Polska w żałobie po odpadnięciu z Euro 2024, a Lewandowski świętuje
Polscy kibice w żałobie po Euro 2024. Reprezentacja odpadła już w fazie grupowej. Tymczasem Robert Lewandowski świętuje, Ma powody. Co piszą fani?
Polska na Euro 2024
Euro 2024 nie będzie dobrze wspominane przez polskich kibiców piłki nożnej. Po wielkich nadziejach, jakie w nas rozbudziła reprezentacja trenera Michała Probierza, pozostało wielkie rozczarowanie. Nie wyszliśmy nawet z grupy.
Najpierw przegrana z Holandią, a potem bolesna porażka z Austrią. Co prawda pozostał mecz z Francją, o honor, ale już wiadomo, że nasi wracają do domu. Trwają analizy, kto zawinił i czy można było zagrać inaczej, ale to już tylko puste gadanie.
Tymczasem kapitan reprezentacji świętuje.
Lewandowscy świętują 11. rocznice ślubu
Anna i Robert Lewandowscy to jedna z najpopularniejszych par w polskim show-biznesie. Trenerka fitness i piłkarz poznali się jeszcze podczas studiów. Ich uczucie przetrwało wiele lat i właśnie świętują swoją 11. rocznicę ślubu.
W 2023 roku z okazji dziesięciolecia małżeństwa zakochani odnowili przysięgę małżeńską.
Znowu to zrobiliśmy - napisali wówczas w mediach społecznościowych.
Za nimi kolejny rok. Świętując, opublikowali zdjęcie pełne czułości. Jest się czym pochwalić. Rodzice dwóch uroczych dziewczynek nie ukrywają swojej miłości.
Komentarze pod zdjęciem Lewandowskich
Pod zdjęciem Ani i Roberta Lewandowskich pojawiło się całe mnóstwo komentarzy. Nie brakuje gratulacji:
- Zdrowia na kolejne 11 lat.
- Razem najlepiej, nie tylko piłką się żyje.
- Super, wszystkiego najlepszego.
- Niech Wam wiatr dobrze wieje przez następne lata.
- To się nazywa wsparcie i miłość! Piękna liczba i życzę wielu kolejnych rocznic!
Nie mogło jednak obyć się bez odrobiny goryczy. Kibice są bardzo rozżaleni tym, że Polska odpadła już z Euro 2024. Nie winią wprost Roberta, ale jako kapitanowi, to jemu wylewają żale:
- No i po mistrzostwach, można się cieszyć … tylko kibice wciąż płaczą.
- Kochaj go mocno i nie puszczaj już go na zgrupowanie.
- Kibice rozczarowani, ale wierni zawsze pozostaną z drużyną.
Pojawiła się także ciekawa diagnoza problemu polskiej reprezentacji:
Ludzie to nie wina piłkarzy a trenerów zagranicznych, jakiemu trenerowi zagranicznemu będzie zależeć na wygranej Polaków? Żadnemu. Jest teraz trener Polak i widać pracę jakby cały czas był Polak, to inaczej by gra wyglądała, a tu zmiany cały czas nowe zasady gry style nauka to wszystko wychodzi na boisku.
I co wy na to?