"Odchodzę". Legenda PRL-u zmaga się z nowotworem. Po jej wyznaniu trudno powstrzymać łzy

Kolejna gwiazda otworzyła się przed kamerami na temat walki z chorobą nowotworową. Tym razem o diagnozie i leczeniu opowiedziała gwiazda PRL-u. Z uwagi na swój stan zdrowia kończy karierę. W śniadaniówce "Halo tu Polsat" pożegnała się ze wszystkimi. Trudno powstrzymać łzy.
Gwiazdy walczą z nowotworami
Ostatnie miesiące były wyjątkowo smutnym czasem pod względem zdrowia gwiazd. Coraz więcej z nich otwarcie opowiada o zetknięciu z chorobą nowotworową, czym zyskują uznanie fanów oraz ich wsparcie, również finansowe. Internauci zjednoczyli się na zbiórkę dla gwiazdora TVN, Tomasza Jakubiaka, który wyleciał z Polski, by poddać się leczeniu.
O swoim stanie opowiada w mediach społecznościowych. Kontakt z fanami daje mu nadzieję, pomimo postępującej choroby.
Staram się na uśmiechu dzisiaj do Was mówić, chociaż bardzo mnie boli zarówno brzuch jak i barki od leżenia w łóżku szpitalnym. […] Włosy zaczęły mi wypadać. Nie spodziewałem się, że to nastąpi, chociaż z brodą jest całkiem nieźle, ponieważ przez to, że wypada to nie trzeba golić więc jest to niezłe ułatwienie - wyznał w ostatnim nagraniu.
Gwiazd walczących z nowotworem jest więcej. Przypomnijmy, że Maciej Jachowski, znany z roli Irka z "M jak miłość" również walczy o zdrowie, podobnie jak Marta Lech-Maciejewska. Teraz kolejna legenda przed kamerami ujawniła prawdę o stanie zdrowia. Kończy karierę z powodu nowotworu.

Kolejna gwiazda przyznała się do choroby. To nie pierwszy raz
Część gwiazd początkowo próbuje ukryć fakt walki z poważną chorobą. Diagnoza jest często zaskakującym odkryciem, które wywraca życie do góry nogami. W przypadku legendy PRL-u zmiany w jej ciele ujawnił styl ubierania się. Gwiazda zaczęła coraz chętniej nosić nakrycia głowy, co rozpoczęło domysły na temat stanu zdrowia.
Do zdiagnozowania nowotworu doszło "mimochodem", gdy kobieta spadła ze schodów i trafiła do szpitala ze złamanym żebrem. Tam dowiedziała się o ciężkiej chorobie.
Ciągle ostatnio słyszę pytania, skąd to nakrycie głowy u mnie, czy się stylizuję na sześćdziesiąte lata. Dlatego też odpowiadam, że to nie moda, tylko rak. Tak, walczę z tą ciężką chorobą, nie rozczulam się nad sobą, pracuję i nie poddaję się - przekazała w 2022 roku.
Teraz postanowiła otwarcie opowiedzieć o leczeniu przed kamerami "Halo tu Polsat". To już trzeci raz gdy przechodzi przez chorobę. Podjęła decyzję o wycofaniu się z życia publicznego.
Gwiazda kończy karierę z powodu choroby
Henryka Krzywonos-Strycharska zasłynęła jako motornicza, która w 1980 roku dała początek strajkom sierpniowym w Gdańsku. Później rozpoczęła karierę w polityce, gdzie została posłanką w Sejmie z ramienia Koalicji Obywatelskiej. To właśnie tam doszło do wypadku, który całkowicie zmienił jej życie.
Oprócz kariery politycznej angażowała się w społeczne akcje, w tym m.in.: w tegoroczną Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy. Na swojej drodze spotkała wiele gwiazd show-biznesu m.in.: Monikę Olejnik, Jolantę Kwaśniewską czy Agatę Młynarską. Niestety teraz znika z życia publicznego. Na kanapie "Halo tu Polsat" ogłosiła, że kończy karierę. Występem chciała godnie pożegnać się z wyborcami, którzy obdarzyli ją zaufaniem.
Ludzie mnie wybrali, uważam, że jestem wobec tego dla nich i staram się to robić, tym bardziej że chcę po sobie zostawić bardzo dobrą opinię, bo odchodzę. To jest ostatni już dzwonek. [...] Uważam, że czas jest na to, by odpocząć, by spotkać się z lekarzem i tak dalej - przyznała.
Henryka Krzywonos-Strycharska chce teraz skupić się głównie na odpoczynku i walce o zdrowie. Internauci mają nadzieję, że postępami w leczeniu będzie dzieliła się przy pomocy mediów społecznościowych.








































