Michał Kempa odchodzi z "Mam talent!" po dwóch edycjach. "Moje miejsce jest gdzie indziej"
Michał Kempa dołączył do prezenterów "Mam talent!" podczas 13. edycji. Po dwóch latach postanowił jednak zrezygnować z postawionej mu roli. Właśnie wyjawił, z czym musiał się mierzyć podczas współpracy z TVN.
Prezenter oprócz prowadzenia słynnego talent-show znany jest przede wszystkim ze swoich stand-upów. Przygodę z telewizją rozpoczął w 2016 roku, początkowo od lokalnych programów o tematyce komediowej. Współpraca z TVN zmieniła jego życie pod względem rozpoznawalności.
Michał Kempa dołączył do "Mam talent!", zastępując czołową gwiazdę
Widzowie TVN od pierwszych odsłon programu w 2008 roku znaleźli ulubieńców w duecie prowadzących. Marcin Prokop i Szymon Hołownia różnili się charakterami, a także wyglądem zewnętrznym, przez co tworzyli charakterystyczny, a przede wszystkim zabawny kontrast.
Przez dwanaście edycji wspierali uczestników "Mam talent!", a także rozśmieszali widzów przed telewizorami. W 2021 roku produkcja poinformowała, że miejsce Szymona Hołowni zajmie Michał Kempa. Komik musiał sprostać oczekiwaniom odbiorców, którzy mieli już ściśle określony wygląd programu.
W rozmowie z naTemat.pl wyznał, że choć praca na planie talent-show nie zajmowała mu wiele czasu, była bardzo intensywna. Podporządkowanie się stacji oraz wymogom telewizyjnego hitu kosztowało go wiele sił.
— Ale poziom takiego zaangażowania gdzieś w głowie, oczekiwań, stresów i też takich powiązań wizerunkowych jest duży, to jest intensywne — wyznał.
Niedawno poinformował, że widzowie TVN nie zobaczą go w nowej edycji programu.
Michał Kempa odchodzi z "Mam talent!"
Pod dwóch edycjach prezenter podjął decyzję o zakończeniu współpracy z programem rozrywkowym. W rozmowie podkreślił, że praca na planie kosztowała go zbyt dużo wyrzeczeń. Prywatnie chciałby zająć się innymi projektami.
— Nie pasowałem do końca, nie byłem tam taki, jaki powinien być taki prowadzący. Pomimo tego nawet jak momentami byłem, to mnie to za dużo kosztowało i nie byłem sobą. Za bardzo musiałem się do tego naginać. Po prostu wydaje mi się, że moje miejsce jest gdzie indziej — wyjaśnił swoją decyzję. Michał Kempa podkreśla, że nie chce rezygnować ze wszystkich projektów, w jakie został zaangażowany, jednak obecnie stawia przede wszystkim na samego siebie. Chce spełniać osobiste ambicje, dopóki odczuwa do tego motywację.
— Wybieram wolność. [...] Uznałem, że ja nie jestem, aż taki stary, żeby musieć myśleć już tylko o tym, jak wybudować sobie dom, albo kupić działkę, choć dalej chce ją kupić — podkreślał.
Zobacz zdjęcia:
Artykuły polecane przez redakcję Świata Gwiazd:
Zapraszamy na naszego Instagrama
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami na temat gwiazd i nowinek ze świata show-biznesu koniecznie napisz do nas na adres: [email protected].
Zachęcamy do wsparcia zbiórki, której celem jest zakup 30 kamizelek kuloodpornych dla ukraińskich żołnierzy walczących na froncie. Każda wpłata ma fundamentalne znaczenie! Taka kamizelka bardzo często ratuje życie - Nic nie zastąpi kamizelki, jeśli chodzi o skuteczną ochronę krytycznie ważnego obszaru, m.in. serca i płuc.
Jeśli masz kamizelkę, postrzał może skończyć się tylko dużym siniakiem. Brak kamizelki w przypadku trafienia oznaczać może śmierć lub w najlepszym razie ciężką ranę, która angażuje wiele osób i duże pieniądze podczas ewakuacji, leczenia i rehabilitacji. Bez gwarancji powrotu do pełnego zdrowia. Pomóżmy razem ocalić życie ukraińskich żołnierzy!
Źródło: natemat.pl