Sonia Bohosiewicz wraca wspomnieniami do rozpadu małżeństwa. "Łapałam się czego bądź"
Sonia Bohosiewicz przez lata tworzyła związek małżeński z synem reżysera Janusza Majewskiego, Pawłem Majewskim. Po 14 latach spędzonych razem nieoczekiwanie doszło do rozwodu. Aktorka dopiero teraz opowiedziała o kulisach przeżywania rozstania.
Jedna z najpopularniejszych aktorek w naszym kraju postanowiła publicznie odpowiedzieć na pytania swoich obserwatorów. Jedna z osób poruszyła temat rozwodu. Sonia szczerze opowiedziała, co robiła, aby pogodzić się z nową sytuacją.
Sonia Bohosiewicz rozstała się z mężem po 14 latach
Sonia Bohosiewicz to jedna z popularniejszych polskich aktorek, która zadebiutowała w branży pod koniec lat 90. Prężnie rozwijała swoje skrzydła i wykazywała się w kolejnych produkcjach, by ostatecznie móc poszczycić się stabilną pozycją w polskich mediach.
Największą popularność zyskała dzięki roli dresiary Nataszy w filmie pt. "Wojna polsko-ruska". Sonia pojawiła się również w takich hitach jak "Usta usta", "Aida" czy "39 i pół". Spełnia się nie tylko jako artystka, ale również jako mama.
W 2008 roku Sonia stanęła na ślubnym kobiercu u boku Pawła Majewskiego, syna reżysera, Janusza Majewskiego. Owocem ich miłości są synowie: Teodor i Leonard. Aktorka spędziła z wybrankiem serca 14 lat. Nieoczekiwanie w czerwcu 2022 roku doszło do rozwodu. Mało kto przewidywał taki obrót spraw.
Sonia Bohosiewicz o sposobach na przetrwanie rozwodu
Aktorka działa również w mediach społecznościowych. Stara się być w stałym kontakcie ze swoimi fanami, którzy zasypują swoją idolkę mnóstwem komentarzy i wiadomości. W ostatnim czasie Sonia postanowiła zorganizować popularne na Instagramie Q&A, czyli odpowiadanie na pytania internautów. Jedna z osób zapytała o rozwód.
— Jak udało się pani zachować radość podczas rozstania? — brzmiało pytanie skierowane do Soni.
Aktorka postanowiła odpowiedź na pytanie, wyjawiając kulisy swojego rozwodu. Odpisała, że ukojenie znalazła w wykonywaniu i zajmowaniu się licznymi zajęciami. Mowa m.in. o medytacji, aktywności fizycznej czy morsowaniu.
— A kto powiedział, że się udało? Było różnie. Medytacja, ruch, przyjaźnie, morsy. Łapałam się czego bądź. Ale już kurz opadł. Pamiętajcie, jutro też będzie dzień — odpisała Sonia Bohosiewicz.
Zobacz zdjęcia:
Artykuły polecane przez redakcję Świata Gwiazd:
Aktor "M jak miłość" w "Pierwszej miłości". Krystian Wieczorek ma nową pracę
Jak dziś wygląda Filip z "Rodziny zastępczej"? Metamorfoza Sergiusza Żymełki
Zapraszamy na naszego Instagrama
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami na temat gwiazd i nowinek ze świata show-biznesu koniecznie napisz do nas na adres: [email protected].