Nieoczekiwany świadek ws. o spadek Krawczyka. Tajemnica testamentu ujawniona
Proces o spadek Krzysztofa Krawczyka jest cały czas w toku. Syn zmarłego wokalisty stara się o unieważnienie ostatniej wersji testamentu, ponieważ istnieje wcześniejsza wersja, w której uwzględnia syna. Jest nawet świadek. Poniżej szczegóły.
Syn Krzysztofa Krawczyka został pozbawiony praw
Po czterech latach intensywnych batalii sądowych Ewa Krawczyk i Andrzej Kosmala ostatecznie zdobyli prawa do nazwy „ Krzysztof Krawczyk ”. Tym samym, syn legendarnego artysty został pozbawiony możliwości korzystania z tego rozpoznawalnego na całym świecie nazwiska w celach komercyjnych.
Krótko mówiąc, ten biedny chłopak przegrał sprawę w sądzie o prawo do zarabiania na znaku słownym "Krzysztof Krawczyk". To macocha Ewa Krawczyk i menedżer zmarłego artysty Andrzej Kosmala będą mogli czerpać z tego zyski, bo pierwsi złożyli wniosek do Urzędu Patentowego. Wygląda na to, że kto pierwszy, ten lepszy. Igor [drugie imię syna Krzysztofa Krawczyka - przyp. red.] musiał zapłacić koszty procesu - prawie 1700 złotych - poinformował w rozmowie z portalem ShowNews dziennikarz Zbigniew Rabiński.
Krzysztof Krawczyk junior ma szansę kontynuować muzyczną tradycję rodzinną . Jak podaje ShowNews, syn legendarnego polskiego artysty może nadal występować pod nazwiskiem Krawczyk . Jednak, aby uniknąć pomyłek i naruszenia praw autorskich , będzie musiał wprowadzić pewne modyfikacje . Może to być dodanie drugiego imienia , które odróżni go od ojca, lub stosowanie członów takich jak „junior” .
Jednak to jeszcze nie koniec batalii sądowej – syn legendarnego muzyka walczy dalej. O co?
Dlaczego istnieja dwa testamenty Krzysztofa Krawczyka?
Syn legendarnego artysty, nie godzi się z ostatnią wolą ojca, zawartą w testamencie sporządzonym tuż przed śmiercią. Młodszy Krawczyk domaga się unieważnienia tego dokumentu, argumentując, że jego ojciec nie był w pełni świadomy swoich czynów w momencie podpisywania testamentu. Istnieją bowiem dowody na to, że Krzysztof Krawczyk senior sporządził wcześniej inny testament, w którym uwzględnił swojego syna.
Wcześniejszy testament Krzysztofa Krawczyka , sporządzony w 2002 roku , przewiduje zupełnie inny podział majątku niż ten, który został ustalony w ostatniej woli artysty. W tym wcześniejszym dokumencie Krzysztof Krawczyk junior miał otrzymać znaczną część spadku. Świadkowie potwierdzają istnienie tego testamentu, co dodatkowo podsyca nadzieję syna na korzystne dla niego rozstrzygnięcie sprawy. Sprawa jest niezwykle skomplikowana i wymaga dokładnej analizy wszystkich dostępnych dowodów.
Kto zna pierwszą wersję testamentu Krawczyka?
Osobą, która potwierdza istnienie pierwszego testamentu, jest wcześniej wspominany znajomy syna Krzysztofa Krawczyka, Zbigniew Rabiński.
Testamenty były dwa. Ja widziałem ten wcześniejszy. O ten testament, w którym był uwzględniony junior, nagabywała babcia, matka Krzysztofa Krawczyka seniora. Chodziło o to, żeby Igor był zabezpieczony, bo ta jedyna babcia wiedziała, że jest Igor Krzysztof Krawczyk taką kulą u nogi i tylko ona się nim zajmowała – opowiada Zbigniew Rabiński w rozmowie dla Faktu.
Rabiński tłumaczy, że w efekcie wypadku pod Bydgoszczą to właśnie syn był najbardziej poszkodowany, a osobą, która zajmowała się nim później była babcia Krzysztofa Juniora, Lucyna Krawczyk.
Gdyby nie babcia, nie wiadomo, co by się stało z juniorem. To ona nakłaniała Krzysztofa do zapisów dla syna w testamencie. A Krzysztof matkę kochał i nie sądzę, że zrobiłby coś wbrew jej woli — podkreśla Rabiński.
Nie znamy jeszcze daty następnej rozprawy.
