Roxie wzięła ślub, a jej rodzice?
Roksana Węgiel i Kevin Mglej wzięli ślub. W sieci zaroiło się od informacji na ten temat. Jednak reakcja rodziców młodej wokalistki może rozczarowywać.
Roksana Węgiel i Kevin Mglej
Roksana Węgiel od dwóch lat jest w związku ze starszym o osiem lat autorem piosenek i producentem muzycznym, Kevinem Mglejem. Ich relacja rozwijała się bardzo szybko. Najpierw były zaręczyny, którymi nieźle zaskoczyli, a kilka miesięcy temu dowiedzieliśmy się o ślubie cywilnym.
W minioną niedzielę media obiegły wieści o ślubie kościelnym pary. Wszystko było trzymane w tajemnicy, ale już wiele szczegółów przedostało się do sieci.
Nagrali Roksanę Węgiel tuż przed ślubem. Cała w koronkach wyglądała jak anioł Tajemnica ślubu Roxie i Kevina ujawnionaŚlub Roxie i Kevina
Jak donosi "Super Express", 25 sierpnia, Kevin i Roksana wzięli ślub w kościele świętego Michała Archanioła i świętej Anny w Dydni. Panna młoda w długiej, koronkowej sukni z odkrytymi plecami i długimi rękawami wyglądała niczym gwiazda filmowa. Jej tiulowy welon delikatnie spływał po posadzce kościoła, gdy prowadzona przez ojca szła do ołtarza.
Kevin postawił na markowy garnitur, w którym ukrył pewien przekaz. Goście bawili się znakomicie, a pierwszy taniec pary był zachwycający. Przeczytacie o tym tutaj.
Nie brakowało także znanych gości, którzy szybko w sieci podzielili się relacjami z wesela. Między innymi zrobili to Michał Kassin czy Michał Danilczuk.
Rozczarowuje jednak fanów młodej wokalistki reakcja jej rodziców. O co chodzi?
Rodzice Roksany Węgiel rozczarowali jej fanów
Jakiś czas temu głośno było i napiętych stosunkach Roksany z rodzicami. Ciepłe do tej pory relacje młodej wokalistki z tatą i mamą nagle stały się chłodniejsze.
Oczywiście Rafała i Edyty nie zabrakło na ślubie najstarszego dziecka. Mężczyzna poprowadził córkę do ołtarza. Na pewno też świetnie się bawili na weselu.
Jednak fani rodziny mogą być mocno rozczarowani, ponieważ rodzice Roxie prężnie prowadzą media społecznościowe, a w nich ani śladu informacji o ślubie córki. Przecież to bardzo ważny moment w jej życiu i pewnie wielu oczekiwało, że Edyta i Rafał jako pierwsi wrzucą do sieci jakieś zdjęcia czy relacje, tymczasem w chwili publikacji artykułu nie pojawił się nawet ślad. Czy to może być przykre dla pary młodej?