Miliony dla WOŚP, a teraz? Gest youtubera ujawnili mieszkańcy

Zniszczenia po powodzi w Polsce

Powódź , która nawiedziła południową Polskę w tym tygodniu, pozostawiła po sobie ogromne zniszczenia. Wiele miejscowości zostało zalanych, co spowodowało paraliż komunikacyjny i utrudniło dostęp do podstawowych usług. Liczne domy i budynki gospodarcze zostały uszkodzone lub całkowicie zniszczone, pozostawiając wielu mieszkańców bez dachu nad głową. Infrastruktura również ucierpiała – drogi, mosty i linie energetyczne zostały poważnie uszkodzone, co dodatkowo utrudniło akcję ratunkową i odbudowę.

Skutki powodzi wykraczają daleko poza zniszczenia materialne. Wiele osób straciło nie tylko dobytek, ale także bliskich. Powódź spowodowała również poważne straty w rolnictwie, niszcząc plony i zwierzęta hodowlane. Odbudowa po tak dużym kataklizmie będzie wymagała ogromnych nakładów finansowych i czasu - sugeruje się, że może to potrwać nawet do 6 lat.

Kim jest Budda?

Kamil Labudda, znany szerokiej publiczności jako Budda, to prawdziwy fenomen polskiej sceny YouTube. Ten 24-letni pasjonat motoryzacji zgromadził wokół siebie społeczność ponad 2,24 miliona fanów, którzy z zapartym tchem śledzą jego przygody na czterech kółkach. Na swoim kanale nie tylko recenzuje najnowsze modele samochodów, ale także dzieli się swoją wiedzą techniczną, relacjonuje motoryzacyjne eventy i prezentuje własne projekty tuningowe.

Budda to jednak nie tylko twórca internetowy. Aktywnie działa również w mediach społecznościowych, gdzie utrzymuje bliski kontakt ze swoimi fanami. Regularnie organizuje konkursy i loterie , w których można wygrać unikatowe gadżety związane z motoryzacją, a nawet, jak to miało miejsce na początku roku, stuningowane samochody.

Już wcześniej w tym roku zaskoczył wszystkich kiedy to podczas finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy , przebrany za seniora, przekazał jednej z wolontariuszek… 100 000 zł. Jednocześnie ogłosił swoje odejście z przestrzeni internetowej i zakończenie kariery influencera.

Wygląda, że nie długo.

Budda: "Przy odrobinie szczęścia pomożemy tysiącom"

Okazuje się jednak, że Budda ma kolejny, jeszcze bardziej ambitny plan. Chcąc złagodzić cierpienie tysięcy osób dotkniętych katastrofalnymi powodziami, które zalały całe regiony, influencer postanowił uruchomić nową, wielowymiarową inicjatywę pomocową. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z jego wizją, znaczne środki finansowe, które zamierza przeznaczyć na ten cel, mogą nie tylko zapewnić ofiarom podstawowe potrzeby, ale również przyczynić się do kompleksowej odbudowy zniszczonych domów i infrastruktury. W emocjonalnym wpisie na Instagramie Budda zaapelował do swoich fanów, podkreślając, że ich wspólna siła może zmienić życie wielu ludzi na lepsze:

Mamy bardzo mocny plan, który przy odrobinie szczęścia może pomóc setkom/tysiącom ludzi. Działamy właściwie z minuty na minutę i jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, to już jutro zaczniemy... budować – tłumaczy na swojej relacji influencer.

Co więcej, Budda dostarczył już szczegółowych informacji na temat aktualnie prowadzonych działań pomocowych dla poszkodowanych w powodzi. Obecnie przebywa w okolicach Wrocławia, gdzie osobiście angażuje się w różnorodne inicjatywy pomocowe. Szczegółowy opis jego działań oraz aktualne potrzeby poszkodowanych można znaleźć na jego kanale nadawczym nazwanym “Przekaz Arcybiskupa”.

Nasz 6-kołowy przyjaciel z Ameryki od dziś wozi worki z piaskiem, prowiant, sprzęt oraz ludzi po podmokłych terenach w okolicy Wrocławia. Od jutra DOZE angażuje się jeszcze mocniej. Dziś byłem w terenie pośrodku tego wszystkiego w kilku miejscowościach" – tłumaczy swój plan Labudda.

Dzisiaj zapowiedział, że w niedzielę 22 września, na jego kanał na YouTube BUDDA TV zostanie opublikowany film z całej akcji:

Cześć wszystkim! Dość nietypowo, bo w niedzielę o 14:00 zapraszam was na film, który w całości poświęcony będzie tematowi powodzi. Myslę, że udało nam się zrobić coś naprawdę niezwykłego.