Ogromna tragedia. Nie żyje 24-letni polski piłkarz. Zmarł krótko po swoim bracie
Niewyobrażalna tragedia wstrząsnęła sportowym światem. Młody, zaledwie 24-letni sportowiec, u progu obiecującej kariery, odszedł nagle, pozostawiając po sobie pustkę i niedowierzanie.
Żałoba w świecie sportu i show - biznesu
Miniony rok okazał się wyjątkowo bolesny dla świata kultury i sportu, przynosząc wieści o odejściu wielu wybitnych osobistości. Z żalem żegnaliśmy takie ikony jak Elżbieta Zającówna, Stanisław Tym i Ewelina Ślotała , których wkład w polską kulturę jest nieoceniony. Niestety, nowy rok rozpoczął się równie smutno. Już w pierwszych dniach stycznia dotarły do nas wiadomości o śmierci znanych piłkarzy: Wolfganga de Beera i Mathiasa Acuny , a także młodego, obiecującego zawodnika Luki Meixnera .
Krótko potem świat obiegła informacja o odejściu młodego aktora, którego kariera nabierała zawrotnego tempa, a w dorobku miał rolę w kultowym serialu "The Walking Dead". Wczoraj dotarła do nas kolejna smutna wiadomość o śmierci Emilio Echevarríi , gwiazdy znanej z serii filmów o Jamesie Bondzie . Te straty stanowią dotkliwe uderzenie dla świata filmu, telewizji i sportu.
Aleksander Biegański - kariera
Aleksander Biegański był polskim piłkarzem , urodzonym w 2000 roku , który występował na pozycji ofensywnego pomocnika . Swoją karierę rozpoczął w GKS Tychy , a następnie reprezentował barwy Polonii Łaziska Górne oraz Legionovii . Przed rozpoczęciem sezonu 2024/2025 dołączył do pierwszoligowej Kotwicy Kołobrzeg , w której rozegrał 12 spotkań w ramach rozgrywek Betclic 1. Ligi .
Niestety, 10 stycznia 2025 roku , w wieku 24 lat , Aleksander Biegański zmarł , co było ogromnym ciosem dla jego rodziny , przyjaciół oraz środowiska piłkarskiego .
4 lata temu zmarł nasz brat Dawid i już wtedy nie wiedzieliśmy, jak mamy iść przez życie, bez tego najstarszego, który wskazywał kierunek … Dzisiejszej nocy mój drugi najstarszy brat Olek zmarł, zostawiając całej naszej rodzinie pustkę w sercu, której nikt już nie wypełni. — napisał Biegański w mediach społecznościowych.
Bliscy żegnają Aleksandra Biegańskiego
Zarząd Kotwicy Kołobrzeg przekazał wyrazy współczucia.
Z ogromnym smutkiem i niedowierzaniem przyjęliśmy wiadomość o śmierci naszego zawodnika Aleksandra Biegańskiego. Olek był nie tylko utalentowanym piłkarzem, ale przede wszystkim wspaniałym człowiekiem, kolegą i przyjacielem. W tym trudnym czasie łączymy się myślami z rodziną, bliskimi i przyjaciółmi Aleksandra. Olek, na zawsze pozostaniesz częścią naszej Biało-Niebieskiej Rodziny. — napisano.
Stanowisko w tej sprawie zajął także Zachodniopomorski Związek Piłki Nożnej.
Tragiczne wieści dotarły do nas z Kołobrzegu.... Nie żyje zawodnik Kotwicy Kołobrzeg — Aleksander Biegański. Olek jeszcze jesienią prezentował swoje umiejętności na boiskach pierwszej ligi, a także w naszej czwartej lidze. Miał 24 lata. Składamy kondolencje rodzinie i bliskim. — napisano w mediach społecznościowych.
W obliczu trudnej sytuacji, w jakiej znalazł się Jan Biegański, solidarność i wsparcie okazały mu władze Sivassporu, jego macierzystego klubu.
Z głębokim smutkiem przyjęliśmy informację o śmierci Aleksandra Biegańskiego, brata naszego piłkarza Jana Biegańskiego. Z całego serca łączymy się w bólu z Janem, a wszystkim jego bliskim, a w szczególności rodzinie Biegańskich, składamy wyrazy wsparcia i kondolencje. — napisał turecki klub za pośrednictwem serwisu X
Wśród osób żegnających piłkarza nie zabrakło również jego partnerki.
Będzie mi bardzo trudno cokolwiek napisać. Nie wiem, jak mam wypełnić pustkę po tobie, byłeś i zawsze będziesz miłością mojego życia. Dziś mieliśmy wracać razem do naszego mieszkania w Kołobrzegu, do którego już nigdy razem nie wrócimy… Za dwa dni są moje urodziny, a mi ciebie zabrano. Nie chciałam takiego prezentu i nie chcę życia bez ciebie, bo nigdy się z tym nie pogodzę. Będziesz na zawsze w moim sercu tak jak ja w twoim. Kocham cię na zawsze mój mimi — napisała Aleksandra Pałka na Instagramie.
Rodzinie i bliskim skłądamy najszczersze kondolencje