVP, które zakończyły się zwolnieniami wielu gwiazd. Wygląda jednak na to, że jego pozycja w stacji telewizyjnej jest stabilna, choć jest już w wieku emerytalnym. O połączeniu życia prywatnego i pracy opowiedział internautom.
Gdzieś, ktoś znów popłynął z bzdurami, że ja nie mogę odejść na emeryturę i MUSZĘ pracować. […] Drodzy, ja nic nie muszę, a już na pewno nie ma na świecie takiej osoby, która mogłabym mi cokolwiek nakazać. […] Praca jest moją pasją, a z pasji tak łatwo się nie rezygnuje więc jak mawia wujek Karol - nie łykajcie manipulacji - napisał w mediach społecznościowych.
Jak jednak wygląda jego podejście do ojcostwa w późnym wieku? Z perspektywy czasu żałuje jednej rzeczy.
Karol Strasburger o późnym ojcostwie. Czego żałuje?
Prezenter nie kryje szczęścia, jakie go spotkało z powodu rodzicielstwa. W mediach społecznościowych małżeństwa można sporadycznie zobaczyć ich wspólne fotografie, na których twarz córeczki jest zawsze zasłonięta.
Karol Strasburger spełnia się w roli ojca, jednak nie jest w stanie ignorować uciekającego czasu . Jego szczerą obawą jest brak obecności w dorosłym życiu Laury. Z chęcią odjąłby sobie lat, by tylko być jak najdłużej u boku ukochanych osób.
Odjąłbym sobie ze 30 lat, jakby się dało, żebym widział, jak to dziecko żyje dalej, jak będzie się rozwijało, jak będzie wchodziło w dorosłe życie - przyznał w programie "Co za tydzień".
Na szczęście gwiazdor TVP pozostaje młody duchem. Póki starczy mu sił będzie aktywny w życiu zawodowym i prywatnym. Jak sam przyznał, czuje się na zaledwie czterdzieści parę lat!
Źródło: Co za tydzień