Wyszukaj w serwisie
newsy tylko u nas foto telewizja kobieta quizy
Swiatgwiazd.pl > Newsy > Protest Igi Świątek po porażce na IO. Popłakała się przed kamerą
Redakcja Świata Gwiazd
Redakcja Świata Gwiazd 01.08.2024 18:41

Protest Igi Świątek po porażce na IO. Popłakała się przed kamerą

Iga Świątek
fot. screen Eurosport

Iga Świątek przegrała mecz o finał Igrzysk Olimpijskich w Paryżu 2024. Nie udało jej powstrzymać wielkich emocji w rozmowach po spotkaniu. 

Iga Świątek na Igrzyskach Olimpijskich 2024

Jedną z największych nadziei na medal dla Polski jest tenisistka, Iga Świątek. Polka zmierzyła się już z reprezentantką Rumunii, Francji, Chin i Ameryki. Mecz z Danielle Collins z USA odbił się głośnym echem w mediach. Wszystko z uwagi na zachowanie naszej rywalki.

Kibice na paryskim stadionie byli świadkami wielu nerwowych sytuacji. Do największej kontrowersji doszło, gdy po wycofaniu się z meczu tenisistka pożegnała się z Igą Świątek, krytykując jej zachowanie. 

Spisek przeciwko Idze świątek? Skandaliczne sceny za kulisami IO W Radwańskiej aż się zagotowało po meczu Igi Świątek

Ida Świątek przegrała półfinał na IO

 Iga Świątek niestety nie zagra o złoto podczas igrzysk olimpijskich w Paryżu. Polska tenisistka przegrała w półfinale z Qinwen Zheng 2:6, 5:7. Naszej reprezentantce pozostaje walczyć o brąz.

Mimo że nasz gwiazda robiła wszystko, co w jej mocy, żeby przełamać Chinkę, nie udało jej się to. Świątek oprotestowała jeszcze ostatni serwis rywalki, zgłaszając, że był on autowy. Do liderki rankingu WTA podeszła pani arbiter Miriam Bley, patrząc na ślad piłki na mączce. Niestety, jej decyzja była bezwzględna dla Polki. To koniec marzeń o olimpijskim złocie.

Po meczu jak zawsze udzieliła wywiadu, ale tym razem emocje były górą. 

Co po meczu przegranym meczu powiedziała Iga Świątek?

Po meczu Iga Świątek była wyraźnie zrezygnowana, światowa jedynka będzie musiała pocieszyć się walka o olimpijski brąz. Nie urywała, że jest poruszona i smutna. Gdy Michał Chojecki z Super Expressu próbował nawiązać z nią rozmowę, skierowała do niego trzy słowa:

Sorry, next time - przekazał dziennikarz Super Expressu na X.

Z kolei w pomeczowej rozmowie z dziennikarzem Eurosportu, Pawłem Kuwikiem, widać było ogromne rozczarowanie i smutek Igi. Zdaje sobie sprawę, co ją zawiodło podczas półfinałowego spotkania i w którym elemencie rywalka była w stanie zdobyć przewagę.

Miałam dziurę na bekhendzie. Rzadko to się zdarza, bo to jest zwykle moje najsolidniejsze uderzenie. Dzisiaj technicznie nie byłam dobrze ustawiona, także ze względu na napięcie - oceniła Świątek.

I dodała:

Graliśmy dzień po dniu, nie mieliśmy czasu na doszlifowanie pewnych elementów, ale to nie jest żadne usprawiedliwienie. Taka jest specyfika tego turnieju. Starałam się korygować błędy w trakcie meczu, ale totalnie mi to nie wychodziło. Na pewno moja przeciwniczka wykorzystała to jak najlepiej, żeby wygrać - dodała.

Wszyscy też widzieli, jak Iga Świątek odwraca się zalana łzami. Porażka wyjątkowo bolesna dla Polki.

Iga Świątek, fot. East News
Iga Świątek, fot. East News
Iga Świątek, fot. East News
Iga Świątek, fot. East News