Michał Szpak wyznał prawdę ws. swojej orientacji. "Kocha się za to, co masz w głowie"
Michał Szpak ostatnio dużo mówi o tym, jak rozumie miłość i co jest dla niego najważniejsze w relacji. Głośnym echem odbiły się jego wzruszające słowa, że "miłość nie ma płci", lecz jest uczuciem wyższym, przekraczającym granice. Teraz zdobył się na ważne oświadczenie, w którym przyznał, jaka jest jego orientacja seksualna.
Piosenkarz zdobył się na poważne wyznanie w rozmowie z Margaret – wokalistka jest jego przyjaciółką. Poznali się bliżej w 2019 roku, kiedy była jedną z trenerek dziesiątej edycji programu TVP2 "The Voice of Poland". W sieci właśnie pojawiło się nagranie z rozmowy.
Michał Szpak o orientacji seksualnej
Niedawno artysta opublikował w swoich mediach społecznościowych poruszający wpis na temat miłości, akceptacji i zrozumienia osób, które wyłamują się ze stereotypowych, heteroseksualnych ram. "Ten świat, w którym żyjemy, to za mało. Za dużo w nim nakazów, restrykcji, przemocy. Za dużo w nim tych, którzy nas nie znają. Za mało w nim barw, czułości, rozkoszy. Nas w nim za mało" wyznał.
We wpisie apelował o świat, w którym ludzie mogliby żyć bez stygmatów, poczucia winy i wstydu za to, kim są. W którym nie byliby podzieleni na lepszych i gorszych. Podkreślił, że tradycyjne role płciowe są już przestarzałe. "Bądź z nami, queerami" napisał.
– Tak. Jestem queer. Zakochuję się w człowieku, nie w ciele. Kocham ludzkie serca i dusze. Od zawsze jestem reprezentantem wszystkich wolnych ludzi, którzy mają odwagę do życia w zgodzie ze swoimi uczuciami – przekazał przy kolejnej okazji.
Orientacja, która nie zwraca uwagi na cechy płciowe czy wygląd danej osoby, który wpisywałby się w tradycyjnie żeńskie lub męskie wzorce, to panseksualizm. Muzyk odniósł się też do akceptacji osób transpłciowych i niebinarnych, czyli takich, którzy nie chcą być zaszufladkowane do konkretnej płci jedynie ze względu na konkretne narządy płciowe.
Michał Szpak o panseksualizmie: "Kocha się za to, co masz w głowie"
– Zabija się w sobie taki motyw, że można mieć wiele odsłon swojej męskości albo kobiecości. W postkomunistycznym kraju próbuje się forsować, że facet to facet, a kobieta to kobieta i nie ma nic pomiędzy. To nieprawda – mówił jeszcze niedawno artysta w "Dzień dobry TVN".
Teraz zdobył się na nazwanie rzeczy po imieniu. W rozmowie z Margaret powiedział, że wszyscy ludzie, których zna, są biseksualni, ale nie zdają sobie z tego sprawy. Dodał też:
– Jeśli miałbym określić siebie w jakiejś seksualności, to jest to panseksualizm. Nie kocha się za to, czy masz fiu*ka czy c*pkę, tylko kocha się za to, co masz w głowie. Jakie masz pomysły, czy potrafisz rozśmieszyć drugą osobę do łez, czy możesz ją uszczęśliwić, czy nie. Możesz kochać trawę, zwierzęta, możesz powierzyć swoją miłość – i takie rzeczy się zdarzają – Jezusowi czy Maryi – powiedział poważnym tonem.
Warto dodać, że współczesna nauka nie rozumie płci jedynie przez genitalia i podkreśla, że poza wymiarem biologicznym, jaki może ulec zmianie dzięki operacjom, trzeba zwracać uwagę na aspekt tożsamości danej osoby oraz jej psychiki i wnętrza. Takie ujęcie dotyczy osób transpłciowych oraz niebinarnych.
Zobacz film i zdjęcia:
@margaret_ofc #tęczowaszkołamaggie z @michal.szpak ♬ dźwięk oryginalny - Margaret
Artykuły polecane przez redakcję Świata Gwiazd:
Małgorzata Rozenek pokazała jak teraz mieszka. Willa jak z amerykańskiego filmu
Gwiazda "M jak miłość" chce zostać piosenkarką. Zaczyna nowy rozdział
Joanna Brodzik i Daria Widawska znowu razem. Fanów "Magdy M." czeka wielka niespodzianka
Zapraszamy na naszego Instagrama
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami na temat gwiazd i nowinek ze świata show-biznesu koniecznie napisz do nas na adres: [email protected].