Nie do wiary, jak rówieśnicy traktowali syna Steczkowskiej! Po latach wyjawił, co mu robili
Leon Myszkowski poszedł w ślady znanej mamy i robi zawrotną karierę w show-biznesie. Minęło wiele lat od kiedy syn Justyny Steczkowskiej, zabrał głos w sprawie tego, czego doświadczył ze strony rówieśników.
Justyna Steczkowska o synu
Justyna Steczkowska często pojawia się na pierwszych stronach portali plotkarskich, a ostatnie zamieszanie związane z Eurowizją 2024 przyniosło jej gwałtowny wzrost popularności. Prywatnie od ponad dwóch dekad jest w związku małżeńskim z modelem, Maciejem Myszkowskim. Para ma trójkę dzieci: Leona, Stanisława i Helenę.
Najstarsze dziecko gwiazdy, Leon, zaczyna śmiało kroczyć w show-biznesie . Wspólnie ze znaną mamą wielokrotnie pojawiał się na medialnych wydarzeniach oraz w porannych programach. Justyna Steczkowska jest zawsze pełna podziwu dla osiągnięć swojego syna.
Lubi jeść, świetnie gotuje, ma swój charakter i to mocny, wie czego chce, dąży do swoich celów. Ale przy okazji jest bardzo uroczy, zabawny, śmieszny. Z nim się nie da nudzić! - mówiła w "Dzień Dobry TVN".
Leon Myszkowski poważnie rozważa swoją przyszłość w show-biznesie, jednak zależy mu na tym, aby nie być jedynie utożsamianym z matką, znaną artystką. Próbował wielu różnych ścieżek zawodowych, ale jego ostatni pomysł przewyższa wszystkie dotychczasowe.
Czym zajmuje się Leon Myszkowski?
Leona Myszkowskiego znamy już jako modela, DJ-a oraz autora kulinarnego bloga , który wydał nawet własną książkę z przepisami. Ostatnio jednak w mediach społecznościowych można zaobserwować, że najstarszy syn Justyny Steczkowskiej często bierze udział w medialnych wydarzeniach i podróżach z przyjaciółmi.
Chociaż na oficjalnym profilu Leona niewiele jest informacji na temat jego najnowszego projektu, portal Shownews.pl donosi o jego zaangażowaniu w biznes. Tym razem jednak zajmuje się dziedziną nieco odmienną od show-biznesu. To jednak nie oznacza, że nie przekazuje informacji na temat możliwości zarabiania znacznych kwot.
W mediach społecznościowych można dostrzec profil zajmujący się dystrybucją drukarek ściennych, a w tych materiałach widnieje Leon Myszkowski. Celebryta zachęca w krótkich filmikach internautów do rozpoczęcia własnego biznesu, sugerując nawet możliwość osiągnięcia zysków przekraczających 30 tysięcy złotych miesięcznie.
Leon Myszkowski coraz częściej pojawia się również w wywiadach.
Leon Myszkowski o tym, jak traktowali go rówieśnicy
Leon Myszkowski wziął udział w wywiadzie z Portalem Parentingowym, na którym mali dziennikarze pytali go o sytuacje związane z jego dzieciństwem, znaną mamą, a także obecnym życiem. Padło tam ważne pytanie, które zapewne większość ciekawiło. Został on zapytany o to, jak rówieśnicy odbierali to, że jest synem Justyny Steczkowskiej.
Absolutnie normalnie, jedyne co to zdarzało się, pamiętam, ale to już na etapie gimnazjum, że zamiast Myszkowski mówili na mnie Steczkowski, z uwagi na nazwisko mamy, natomiast w żaden sposób nie było to obraźliwe, było to raczej zabawne, traktowane jako żart z mojej strony też. Nigdy nie spotkałem się z jakimiś uciążliwościami – powiedział Leon Myszkowski.
Opowiedział także o tym, jak często jeździł na koncerty Justyny, kiedy był dzieckiem. Okazuje się, że żeby dostać, jakąś rzecz w tamtym czasie musiał pomagać mamie w przygotowaniu do występów.