Piotr Rubik pokazał huragan z bliska. Tak to wygląda w Miami. Nagranie przeraża

Życie rodzinne Piotra Rubika w Miami

Piotr i Agata, wraz z córkami Heleną i Alicją, w lipcu zeszłego roku postanowili przeprowadzić się do Stanów Zjednoczonych. Ich decyzja wywołała spore zainteresowanie, podobnie jak sam związek, w którym Piotr jest starszy od swojej ukochanej o 19 lat. Para wzięła ślub w 2008 roku, po dwóch latach związku, a już rok po ślubie doczekali się dziecka.

Rodzina szybko zaaklimatyzowała się w Miami, gdzie od początku czuje się doskonale. Rok temu dowiedzieliśmy się również o planach otwarcia przedszkola muzycznego. W mediach społecznościowych nie brak relacji z ich codziennego życia w amerykańskim stylu. Córki już zaczęły naukę w tamtejszej szkole, a małżeństwo stara się zaprzyjaźnić z wpływowymi sąsiadami.

Teraz, podobnie jak miliony Amerykanów, stanęli przed groźnym przeciwnikiem. Nad Florydą pojawił się huragan Milton, który już jest uważany za największy w historii. Wiadomości o sile żywiołu przyprawiają o ciarki. Piotr Rubik pokazał się internautom w czasie silnego wiatru. Jak wygląda sytuacja w Miami?

Tragedia żywiołowa w USA

Aktualnie na terenie Stanów Zjednoczonych trwa silny huragan, który niesie ze sobą poważne zagrożenia dla mieszkańców i infrastruktury. Huragan Milton to silny cyklon tropikalny, który dotarł do amerykańskiego stanu Floryda. Wielu mieszkańców zostało zmuszonych do ewakuacji w bezpieczniejsze rejony. Huraganowi towarzyszą silne wiatry, obfite opady deszczu oraz fale sztormowe, które mogą doprowadzić do groźnych powodzi.

Władze apelują o ścisłe przestrzeganie zaleceń dotyczących ewakuacji i bezpieczeństwa, podkreślając, że nadchodzące dni mogą przynieść kolejne intensywne zjawiska atmosferyczne. Sytuacja jest dynamiczna, a mieszkańcy Stanów Zjednoczonych przygotowują się na najgorsze, oczekując, że huragan wkrótce osłabnie.

Polacy doskonale wiedzą, jak nieprzewidywalne są katastrofy żywiołowe. Sami niedawno mierzyliśmy się z powodzią na południu kraju . Tej tragedii udało się ominąć rodzinie Rubików, jednak teraz spotkali się z siłą huraganu. Jak radzą sobie z groźnym przeciwnikiem?

Piotr Rubik pokazuje siłę wiatru

Muzyk udostępnił na Instagramie nagranie, na którym chodzi po plaży i pokazuje siłę wiatru. Jest teraz prawie 600 kilometrów od centrum huraganu, mimo to wiatr jest silny, a woda wskutek jego działania została znacznie ochłodzona i wzburzona. Piotr Rubik wyraził swoje przerażenie sytuacją, szczególnie myśląc o ofiarach huraganu i o ludziach, którzy cierpią z powodu jego niszczycielskiej siły.

To jest niesamowite zdać sobie sprawę z tego, że jeśli tu jest taki silny wiatr, to co dopiero musi się dziać tam? Naprawdę współczuję wszystkim, którzy muszą przez to przechodzić - mówił zagłuszany przez wiatr.

Wygląda na to, że życiu i bezpieczeństwu Piotra Rubika oraz jego rodziny nic nie zagraża. Dopiero za kilka dni dowiemy się jednak, jak wielkie zniszczenia przyniósł ze sobą huragan Milton.