Syn Krawczyka stracił prawo do piosenek ojca, a teraz to. Wieści o spadku wstrząsną jego życiem
Czas ucieka, a wraz z nim nadzieje syna Krzysztofa Krawczyka. Od śmierci legendy minęły lata, a spór o spadek wciąż nie został rozstrzygnięty. Najnowsze informacje wskazują, że sytuacja prawna juniora może być znacznie poważniejsza, niż wcześniej sądzono.
Z czymmierzy się syn Krzysztofa Krawczyka?
Krzysztof Krawczyk Junior, syn legendarnego muzyka, żyje w trudnych warunkach. Mężczyzna, niepełnosprawny po wypadku spowodowanym przez ojca, otrzymuje jedynie zasiłek i niewielką część renty po zmarłym artyście. Mieszka w ciasnym lokum, a jego sytuacja finansowa jest bardzo trudna. Od trzech lat trwa sądowa batalia o spadek po ojcu, która wciąż nie została rozstrzygnięta.
Ostatnia rozprawa przyniosła nowe informacje. Świadkowie, w tym przyjaciele Krzysztofa Krawczyka seniora, złożyli zeznania. Sąd powołał biegłych, którzy mają ocenić stan zdrowia artysty w momencie sporządzania testamentu. Ich opinie mogą mieć decydujący wpływ na wynik sprawy.
Wojna o prawa autorskie
Po czterech latach sporu sądowego Ewa Krawczyk i Andrzej Kosmala uzyskali prawa do nazwy "Krzysztof Krawczyk". Syn artysty, który już wcześniej borykał się z problemami finansowymi, stracił możliwość korzystania z tego znanego nazwiska.
Krótko mówiąc, ten biedny chłopak przegrał sprawę w sądzie o prawo do zarabiania na znaku słownym "Krzysztof Krawczyk". To macocha Ewa Krawczyk i menedżer zmarłego artysty Andrzej Kosmala będą mogli czerpać z tego zyski, bo pierwsi złożyli wniosek do Urzędu Patentowego. Wygląda na to, że kto pierwszy, ten lepszy. Igor [drugie imię syna Krzysztofa Krawczyka - przyp. red.] musiał zapłacić koszty procesu - prawie 1700 złotych - poinformował w rozmowie z portalem ShowNews dziennikarz Zbigniew Rabiński.
Jak podaje ShowNews, Krzysztof Krawczyk junior może kontynuować karierę muzyczną, używając nazwiska ojca, pod warunkiem że rozszerzy je o drugie imię lub doda odpowiedni człon, np. "junior", aby odróżnić się od zmarłego artysty.
Czy syn Krzysztofa Krawczyka może mieć problemy nawet ze spadkiem po ojcu?
Prawnik Jacek Placek ostrzega, że Krzysztof Krawczyk junior może stracić prawo do zachowku po ojcu, jeśli nie podejmie odpowiednich kroków prawnych do końca 2026 roku.
W tym przypadku, jeśli przed upływem pięciu lat od otwarcia i ogłoszenia testamentu zostanie wniesiony pozew o zachowek, postępowanie to może zostać zawieszone do czasu rozpoznania wniosku o stwierdzenie nabycia spadku i ustalenia kręgu spadkobierców. Wniesienie takiego pozwu przed upływem pięciu lat od otwarcia i ogłoszenia testamentu jest konieczne, by Krzysztof Krawczyk junior nie został pozbawiony także zachowku. - przekazał w sprawie pieniędzy po Krzysztofie Krawczyku.
Według prawnika, dopóki sprawa nie zostanie ostatecznie rozstrzygnięta, syn artysty ma prawo do zachowku, ale nie do autorskich praw majątkowych ojca.
Krzysztof Krawczyk nie żyje już od prawie czterech lat, a junior wciąż nic nie dostał po ojcu. Sprawa w sądzie w sprawie majątku się toczy, nie ma nowego terminu rozprawy, a Ewa i Andrzej Kosmala myślą tylko o napychaniu sobie kieszeni. Dla mnie to nie do pomyślenia. Brakuje mi w tym wszystkim człowieczeństwa. - mówi z goryczą muzyk Trubadurów.
Jego zdaniem, to przekracza wszelkie granice.
Są pewne granice. (...) Jak można z takich rzeczy jak twórczość i nazwisko Krawczyka wyeliminować jego syna, jedynego syna. - oburza się Lichtman.
