Po tygodniach ciszy Hakiel i ciężarna Dominika przerywają milczenie
Informowaliśmy już, że od pewnego czasu Marcin Hakiel wraz ze swoją partnerką Dominiką Serowską znacznie zmniejszyli aktywność w social mediach. Ich pierwsza publikacja od dawna, to prośba o pomoc.
Związki Marcina Hakiela
Marcin Hakiel , który wcześniej przez 14 lat pozostawał w związku z inną gwiazdą z medialnego świecznika, Katarzyną Cichopek, ogłosił w lutym tego roku zaręczyny z Dominiką Serowską. Decyzja mogła zaskoczyć fanów, ponieważ ich związek trwał zaledwie kilka miesięcy.
Pikanterii dodał fakt ogłoszenia przez Hakiela i Serowską tego, że para spodziewa się dziecka. W internecie aż zahuczało od plotek i domniemanych reakcji byłych małżonków z telewizji. Nie była to cisza przed burzą, a wręcz przeciwnie - burza przed ciszą…
Marcin Hakiel zniknął z social mediów
Dotąd bardzo wylewny w mediach, nagle zwolnił. Przez tygodnie nie mogliśmy zobaczyć na jego instagramowym profilu żadnych nowości związanych z tańcem, ani życiem prywatnym.
Ten fakt dziwi, gdyż jeszcze parę tygodni temu zakochani nie szczędzili sobie częstego publikowania w internecie. W ich postach nie brakowało czułości i miłosnych deklaracji, podkreślających wzajemną miłość.
Co prawda Dominika udostępniła niedawno fotkę ze swoją wagą i podpisem mówiącym o tym, że w ciąży przybiera na wadze, ale to jedyny kontakt z fanami od długiego czasu. Teraz cisze w social mediach przerwał też Marcin.
Marcin Hakiel i Dominika udostępnili pierwszy post od tygodni
Wczoraj, to jest 24 lipca, Dominika Serowska wrzuciła na swoje instastory relację z linkiem do zrzutki dla pewnej kobiety. Marcin Hakiel postanowił zrobić to samo. To pierwsza publikacja tancerza od początku czerwca.
Zakochani proszą fanów o pomoc w zbiórce dla Anny Zakrzewskiej, 36-letniej kobiety chorującej na nowotwór złośliwy piersi, mającej za sobą sesje chemio i radioterapii oraz mastektomię piersi:
Nazywam się Anna Zakrzewska i mam 36 lat. W roku 2022 zachorowałam na nowotwór złośliwy piersi. Przeszłam chemioterapię, mastektomię i w końcu radioterapię. Miałam nadzieję, że moje życie wróci do normy, podejmę pracę, w pełni zajmę się wychowanie mojego niespełna 15-letniego syna…
Tak piękny, wzniosły gest może budzić uznanie. Gwiazdy rzadko udostępniają podobne zbiórki, których jest w sieci wiele. Jednak ta publikacja nie zaspokoiła ciekawości fanów.