Wyszukaj w serwisie
newsy tylko u nas foto telewizja lifestyle polityka quizy
Swiatgwiazd.pl > Tylko u nas > Stockinger zdradza kulisy "DDTVN". Tak mówili o Rozenek po jej debiucie. Miło nie jest
Kamila  Szamik
Kamila Szamik 23.04.2025 21:08

Stockinger zdradza kulisy "DDTVN". Tak mówili o Rozenek po jej debiucie. Miło nie jest

Robert Stockinger
fot. KAPiF/ŚwiatGwiazd

Robert Stockinger to obecnie gwiazda “Pytania na Śniadanie”, a dawniej “Dzień dobry TVN”. W rozmowie z nami dziennikarz usłyszał pytanie dotyczące Małgorzaty Rozenek. Co miał do powiedzenia?

Rozstanie Roberta Stockingera z TVN

Robert Stockinger przez dekadę był obecny na antenie "Dzień Dobry TVN", gdzie przekazywał widzom najważniejsze i najciekawsze informacje z kraju. Swoje rozstanie ze stacją ogłosił za pośrednictwem mediów społecznościowych.

Do widzenia, TVN. Po 13 latach w firmie i okrągłych 10 w redakcji „Dzień dobry TVN” nadszedł czas rozstania. Trudno opisać wszystko, co tu przeżyłem, ile nauczyłem się w tym czasie i jak wiele zawdzięczam tej stacji. Przyszedłem jako stażysta bez biurka, a odchodzę z doświadczeniem zasiadania w fotelu gospodarza flagowego programu. To była długa i piękna droga. Wychowankiem zostanę na zawsze. Nie żegnam się z ludźmi, bo te przyjaźnie zabieram ze sobą - przekazał.  

Tomasz Stockinger, ojciec Roberta, w wywiadzie dla "Plejady" sprzed kilku miesięcy ujawnił kulisy odejścia syna z TVN. Jak podkreślił, Robert czuł się niedoceniany, a priorytetem była dla niego możliwość dalszego rozwoju zawodowego. Zaapelował także do krytyków syna, by spojrzeli na sytuację z większym zrozumieniem – podkreślając, że taka decyzja nigdy nie jest prosta ani dla osoby odchodzącej, ani dla jej otoczenia.

Temat jest skomplikowany i trudny, dlatego że przy wszystkich zmianach w telewizji publicznej trzeba zachować też ciągłość. Warto zwrócić uwagę wszystkich ludzi chętnych do krytyki, że to jest bardzo duży wysiłek dla wszystkich. Tak się stało, że Robert dostał tę propozycję i z niej skorzystał, bo poczuł się troszkę niedoceniony i mało wykorzystany w "Dzień dobry TVN". A dla niego jest najważniejsze, żeby po prostu się rozwijać – stwierdził.

Po tym etapie, Robert Stockinger postanowił przenieść się do ekipy “Pytania na Śniadanie”. Mimo kilku zawirowań dalej znajduje się w czołówce twarzy stacji.

Robert Stockinger na wiosennej ramówce TVP, fot. KAPiF
Robert Stockinger, fot. KAPiF
Paulina Krupińska gorzko o zmianach w "PnŚ". Oceniła transfer Stockingera. "Z kolegi stał się..." Kim jest żona Roberta Stockingera? Widzowie doskonale znają ją z TVN. Niewiele osób wiedziało, że są małżeństwem

Nowy duet Stockingera w "PnŚ"

W ostatnim czasie program „Pytanie na śniadanie” przechodzi serię niespodziewanych zmian. Po odwołaniu Kingi Dobrzyńskiej z funkcji szefowej i powierzeniu jej stanowiska Barbarze Dziedzic, doszło do kolejnych roszad – tym razem wśród prowadzących. W dość enigmatyczny sposób z anteną pożegnali się Joanna Górska i Robert Stockinger, którzy cieszyli się dużą sympatią widzów. Ich nagłe odejście wywołało falę spekulacji na temat przyszłości programu i możliwych kolejnych zmian w ekipie śniadaniówki.

  • Dziękujemy za ten wspólny poranek. Jest nam szalenie miło, że byli państwo z nami. Bardzo dziękuję ci za to wszystko Asiu - powiedział Stockinger.
  • Robert, bardzo dziękuję. Ja również za wszystko, co się wydarzyło, jeśli chodzi o program "Pytanie na śniadanie" - dodała jego koleżanka.
     

Fani bali się, że nie zobaczą już ulubionego prezentera na antenie. Nic jednak bardziej mylnego. W Wielkanoc znów mogliśmy go zobaczyć na antenie, tym razem jednak w innym duecie. 

Krystyna Sokołowska zasiliła grono gospodarzy programu „Pytanie na śniadanie” na początku grudnia. Miss Polonia z łatwością odnalazła się w nowym wyzwaniu i szybko zdobyła uznanie widzów. W Wielką Sobotę pojawiła się na antenie TVP wspólnie z Robertem Stockingerem, witając poranną publiczność śniadaniówki.

Dziennikarz w rozmowie z nami opowiedział o prowadzeniu programów porannych. Wspomniał, że nie wszyscy się do tego nadają.

Stockinger odpowiada na pytanie o Rozenek

Robert Stockinger był gościem w wywiadzie dla Świata Gwiazd. W rozmowie z Andrzejem Sołtysikiem opowiedział o prowadzeniu programu śniadaniowego. Stwierdził, że nie każdy ma do tego predyspozycje.

Tak, ale widzisz no były też takie przypadki, że ktoś marzył całe życie, zaczynał prowadzić program śniadaniowy i się jednak okazywało, że to jest kompletny niewypał - zaczął Stockinger.

Zdanie przerwał mu Andrzej Sołtysik, który również miał okazję pracować w “Dzień Dobry TVN”. Wspomniał o jednej z najbardziej charakterystycznych twarzy stacji. 

Kogo masz na myśli? Poczekaj. Małgosia czy Rozenek? No właśnie - zaśmiał się Andrzej Sołtysik.

Dodał również, że grono prowadzących śniadaniówki przez lata zdecydowanie się powiększyło. Robert Stockinger odpowiedział o tym, kto jest najlepszym kandydatem na prowadzącego program śniadaniowy.

Ja uważam, że dalej to jest pewne nieelitarne grono, ale bardzo konkretne, zrzeszające ludzi, którzy mieli bardzo emocjonalne, wspólne doświadczenia. Jedni sobie poradzili lepiej, inni mniej. Rzeczywiście, być może to nie jest aż tak zamknięta grupa jak kiedyś. Ale czy może być każdy? To zależy od tego, jakie szefostwo ma plany na program śniadaniowy. Nie wiem, o kim konkretnie teraz myślisz - mówi nam Stockinger.

Poniżej możecie posłuchać całej rozmowy z Robertem Stockingerem.

Robert Stockinger, fot. Świat Gwiazd
Robert Stockinger, fot. Świat Gwiazd