Polityk ujawnia kolejne oszustwo Chajzera?
Polityk i społecznik Łukasz Litewka postanowił nagłośnić przykrą sprawę z Filipem Chajzerem i jego fundacją w rolach głównych, choć bohaterką miała być mała i chora dziewczynka. Co tym razem?
Problemy Filipa Chajzera
Filip Chajzer miał ostatnio wiele problemów wizerunkowych. Wszystko przez problemy, z jakimi zmaga się jego fundacja “Taka Akcja”. Niedawno wyszło na jaw, że syn Zygmunta Chajzera podjął kolejną kontrowersyjną decyzję. Postanowił walczyć w walkach freak fightwych w ramach federacji Fame MMA .
15 lipca odbyła się konferencja przed Fame MMA 22, na której miał wystąpić Chajzer . Do walki nie doszło. Filip ogłosił zerwanie umowy z Fame MMA w zadziwiający sposób . Nie zamierza bowiem rezygnować z walki z Gimperem.
Teraz ujawniono kolejne problemy Chajzera i jego fundacji.
Łukasz Litewka informuje o problemie
Łukasz Litewka znany działacz społeczny i polityk, zdecydował się ujawnić kolejne problemy Chajzera i jego fundacji, a raczej kłopoty, jakie przez nich mają potrzebujące osoby.
Opublikował obszerny post, w którym wszystko wyjaśnia. Zaczął od dobrych wieści:
Czuję się zobowiązany by powiadomić Was o tym:
Iga Czekalska to pewnego rodzaju piękny symbol naszej pracy. Dokładnie 19.02.23 zakończyliśmy razem największy maraton, cel był jeden: życie małej dziewczynki.
Udało się. Wszyscy tym żyliśmy i byliśmy szczęśliwi.
To było ogromne przedsięwzięcie, zbiórkę wsparło dziesiątki tysięcy ludzi, którzy wpłacali na dwa konta. Jedno na siepomaga, drugie na fundacji Filipa Chajzera „Taka Akcja”. Finalnie na pierwszej zebraliśmy ponad 100% (ponad 8 mln zł) na najdroższy lek świata, a około 400 tys. zł na drugiej fundacji miało być spożytkowane na rehabilitację dziewczynki.
Niestety potem czuł się zobowiązany, żeby wyjaśnić istotną kwestię.
Filip Chajzer i jego fundacja umywają ręce?
Okazuje się, że fundacja Filipa Chajzera nie wywiązała się ze swojej części umowy.
[…] Czemu Was o tym wszystkim informuje? Otrzymałem wiadomość od rodziców Igi o problemie w opłaceniu faktur za rehabilitację przez fundację „Taka Akcja”. Niestety od pierwszej próby kontaktu (kilka miesięcy temu) nie otrzymali odpowiedzi. Telefon do managera oraz osób kontaktowych nie odbiera lub jest wyłączony, na maile brak odpowiedzi. W tym samym czasie Iga cały czas przechodzi rehabilitację, która jest kluczowa w tym jak będzie wyglądało jej dalsze życie.
Sam próbował skontaktować się z Chajzerem. Przekazał, jaka otrzymał odpowiedź.
Postanowiłem skontaktować się z Filipem Chajzerem bo uznałem, że być może doszło po prostu do jakiegoś błędu komunikacyjnego. Otrzymałem odpowiedź, że fundacja została okradziona i cała sprawa została zgłoszona do odpowiednich organów. Filip Chajzer poinformował też, że nikt się z nim nie kontaktował w tej sprawie i przekazał mi kontakt do kancelarii, która go reprezentuje. Kontakt przekazałem rodzicom - informuje.
Wyjaśnił też, dlaczego zdecydował się nagłośnić sprawę w swoich mediach społecznościowych.
W związku z tym, że zebrane pieniądze były Państwa dobrowolnymi wpłatami poczułem się zobowiązany do przekazania tej informacji, a kolejna zrzutka na Igę nie powinna mieć miejsca. Niestety na niektóre sytuacje nie mamy wpływu, a po drugiej stronie jest dziewczynka, którą wszyscy tu znamy i która marzy o zwykłej codzienności.
Codzienności, której nie doceniamy dopóki jej nie stracimy.
Na koniec raz jeszcze zaapelował:
SMA to straszna choroba, a rehabilitacja Igi może potrwać nawet do 30 lat. W odpowiednich odstępach czasowych, aż do dorosłości potrzebny jest zakup odpowiednich wózków do przemieszczania się. Wpłaty na rehabilitację naszej Igi pozostawiam do Państwa osądu: