Wyszukaj w serwisie
newsy tylko u nas foto telewizja lifestyle quizy
Swiatgwiazd.pl > Newsy > Michał Kempa odchodzi z "Mam talent!" po dwóch edycjach. "Moje miejsce jest gdzie indziej"
Weronika Chmielewska
Weronika Chmielewska 10.01.2023 21:10

Michał Kempa odchodzi z "Mam talent!" po dwóch edycjach. "Moje miejsce jest gdzie indziej"

Mam talent EA
fot. Pawel Wodzynski/East News

Michał Kempa dołączył do prezenterów "Mam talent!" podczas 13. edycji. Po dwóch latach postanowił jednak zrezygnować z postawionej mu roli. Właśnie wyjawił, z czym musiał się mierzyć podczas współpracy z TVN.

Prezenter oprócz prowadzenia słynnego talent-show znany jest przede wszystkim ze swoich stand-upów. Przygodę z telewizją rozpoczął w 2016 roku, początkowo od lokalnych programów o tematyce komediowej. Współpraca z TVN zmieniła jego życie pod względem rozpoznawalności.

Michał Kempa dołączył do "Mam talent!", zastępując czołową gwiazdę

Widzowie TVN od pierwszych odsłon programu w 2008 roku znaleźli ulubieńców w duecie prowadzących. Marcin Prokop i Szymon Hołownia różnili się charakterami, a także wyglądem zewnętrznym, przez co tworzyli charakterystyczny, a przede wszystkim zabawny kontrast.

Przez dwanaście edycji wspierali uczestników "Mam talent!", a także rozśmieszali widzów przed telewizorami. W 2021 roku produkcja poinformowała, że miejsce Szymona Hołowni zajmie Michał Kempa. Komik musiał sprostać oczekiwaniom odbiorców, którzy mieli już ściśle określony wygląd programu.

W rozmowie z naTemat.pl wyznał, że choć praca na planie talent-show nie zajmowała mu wiele czasu, była bardzo intensywna. Podporządkowanie się stacji oraz wymogom telewizyjnego hitu kosztowało go wiele sił.

Ale poziom takiego zaangażowania gdzieś w głowie, oczekiwań, stresów i też takich powiązań wizerunkowych jest duży, to jest intensywne — wyznał.

Niedawno poinformował, że widzowie TVN nie zobaczą go w nowej edycji programu.

Michał Kempa odchodzi z "Mam talent!"

Pod dwóch edycjach prezenter podjął decyzję o zakończeniu współpracy z programem rozrywkowym. W rozmowie podkreślił, że praca na planie kosztowała go zbyt dużo wyrzeczeń. Prywatnie chciałby zająć się innymi projektami.

Nie pasowałem do końca, nie byłem tam taki, jaki powinien być taki prowadzący. Pomimo tego nawet jak momentami byłem, to mnie to za dużo kosztowało i nie byłem sobą. Za bardzo musiałem się do tego naginać. Po prostu wydaje mi się, że moje miejsce jest gdzie indziej — wyjaśnił swoją decyzję. Michał Kempa podkreśla, że nie chce rezygnować ze wszystkich projektów, w jakie został zaangażowany, jednak obecnie stawia przede wszystkim na samego siebie. Chce spełniać osobiste ambicje, dopóki odczuwa do tego motywację.

Wybieram wolność. [...] Uznałem, że ja nie jestem, aż taki stary, żeby musieć myśleć już tylko o tym, jak wybudować sobie dom, albo kupić działkę, choć dalej chce ją kupić — podkreślał.

Zobacz zdjęcia:

Mam talent EA
fot. Pawel Wodzynski/East News
Mam talent
fot. KAPiF
Michał Kempa
fot. KAPiF

Artykuły polecane przez redakcję Świata Gwiazd:

  1. Odetchnij w końcu pełną piersią. Znamy sprawdzone sposoby

  2. Uporczywy problem zniknie. Wystarczy zrobić jedną rzecz

  3. Dawid Kwiatkowski przed laty wystąpił jako "brat Michała". Mało kto spodziewał się, że zrobi wielką karierę

Zapraszamy na naszego Instagrama

Jeżeli chcesz się podzielić informacjami na temat gwiazd i nowinek ze świata show-biznesu koniecznie napisz do nas na adres: [email protected].

Zachęcamy do wsparcia zbiórki, której celem jest zakup 30 kamizelek kuloodpornych dla ukraińskich żołnierzy walczących na froncie. Każda wpłata ma fundamentalne znaczenie! Taka kamizelka bardzo często ratuje życie - Nic nie zastąpi kamizelki, jeśli chodzi o skuteczną ochronę krytycznie ważnego obszaru, m.in. serca i płuc.

Jeśli masz kamizelkę, postrzał może skończyć się tylko dużym siniakiem. Brak kamizelki w przypadku trafienia oznaczać może śmierć lub w najlepszym razie ciężką ranę, która angażuje wiele osób i duże pieniądze podczas ewakuacji, leczenia i rehabilitacji. Bez gwarancji powrotu do pełnego zdrowia. Pomóżmy razem ocalić życie ukraińskich żołnierzy! 

Źródło: natemat.pl