"Rolnik Szuka żony". Fani oburzeni po randce Artura i Sary. Co ona wyprawiała?

"Rolnik szuka żony". Co dalej z Arturem i Sarą?

“Rolnik szuka żony” to program, który zdołał połączyć ze sobą już wiele serc, które zdawały się poszukiwać siebie wzajemnie przez całe życie. Wyglądało na to, że w 10. edycji show nie stanie się inaczej.

Niezwykle optymistycznie prezentowała się zwłaszcza relacja Artura i Sary. Mężczyzna odesłał do domu pozostałe dwie kandydatki i zaczął pogłębiać swoją znajomość z 23-letnią warszawianką. Czy uczucie, które jeszcze niedawno wypełniało powietrze, nieoczekiwanie wygasło? Widzowie baczni przyglądali się ich ostatniemu spotkaniu. Dopiero teraz dostrzegli bardzo niepokojące sygnały. W sieci już można przeczytać, że nikt nie wróży dobrze temu uczuciu. 

Anna z "Rolnika" cały czas randkuje. Jest widywana z... Takie przecieki tuż przed finałem programu?! Czytaj dalej Waldemar z "Rolnik szuka żony" poinformował o tragedii w rodzinnym domu. Musiał pożegnać bliską osobę Czytaj dalej

Artur z "Rolnik szuka żony" niezadowolony z randki

W ostatnim odcinku “Rolnik szuka żony” Sara postanowiła, że to już czas, by Artur poznał jej mamę. Wizyta przebiegła pomyślnie, jednak już wkrótce zrobiło się bardzo niezręcznie.

Wszystko z powodu spaceru, na jaki kobieta postanowiła zaprosić rolnika. Ten nie potrafił ukryć, że taka forma spędzania wolnego czasu jest zdecydowanie daleka od jego wyobrażeń. Okazuje się, że szereg atrakcji, które przygotowała partnerka, niezbyt mu się spodobały.

Sara pokazywała gdzie chodziła do szkoły, gdzie mieszkała w internacie. Takie chodzenie na spacery to nie dla mnie, ale nie mogę tego dać po sobie poznać, że jest inaczej. Wiadomo, trzeba się dostosować jak jedno lubi spacerować, drugie co innego - wyznał mężczyzna.

To, że Artur czuł się bardzo niekomfortowo podczas randki, zauważyli również internauci, którzy nie wróżą parze owocnej przyszłości. Co więcej, wielu z nich uważa, że Sara nieodpowiednio zachowywała się podczas spotkania.

Internauci oburzeni zachowaniem Sary

Sara podczas programu nie ukrywała, że ma zamiar nieco rozruszać Artura i sprawić by był bardziej aktywny, mimo iż przekazał, że czuł się niekomfortowo. 

Artur prowadzi mimo, że intensywny to jednak siedzący tryb życia więc nie jest też przyzwyczajony, ale nie ukrywam, że ja będę chciała go wyciągać na takie spacery - opowiadała Sara w “Rolnik szuka żony”.

Internauci uważają, że to początek rozpadu relacji. Twierdzą, że 23-latka zachowywała się podczas randki wyjątkowo nachalnie, co jej wybranek odebrał bardzo nieprzychylnie.

• Szkoda, że mowa ciała pokazuje, że on jej nie chce a mówi co innego.
• Namolna, infantylna... Mam wrażenie, że ona go drażni.
• Chyba nieco go osacza głaskaniem…
• I jeszcze dodam, że mam wrażenie, że chce go zdominować.
• Mam wrażenie, że ona działa mu na nerwy.
• Sara za bardzo chce, a wiadomo, że facetów takie coś odpycha. Jak to wygląda, że to mysz kota goni - czytamy w komentarzach zamieszczanych przez widzów “Rolnik szuka żony”.