"Ślub od pierwszego wejrzenia": widzowie dostrzegli wpadkę TVN-u

TVN nie docenił spostrzegawczości widzów

Jesteśmy już po trzech pierwszych odcinkach 6. sezonu "Ślubu od pierwszego wejrzenia". Widzowie poznali już wszystkich uczestników, których eksperci zdążyli już dobrać w - według nich - dopasowane pary.

Materiał miał zostać specjalnie zmontowany w taki sposób, aby fani programu nie zorientowali się, jakie pary "stworzyli" eksperci. Na niekorzyść montażystów widzowie już zdążyli się jednak zorientować, kto razem stanie na ślubnym kobiercu.

Jak się okazało, stację zdradziła... pogoda! O co dokładnie chodziło?

Pozostała część artykułu pod materiałem wideo:

Niesprzyjająca pogoda zdradziła montażystów

W trzecim odcinku programu widzowie zobaczyli Tomasza, który wraz ze swoim świadkiem idzie w kierunku Zamku Ogrodzieniec. Pogoda zdecydowanie im nie sprzyja - jest zimno i pochmurno, w tle widać śnieg.

Pod koniec odcinka z kolei na ślub zmierza Julia, która... jest zachwycona miejscem ceremonii, czyli Zamkiem Ogrodzieniec.

Z kolei Paweł i Robert czekają na zaślubiny w słońcu. Podobnie jak Kasia i Aneta, które podróżują do swych przyszłych małżonków w wiosennej atmosferze.

- Szkoda, że Julia i Tomasz mieli taką kiepską pogodę - napisała jedna z fanek programu w mediach społecznościowych.

źródło: teleshow.wp.pl Artykuły polecane przez redakcję Świat Gwiazd:

• Tylko najbliżsi wiedzieli o dramacie Dody. Nie mogła dłużej czekać, zgłosiła się po pomoc do księdza

• Rzadko się o nim mówi. Właśnie się dowiedzieliśmy, czego domaga się syn Anny German

• Była wielką gwiazdą "Big Brothera", znaną skandalistką. Niewiarygodne, jak dziś wygląda Jola Rutowicz

Źródło: Fakt

Jeżeli chcesz się podzielić informacjami na temat gwiazd i nowinek ze świata show-biznesu koniecznie napisz do nas na adres: [email protected].