Święta tuż, a Okupnik pisze o obdukcjach i przemocy. Dreszcze grozy zamiast melodii kolędy
Tatiana Okupnik nagle zaskoczyła fanów mocnym wyzwaniem. Napisała o przemocy i szukaniu ratunku. Te słowa mrożą krew w żyłach.
Kariera Tatiany Okupnik
Tatiana Okupnik to wokalistka, która swoją karierę rozpoczęła od współpracy z zespołem Blue Cafe, z którym osiągnęła liczne sukcesy. Jej charakterystyczny głos był rozpoznawany przez wielu fanów. Później postanowiła rozwijać solową karierę, jednak z biegiem czasu skupiła się na życiu osobistym.
Z mężem przeprowadziła się do Stanów Zjednoczonych, gdzie wychowali dwoje dzieci. W ostatnich latach artystka rzadko pojawiała się w mediach, koncentrując się na rodzinie, a także dzieląc się swoimi doświadczeniami związanymi z macierzyństwem, które nie zawsze były pozytywnie odbierane przez innych.
Był taki moment, kiedy stałam się mamą i powiedziałam o różnych ciemnych stronach macierzyństwa. Słyszałam wiele głosów: "Już nigdy nie będą na ciebie patrzyli jak na wokalistkę. Zepsułaś wszystko, tylko będziesz kojarzona z macierzyństwem i z jego ciemnymi stronami" - zacytowała w Dzień Dobry TVN.
Tatiana Okupnik już kilka lat temu zawiesiła swoją muzyczną karierę, całkowicie poświęcając się rodzinie. Na początku tego roku oświadczyła, że chce wrócić do łask słuchaczy, ponieważ muzyka jest nadal bliska jej sercu.
Śpiewanie jest taką moją pasją i tak mi tego brakowało, w momencie kiedy poświęciłam się tylko rodzinie, że ja sobie nie wyobrażam, żebym mogła to sobie odpuścić i nawet jak słyszałam takie głosy, to miałam je daleko w tyle - powiedziała w “DDTVN”.
Niestety wokalistka mierzy się z trudną chorobą.
Choroba Tatiany Okupnik
Tatiana Okupnik wyjawiła, że cierpi na zespół Ehlersa-Danlosa (EDS) , chorobę tkanki łącznej, która prowadzi do złamań kości i uszkodzeń stawów. Po tym wyznaniu media zaczęły szeroko o tym informować. Piosenkarka postanowiła skomentować ten rozgłos na swoim Instagramie.
W jednym z nagrań, które opublikowała na swoim profilu, wyjaśniła, dlaczego zdecydowała się mówić o EDS publicznie. Jak zaznaczyła, ma nadzieję, że dzięki temu ktoś rozpozna u siebie podobne objawy i zwróci się po pomoc do odpowiednich specjalistów. Artystka pragnie także zwiększyć świadomość Polaków na temat tej choroby.
Po pierwsze na swoim przykładzie dowiedziałam się, jak długa może być ścieżka dochodzenia do diagnozy. (...) Po drugie poznałam na swojej drodze wiele osób chorych (…) i wiem, jak trudno w poruszać się w tej rzeczywistości – wyznała.
Zespół Ehlersa-Danlosa to choroba bardzo nieprzewidywalna, a dodatkowo bardzo trudna do zdiagnozowania. Okazało się, że u Tatiany Okupnik wykryto ją dopiero, gdy ta miała 42 lata. Zanim padła prawidłowa diagnoza, wokalistka spotykała się z różnymi reakcjami otoczenia.
Często spotykasz się z niezrozumieniem, na przykład kiedy badania nic nie wykazują, a w EDS tak właśnie jest – dodała.
Teraz Tatiana poruszyła ważny społecznie temat. Swoim nowym utworem chce pomóc tym, którzy na co dzień cierpią w milczeniu.
Tatiana Okupnik przed świętami porusza bardzo trudne tematy
Tatiana Okupnik zaskoczyła wszystkich nowym utworem. Tuż przed Świętami Bożego Narodzenia wydała piosenkę „Wszystkiego najlepszego”, która z pewnością nie jest radosna . W swojej najnowszej kompozycji artystka porusza trudne, bolesne i często pomijane tematy. „Wszystkiego najlepszego” to singiel, który powstał z potrzeby spojrzenia na okres świąt przez pryzmat spraw, które zazwyczaj są ignorowane, niewygodne lub bolesne. Jak sama przyznaje:
"Wszystkiego najlepszego" to utwór, który powstał z potrzeby spojrzenia na czas świąteczny przez pryzmat tematów, które nas uwierają, męczą, uciskają. Czuję i widzę dookoła taką przestrzeń, o której nie chce się zbytnio opowiadać, bo…po co? W naszej kulturze o świętach, w szczególności tych, mówi się w kontekście radosnych spotkań rodzinnych, światełek na choinkach, ozdobionych domów, ogrodów. Jednocześnie w listopadzie ciężko umówić się na grudniową wizytę do psychologa – napisała.
W swoim najnowszym utworze Tatiana Okupnik daje głos tym, dla których święta to okres wypełniony stresem, smutkiem, samotnością i niewypowiedzianymi trudnościami. Już w listopadzie często trudno znaleźć wolny termin u psychologa przed nadchodzącymi świętami.
Ludzie boją się tych spotkań, na które nie zawsze mają ochotę. Nie każdy umie postawić granice, nie każdy wie jak... Właśnie przy wigilijnym stole mocno podkreślają się samotność, tęsknota, smutek, niespełnienie, strach, brak akceptacji "nienaszości", rozczarowanie, zmęczenie sytuacją, w której się znaleźliśmy... Grubą kreską piszą się wszystkie nasze “pod górki”. W powietrzu unoszą się zapachy naftaliny zmieszanej z kwiatowymi, duszącymi perfumami, mułem karpia i przypalonej kapusty z grochem. Pachnie strachem o zdrowie tej najbliższej Ci osoby, która gaśnie. Odkładają się na „kiedyś tam” zaniechane po raz kolejny obdukcje. Decyzje z „tu i teraz” zmieniają się na „jeszcze nie teraz”. Życzę Ci, żeby żadna z tych historii nie dotyczyła Ciebie! Życzę Ci, żebyś z rodziną nie wychodził dobrze tylko na zdjęciach. Życzę Ci wszystkiego najlepszego! Cokolwiek to dla Ciebie znaczy. Życzę Ci Świąt pełnych ciepła i spokoju. Niestety zgodnie z tradycją kolejne osoby, właśnie w te święta odważą się zrobić swój ostatni krok. Zerknijcie proszę na numery telefonów zaufania poniżej. Może znacie kogoś komu się teraz przydadzą… – dodała.
Jeśli czujesz, że potrzebujesz pomocy, dzwoń:
22 828 11 12 - Telefon Zaufania dla Ofiar i Sprawców Przemocy Seksualnej
801 120 002 - Ogólnopolski Telefon dla Ofiar Przemocy w Rodzinie "Niebieska Linia"
116 111 - Telefon Zaufania Dla Dzieci i Młodzieży
800 120 226 - Policyjny Telefon Zaufania ds. Przeciwdziałania Przemocy w Rodzinie
600 070717 - Telefon zaufania dla kobiet doświadczających przemocy w rodzinie
800 120 148 - Anonimowa policyjna linia specjalna – zatrzymać przemoc
500 02 76 76 - TeleSynergia darmowa infolinia dla osób dorosłych potrzebujących wsparcia psychologa
800 10 7777 - Centrum Praw Kobiet
888 88 33 88 - Feminoteka
22 616 02 68 - Fundacja Dajemy Dzieciom Siłę