"Nie chciałam mówić..." Sandra Kubicka wydała oświadczenie.
Sandra Kubicka i Baron z wytchnieniem czekają na narodziny swojego dziecka. Teraz modelka opublikowała zadziwiające oświadczenie. Plany legły w gruzach.
Sandra Kubicka i Baron wzięli ślub
Sandra Kubicka i Baron są jednym z najbardziej zgodnych par w polskim show-biznesie. Poznali się w 2021 roku, a od samego początku między nimi pojawiła się iskra. Ostatnio podjęli poważny krok w swojej relacji i niespodziewanie ogłosili, że się pobrali.
10 kwietnia na swoich profilach w mediach społecznościowych opublikowali serię uroczych zdjęć z ich ślubu cywilnego oraz kameralnego obiadu, na którym obecni byli tylko świadkowie. Co ciekawe, o ceremonii nie wiedzieli nawet najbliżsi pary, ponieważ Sandra Kubicka chciała zachować tę radosną wiadomość w tajemnicy aż do samego końca.
06.04.2024 w 50 rocznicę ślubu moich dziadków (totalny przypadek) wyszłam za mężczyznę moich marzeń. […] To był piękny dzień. W bardzo kameralnym gronie, z piękną pogodą, bez fajerwerków na niebie, za to z fajerwerkami w naszych sercach. Dokładnie tak jak sobie to wymarzyłam - wyjawiła internautom.
Kilka miesięcy wcześniej powiadomili zaś o tym, że spodziewają się potomstwa.
Baron i Kubicka kupili dom. Pochwalili się wnętrzami. Przestrzeń zapiera dech Mama Kubickiej zachwyca formą. "Babcia będzie wyglądać jak starsza siostra"Sandra Kubicka i Baron spodziewają się dziecka
Modelka i muzyk decyzję o założeniu rodziny i ustatkowaniu się podjęli błyskawicznie. Jeszcze pod koniec ubiegłego roku para ogłosiła swoje zaręczyny, a już w okresie Bożego Narodzenia ujawnili, że spodziewają się dziecka.
Our miracle baby. Moje największe marzenie właśnie się spełnia i to dzięki Tobie @alekbaron. Czekamy na Ciebie Synku. #BestChristmasGift - pisała Sandra Kubicka pod zdjęciem zaokrąglonego brzuszka.
Od tego momentu profil modelki zapełnił się treściami związanymi z ciążą. Internauci z radością śledzili ciążowe sesje zdjęciowe oraz wspólne podróże Barona i Sandry Kubickiej. Para zdecydowała się nawet na przeprowadzkę do nowego domu.
Nasza oaza spokoju. Ucieczka od miasta. To tu nasz synek będzie biegał po trawie z dziewczynkami. W 2024 spełniamy nasze wszystkie marzenia - zdradziła celebrytka.
Teraz jednak Sandra opublikowała smutne oświadczenie.
Sandra Kubicka wydała oświadczenie
Sandra Kubicka, będąca w coraz bardziej zaawansowanej ciąży, na swojej relacji na Instagramie właśnie podzieliła się trudną sytuacją, jaka ją spotkała. Modelka wyjaśniła fanom, że nie podawała dokładnych szczegółów swojego porodu, aby uniknąć paparazzi i chronić swojej prywatności. Musiała bowiem ostatnio również mierzyć się z sytuacją, kiedy to z innego auta, ktoś robił jej zdjęcia.
Dokładnie tego chciałam uniknąć. Dlatego nie chciałam mówić, w którym tygodniu jestem ani gdzie rodzę aby w spokoju dotrzeć do szpitala, nie stresując się że ktoś robi mi zdjęcia. Tego dnia widziałam się z moją terapeutką, Alek mnie odebrał i zauważyłam, że jeździ za nami po mieście auto, a w środku ktoś robi zdjęcia. Chcieliśmy jechać do domu ale nie chcieliśmy żeby wiedzieli gdzie mieszkamy. Jeździliśmy po mieście i dopiero gdy tramwaj zajechał im drogę to ich zgubiliśmy – napisała.
Co o tym myślicie?