Syn Violetty Villas zobaczył występ w TVP. Padły gorzkie słowa pod adresem Justyny Steczkowskiej
Syn Violetty Villas Krzysztof Gospodarek skomentował występy gwiazd, które śpiewały piosenkę jego matki “Do Ciebie mamo”. Nie szczędził gorzkich słów pod adresem Justyny Steczkowskiej.
Kariera Violetty Villas w USA
Violetta Villas bez wątpienia była objawieniem polskiej estrady. W trudnych czasach PRL-u spełniała sen o światowej karierze. Jej wykonania piosenek operowych w paryskiej Olimpii były tak dobre, że już po kilku występach dostała kontrakt na własną rewię w Las Vegas. Nie znała angielskiego (za to mówiła płynnie po francusku, niemiecku i walońsku), ale postawiła wszystko na jedną kartę.
W latach 60. w USA śpiewała na jednej scenie z Barbrą Straisand, Paulem Anką, Deanem Martinem czy Charlesem Aznavourem, a z Frankiem Sinatrą w duecie wykonywała "Strangers in the Night". Zarabiała 1 tys. dol. tygodniowo, co dla artystki z kraju bloku wschodniego było zawrotną kwotą.
Eksperci od wizerunku zwrócili uwagę na wygląd Villas i wprowadzili kilka zmian. Gwiazda zaczęła nosić suknie od Christiana Diora, sięgające do pasa peruki i wyrazisty makijaż. Podobno zoperowała sobie nos i piersi po to, by jak najbardziej wpisywała się w klimat Hollywood.
Michał Szpak dostał wiadomość od syna Violetty Villas. Wszystko stało się dzień po występie w Sopocie Rocznica urodzin Violetty Villas. Tak wygląda grób artystki ponad 10 lat od śmierciDlaczego Violetta Villas porzuciła karierę w USA?
W Stanach Zjednoczonych Violetcie Villas doskwierała samotność. Cena za sukces w Las Vegas była wysoka. Gwiazda z Lewina Kłodzkiego musiała pozostawić w kraju rodzinę i przyjaciół – w tym swojego 10-letniego syna Krzysztofa (ze związku z Piotrem Gospodarkiem) i muzykologa Jana Ekierta, z którym w tamtym czasie była związana. Kontakt utrzymywali drogą pocztową. Listy z USA do Polski szły długimi tygodniami. Na co dzień spędzała czas tylko z dwoma pudlami, które czekały na nią w apartamencie na 21. piętrze hotelu Dune.
To właśnie za oceanem Violetta stworzyła jeden ze swoich największych przebojów – “Do Ciebie mamo”. Dedykowała go matce, dla której porzuciła życie w Ameryce. Gdy tylko dowiedziała się, że jej mama jest chora, spakowała walizki i przyleciała do kraju. W Las Vegas nie zatrzymały jej nawet zakontraktowane kolejne koncerty czy główna rola w jednym z hollywoodzkich seriali.
Dlaczego Villas nie wróciła po pogrzebie mamy do kraju, w którym spełniała marzenia o światowej karierze? Taką informację przedstawia Wikipedia:
18 lutego 1977, w związku z samowolnym przedłużeniem swojego pobytu w USA i zatrzymaniu się w drodze powrotnej w RFN, by zakupić narkotyki, zastrzeżono jej paszport i wyjazdy z Polski.
Syn Violetty Villas skrytykował Justynę Steczkowską
Piosenka “Do Ciebie mamo” stała się flagowym i najbardziej poruszającym przebojem Villas. Od jej premiery minęło już sześć dekad, a utwór wciąż bierze na warsztat wielu artystów. W miniony piątek mogliśmy wysłuchać interpretacji Alicji Węgorzewskiej i Marty Budrynowicz – finalistki “The Voice of Poland”. Piosenkarki zaśpiewały go w nowym programie TVP “Rytmy Dwójki”.
Występ dla serwisu Shownews.pl skomentował Krzysztof Gospodarek. Syn Violetty Villas pochwalił interpretację Węgorzewskiej i jej podopiecznej:
Jestem pełen podziwu dla Alicji Węgorzewskiej i dziękuję, że odważyła się na wykonanie tej pieśni, bo to nie jest piosenka, tylko pieśń, i to taka, która wymaga największych emocji. Widać, że pani Węgorzewska włożyła w swój wykon wiele wysiłku i nadała temu operowy styl. Nikt jeszcze tak tego nie śpiewał.
Przy okazji nie szczędził gorzkich słów pod adresem… Justyny Steczkowskiej:
Zaintrygowała mnie w tym występie druga wokalistka, nie znam jej dobrze, ale w tej pieśni podobnie rozkłada akcenty, jak moja mama, i robi to dobrze. Wiele wokalistek podchodziło do tego przeboju, nawet Justyna Steczkowska, ale żadnej się nie powiodło – wyznał.
Wykonanie Justyny Steczkowskiej, do którego nawiązał syn Violetty Villas, miało miejsce dwa lata temu – 1 listopada. Gwiazda zaśpiewała utwór “Do Ciebie mamo” w ramach koncertu Polsatu “Ocalić od zapomnienia”. Przypominamy go poniżej.
Poniżej wykonanie Violetty Villas: