Wyszukaj w serwisie
newsy tylko u nas foto telewizja lifestyle quizy O nas
Swiatgwiazd.pl > Newsy > Nikodem Rozbicki pogrążony w żałobie. Kondolencje płyną z całej Polski
Magdalena Szymańska
Magdalena Szymańska 16.11.2025 17:17

Nikodem Rozbicki pogrążony w żałobie. Kondolencje płyną z całej Polski

Nikodem Rozbicki pogrążony w żałobie. Kondolencje płyną z całej Polski
fot. KAPiF, Canva

Nikodem Rozbicki podzielił się ze swoimi fanami bolesną wiadomością o stracie bliskiej osoby. Osoba ta była dla niego bohaterem.

Nikodem Rozbicki: ambitny kierunek Hollywood i życie na dwóch kontynentach

Nikodem Rozbicki od lat jest jedną z bardziej zapracowanych twarzy w polskim kinie i telewizji. Mimo młodego wieku ma za sobą już spory bagaż ról, które ugruntowały jego pozycję w show-biznesie. Szeroka publiczność poznała go dzięki filmom takim jak "Bejbi blues" czy kolejnej części "Listów do M.". To były produkcje, które otworzyły mu drzwi do kariery.

Od tego czasu jego nazwisko regularnie pojawia się w czołówkach popularnych produkcji. Zagrał w kinowych hitach, jak "Dywizjon 303. Historia prawdziwa" czy komedia "Miszmasz, czyli kogel-mogel 3". Szczególnie ciekawe role stworzył w produkcjach, które podniosły poprzeczkę polskiej telewizji, takich jak serial HBO "Odwilż" czy popularna "Chyłka" (gdzie grał w "Rewizji" i "Inwigilacji"). Warto też wspomnieć o roli w netfliksowym hicie "Wszyscy moi przyjaciele nie żyją". Telewidzowie kojarzą go również z ról w tasiemcach typu "Singielka" czy "Rodzinka.pl".

Rozbicki to jednak nie tylko aktor. Od lat rozwija się też muzycznie jako multiinstrumentalista, grając na gitarze, basie i perkusji. Jest również frontmanem własnego zespołu Whocares?. To pokazuje, że jego ambicje wykraczają daleko poza jeden rodzaj artystycznej działalności.

Nikodem Rozbicki pogrążony w żałobie. Kondolencje płyną z całej Polski
Nikodem Rozbicki fot. KAPiF

Nowy rozdział: Los Angeles i "Hybrydowe Życie"

Ostatnie lata to dla Rozbickiego czas poważnych zmian. Aktor podjął decyzję o ekspansji międzynarodowej. W 2023 roku wyruszył do Los Angeles, co wcale nie jest krokiem symbolicznym. Otrzymał stypendium w prestiżowym Lee Strasberg Theatre & Film Institute i tam rozwija swoje umiejętności. Nie jest to ucieczka z kraju, a raczej rozszerzenie pola działania.

Sam aktor otwarcie mówi o tym, że planuje prowadzić "hybrydowe życie", dzieląc czas między Polskę a Stany Zjednoczone. Chce łączyć pracę w rodzimych produkcjach z angażowaniem się w projekty zagraniczne. Już teraz ma na koncie role w produkcjach francuskich, amerykańskich i w projektach offowych. To świadczy o jego dużej ambicji i chęci mierzenia się ze światową konkurencją, co w polskim show-biznesie wciąż jest rzadkością. Takie podejście wymaga olbrzymiej dyscypliny i ciągłego podróżowania.

Prywatna tragedia Nikodema Rozbickiego

Choć media zwykle skupiają się na jego zawodowych osiągnięciach i życiu uczuciowym, Rozbicki często podkreśla, że rodzina jest dla niego najważniejsza. Ten wątek nabrał niedawno wyjątkowo smutnego znaczenia.

Wielu widzów programu "Afryka Express" pamięta moment, w którym Nikodem, będąc w afrykańskim kościele, szczerze przyznał, że modli się za swojego dziadka. Z wielkim wzruszeniem mówił o nim jako o "najdzielniejszym człowieku, jakiego zna", martwiąc się o jego zdrowie w trudnym czasie. 

Pomodliłem się za mojego dziadka, bo jest moim przyjacielem i niezwykłym człowiekiem. Bardzo dużo mu zawdzięczam. Jestem tutaj, a on w Polsce walczy o siebie. Jest to ciężka walka, bo boryka się z dużymi wyzwaniami zdrowotnymi. Ma 94 lata i jest zuchem ponad wszystko - mówił wtedy aktor.

Niestety, te obawy okazały się uzasadnione. Późnym wieczorem 15 listopada Rozbicki przekazał fanom bardzo smutną wiadomość: zmarł jego ukochany dziadek Ryszard. Aktor pożegnał go bez zbędnych, długich słów, ale z całą prostotą i siłą emocji, które w tym momencie liczą się najbardziej.

Dziadek Ryszard - napisał krótko pod fotografią

Dziadek Ryszard był dla aktora kimś wyjątkowym – nie tylko członkiem rodziny, ale też wzorem, mistrzem i przyjacielem. Nic dziwnego, że po opublikowaniu tej informacji, media społecznościowe Rozbickiego zalała fala wsparcia. Fani masowo przesyłali mu kondolencje, co tylko potwierdza, jak bardzo ta postać – wspominana przez niego z taką czułością – była ważna. To bolesne zderzenie: z jednej strony pęd za karierą na skalę międzynarodową, z drugiej osobista strata, która przypomina, co tak naprawdę jest w życiu najważniejsze, nawet gdy dzieli się życie między kontynentami.

Nikodem Rozbicki pogrążony w żałobie. Kondolencje płyną z całej Polski
Nikodem Rozbicki z dziadkiem Ryszardem fot. Facebook
Bądź na bieżąco - najważniejsze wiadomości z kraju i zagranicy
Google News Obserwuj w Google News