Mikołaj Roznerski na zdjęciu z Adrianą Kalską. Gorzki komentarz aktora: "Miłość piękna jest, ale..."
Mikołaj Roznerski z chęcią korzysta z mediów społecznościowych, by pozostać w kontakcie z obserwatorami. Niedawno pokusił się o komentarz pod zdjęciem z serialu "M jak miłość". Ostro podsumował miłosne perypetie jego bohatera.
Do obsady popularnego serialu dołączył ponad dekadę temu i szybko zjednał sobie widzów. Jego bohater przeszedł przez wiele sercowych rozterek, by odnaleźć szczęście u boku Izy. Teraz gwiazdor pochylił się nad kolejnym kryzysem w ich życiu.
Mikołaj Roznerski komentuje zdjęcie z Adrianą Kalską
W świecie "M jak miłość" Marcin i Iza po wielu wzlotach i upadkach cieszyli się szczęśliwym małżeństwem. Prywatnie ich odtwórcy również przez trzy lata byli ulubieńcami mediów ze względu na łączącą ich relację.
Niestety, gdy Mikołaj Roznersk i Adriana Kalska zakończyli związek, ich postacie nadal trwały w małżeńskiej sielance. Widzowie długo zastanawiali się, czy prywatne relacje aktorów wpłyną na ich serialowy wątek, ale scenarzyści "M jak miłość" mieli inne plany.
Okazuje się, że w życiu Izy i Marcina dojdzie do kolejnego nieporozumienia za sprawą innego bohatera. Udostępnione kadry nowych odcinków wywołały szeroką dyskusję w internecie. Swoim komentarzem postanowił podzielić się sam Mikołaj Roznerski.
— Miłość piękna jest, ale czasem okrutna — napisał aktor pod wspólnym kadrem z byłą partnerką.
Bliscy żegnają Stanisława Rzepkę. W sieci pojawiło się nagranie z ostatniej drogi 20-letniego gwiazdora "Górali"Bohater Mikołaja Roznerskiego przeżyje kolejny kryzys
Od pewnego momentu relacja Marcina i Izy wisiała na włosku ze względu na pojawienie się Radka, podopiecznego kobiety. Mężczyzna został oczarowany swoją szefową i choć ta zdecydowanie odrzucała jego zaloty, dziennikarz wykorzystuje każdą okazję do bliskości.
Świadkiem jeden z takich sytuacji będzie bohater Mikołaja Roznerskiego, który dwuznacznie odczyta ich zachowanie. Z najnowszych kadrów publikowanych w mediach społecznościowych "M jak miłość" wynika, że para będzie musiała zmierzyć się z kolejnym kryzysem.
Tym razem widzowie mogą mieść jednak inne oczekiwania co do finału tego wątku. W komentarzach słychać coraz większe niezadowolenie z pomysłów scenarzystów.
Widzowie ostro o ciągnięciu miłosnego wątku w "M jak miłość"
Twórcy serialu wielkimi krokami zbliżają się do 2000. odcinka produkcji. Mogłoby się wydawać, że wyobraźnia scenarzystów sięgnęła już końca, jednak Ci z każdą kolejną odsłoną dwoją się i troją, by zaskoczyć widzów.
Część ich pomysłów zostaje przyjęta z ogromnym entuzjazmem, a innego spotykają się z nieprzychylnością internautów. W mediach społecznościowych serialu coraz częściej słychać głosy, które przestają kibicować małżonkom.
— Z bardzo fajnego wątku Izy i Marcina, zrobiliście najgorszy.
— Oby to był koniec tej pary.
— Ten wątek, jest dla mnie beznadziejny, usypiający.
— Ten wątek jest nudny jak flaki z olejem — skarżą się widzowie.
Produkcja "M jak miłość" często pozostaje w kontakcie z widzami i bierze na poważnie ich opinię na temat bohaterów. Być może tym razem dojdzie do zupełnej rewolucji, a Mikołaj Roznerski i Adriana Kalska będą musieli odnaleźć się w nowych wątkach.
Zobacz zdjęcia:
Zapraszamy na naszego Instagrama
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami na temat gwiazd i nowinek ze świata show-biznesu koniecznie napisz do nas na adres: redakcja@swiatgwiazd.