Wyszukaj w serwisie
newsy tylko u nas foto telewizja kobieta quizy
Swiatgwiazd.pl > Newsy > Sylwia Bomba przeżyła prawdziwy dramat na lotnisku. Zapłakana zwróciła się do fanów
Katarzyna Derda
Katarzyna Derda 30.09.2023 16:07

Sylwia Bomba przeżyła prawdziwy dramat na lotnisku. Zapłakana zwróciła się do fanów

Sylwia Bomba
Sylwia Bomba rozpłakała się na lotnisku, fot. KAPiF; instagram.com/sylwiabomba

Sylwia Bomba jeszcze wczoraj wzięła udział w ważnym branżowym wydarzeniu. Niespodziewanie spadły na nią wielkie kłopoty. Gwiazda „Gogglebox. Przed telewizorem” rozpłakała się na lotnisku z bezsilności. Chodziło o pięcioletnią córeczkę celebrytki, Antosię.

Sylwia Bomba na Gali Polish Businesswoman Awards

Bomba 29 września pojawiła się na XX Gali Polish Businesswoman Awards. Sylwia została nominowana w kategorii "charyzmatyczna osobowość medialna i promotorka niezależności wśród kobiet". Gwiazda „Gogglebox. Przed telewizorem” pojawiła się długiej do ziemi czarnej sukni o bardzo kobiecym, eleganckim kroju.

Niestety, tuż po tym wydarzeniu doszło do wspomnianego skandalu. Wszystko wydarzyło się na lotnisku. W końcu polały się łzy, kiedy Bomba zrozumiała, że nic nie może zrobić. Zrozpaczona celebrytka opowiedziała o wszystkim w mediach społecznościowych, poniżej szczegóły.

Sylwia Bomba.jpg
Sylwia Bomba na XX Gali Polish Businesswoman Awards, fot. KAPiF
Sylwia Bomba.jpg
Sylwia Bomba na XX Gali Polish Businesswoman Awards, fot. KAPiF
Nie do uwierzenia, co Sylwia Bomba znalazła w swoim jedzeniu. Po chwili było jeszcze gorzej. "Masakra"

Sylwia Bomba przeżyła dramat na lotnisku

Tuż po wspomnianej gali Bomba pojechała na lotnisko. Z Warszawy musiała dostać się do Wrocławia, gdzie czekała na nią jej pięcioletnia córka Antosia. Niestety, już na lotnisku okazało się, że choć Sylwia kupiła bilet na samolot, nie może polecieć. Dlaczego? Powód okazał się absurdalny.

Czeka na mnie dziecko 5-letnie, ale LOT sprzedaje więcej biletów, niż ma miejsc samolot – ogłosiła Bomba na Instagramie, co niestety nie było końcem jej problemów, wręcz przeciwnie.

W końcu polały się łzy.

Sylwia Bomba.jpg
Sylwia Bomba z córką Antosią, fot. KAPiF
Sylwia Bomba.jpg
Sylwia Bomba na lotnisku, fot. instagram.com/sylwiabomba

Sylwia Bomba rozpłakała się na lotnisku

Sytuację Sylwii tylko pogorszyło to, jak potraktowała ją obsługa LOT.

Siedzę na lotnisku zapłakana, bo LOT sprzedaje więcej biletów niż ma miejsc w samolocie. Zgadzacie się na coś takiego w regulaminie. Latam 20 lat i spotkało mnie to pierwszy raz w życiu. Pani manager kpiła ze mnie przy check-inie »zawsze musi być ten pierwszy raz, trzeba czytać regulamin«. No trzeba, ale ma 30 stron!!! – napisała zrozpaczona Bomba.

Celebrytka wyznała, że za bilet zapłaciła 1000 złotych, ale i tak nie będzie mogła polecieć, jeżeli wszyscy pasażerowie przyjdą na ten konkretny samolot. Cały czas myślała o czekającej na nią Antosi.

Dramat! – podsumowała całą sytuację.

Na szczęście wszystko miało szczęśliwy finał i Sylwii udało się wsiąść do samolotu. Ogłosiła to rozpromieniona, pokazując internautom zdjęcie z kartą pokładową.

Sylwia Bomba.jpg
Sylwia Bomba na lotnisku, fot. instagram.com/sylwiabomba
Sylwia Bomba.jpg
Sylwia Bomba na lotnisku, fot. instagram.com/sylwiabomba
Sylwia Bomba.jpg
Sylwia Bomba, fot. KAPiF
Sylwia Bomba.jpg
Sylwia Bomba z córką Antosią, fot. KAPiF
Sylwia Bomba.jpg
Sylwia Bomba, fot. KAPiF

1. Polka weszła na porodówkę i zamarła. Najgorsze było wprost naprzeciw niej

2. Polki masowo popełniły błąd zagrażający ich dziecku.  Dotyczy niemal każdego, trzeba działać szybko
 

Tagi: Sylwia Bomba