Rosyjski tenisista zaatakował Świątek. Zrobiło się nieprzyjemne
Rosyjski tenisista publicznie zaatkował Igę Świątek. Co było powodem jego wrogości? Wszystko przez jedno oświadczenie, które polska tenisistka wydała kilka dni temu. Co zaszło?
Mecz Igi Świątek i Aryny Sabalenki
W ostatnich latach trudno znaleźć w tenisie bardziej zaciętą rywalizację niż tę między Igą Świątek a Aryną Sabalenką. Obie zawodniczki spotkały się już jedenaście razy, z czego aż pięć razy w finałach. Ostatni raz zmierzyły się w półfinale turnieju w Cincinnati. Białorusinka odzyskała pozycję wiceliderki rankingu, a w drabince US Open obie mogą trafić na siebie dopiero w finale. Sabalenka lepiej rozpoczęła spotkanie, co można przypisać jej świeżości po wycofaniu się z Igrzysk Olimpijskich. Najpierw pewnie wygrała swój serwis, a potem zaskoczyła Świątek, przełamując ją na sucho. Na szczęście Polka szybko odpowiedziała, zmniejszając przewagę rywalki.
Iga zmagała się z problemami przy serwisie, co Sabalenka skutecznie wykorzystywała swoimi returnami. W szóstym gemie Świątek ponownie straciła swoje podanie, a Białorusinka pewnie utrzymała swój serwis, wykorzystując pierwszą piłkę setową i wygrywając 6:3. W drugim secie obraz gry niewiele się zmienił. Świątek nadal miała trudności z serwisem, a w pierwszym gemie, przerywanym dwukrotnie przez deszcz, musiała bronić break pointów.
Początkowo udało jej się to, ale przy kolejnym podaniu uległa rywalce, która szybko wyszła na prowadzenie 3:1. Przy stanie 5:1 Sabalenka miała aż siedem piłek meczowych, ale Polka walczyła do końca. Obroniła się, wygrała gema, a potem przełamała Sabalenkę, ponownie unikając porażki. Jednak przy dziesiątej piłce meczowej nie zdołała już się obronić, a Sabalenka zwyciężyła 6:3.
To był pierwszy raz, gdy Białorusinka pokonała Świątek w dwóch setach.
Iga Świątek krytykuje ilość meczy
Iga Świątek wyraziła niedawno swoje obawy dotyczące przeładowanego kalendarza tenisowego, stwierdzając, że czyni to tenis nie do utrzymania dla zawodników. Cincinnati Open było czternastym turniejem Świątek w tym sezonie. Polska gwiazda zdobyła w tym roku pięć tytułów, w tym French Open, Indian Wells Masters oraz Madrid Open. Jej sezon na trawie okazał się rozczarowujący – wystąpiła tylko na Wimbledonie, gdzie odpadła w trzeciej rundzie.
Świątek zdobyła brązowy medal w singlu na Igrzyskach Olimpijskich w Paryżu. Następnie wycofała się z Canadian Open, który rozpoczął się dzień po zakończeniu Igrzysk. W Cincinnati narzekała na intensywny harmonogram WTA , co wielu zawodników również wyrażało w ostatnim czasie.
Myślę, że mamy zbyt wiele turniejów w sezonie. To nie skończy się dobrze... Przez to tenis staje się dla nas mniej przyjemny... Zasługujemy na trochę więcej odpoczynku – powiedziała Iga Świątek w wywiadzie dla SkySports.
Rosyjski tenisista uderza w Igę Świątek
Rosyjski tenisista Yevgeny Kafelnikov odpowiedział na to oświadczenie w mediach społecznościowych, twierdząc, że narzekania Świątek są bezpodstawne i zasugerował, że powinna zarabiać znacznie mniej, niż obecnie.
Czy ktoś zmusza cię do gry??? Tylko narzekasz!! Powiem ci, na co zasługujesz! Zasługujesz, żeby zarabiać znacznie mniej niż teraz!! Co ty na to?? – napisał Kafielnikow na platformie X.
W sieci zawrzało po jego komentarzu. Internauci nie zostawili na tenisiście suchej nitki, zarzucając mu mizoginię, przesadny konserwatyzm i zwyczajną głupotę. Pojawiły się nawet głosy, że powodem jego złości jest fakt, że Świątek radzi sobie na korcie lepiej, niż on kiedykolwiek w swojej karierze.