Podczas pogrzebu pasażerów Patryka Perettiego ksiądz wspomniał o polskiej gwieździe. Jej brat zginął
Podczas pogrzebu dwójki ofiar sobotniego wypadku w Krakowie ksiądz wrócił pamięcią do tragicznych przeżyć jednej z gwiazd polskiego show-biznesu. Podczas wypadku samochodowego zginął brat Otylii Jędrzejczak. Pływaczka kierowała wtedy pojazdem.
Pogrzeb dwóch ofiar z Krakowa wywołał sporo emocji
W Wieliczce odbyło się ostatnie pożegnanie dwójki pasażerów żółtego renault, które zostało doszczętnie zniszczone podczas wypadku w pobliżu krakowskiego mostu. Michał i Aleksander zostali pożegnani przez bliskich oraz miejscowych we wzruszającym orszaku.
Podczas mszy pogrzebowej kazanie na długo zostało w pamięci zgromadzonych żałobników. Jak donosi Super Express, ksiądz przypomniał o podobnej tragedii, która poruszyła polskim show-biznesem. W 2005 roku Otylia Jędrzejczak doprowadziła do wypadku samochodowego, w którym odszedł jej młodszy brat.
Smutna wiadomość dla fanów "Rancza". Odwiedziliśmy Wilkowyje i aż nas zmroziło, to był ostatni momentW tragicznym wypadku samochodowym zginął brat Otylii Jędrzejczak
Do szokującego zdarzenia doszło na drodze krajowej nr 62 Warszawa-Płock, gdzie podróżowała pływaczka wraz z młodszym bratem, Szymonem. Podczas manewru wyprzedzania gwiazda musiała zjechać na pobocze, unikając kolizji z nadjeżdżającym samochodem.
Niestety auto Otylii Jędrzejczak zatrzymało się, dopiero uderzając o drzewo. Pływaczka mogła opuścić pojazd o własnych siłach, jednak pasażer (19-letni wówczas brat) zginął na miejscu.
Pływaczka uczestniczyła w procesie o własnej winie
Po rodzinnej tragedii gwiazda sportu zmagała się z traumą i obrażeniami. Dodatkowo prokuratura w Płońsku postawiła zarzut nieumyślnego spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym, co w konsekwencji mogło zakończyć się pozbawieniem wolności na 8 lat.
Otylia Jędrzejczak walczyła o prawa w sądzie, a proces ostatecznie zakończył się ograniczeniem wolności na 9 miesięcy, godzinami prac społecznych oraz zakazem prowadzenia pojazdów przez rok.
Źródło: SE, Fakt