Telewizja.Swiatgwiazd.pl > Filmy i seriale > "The Good Doctor". Fani mogą odetchnąć z ulgą, serial wraca na ekrany. To nie koniec niespodzianek
Paweł Sekmistrz
Paweł Sekmistrz 20.04.2023 22:56

"The Good Doctor". Fani mogą odetchnąć z ulgą, serial wraca na ekrany. To nie koniec niespodzianek

"The Good Doctor"
kadr z serialu "The Good Doctor"

“The Good Doctor” powraca. Pasjonujący serial, będący jednym z najlepszych “towarów eksportowych” stacji ABC doczeka się siódmego sezonu. To jednak nie jedyna niespodzianka przygotowana przez twórców. 

Historia autystycznego chirurga, który chce udowodnić swoją wartość w środowisku lekarskim, spotkała się z niezwykle ciepłym przyjęciem fanów. Seria doczekała się sześciu odsłon, a na tym nie koniec! 

"The Good Doctor" hitem na całym świecie

“The Good Doctor” to cieszący się niesłabnącą popularnością na świecie serial medyczny z Freddiem Highmore'em ("Marzyciel") w roli głównej. Aktor wciela się w postać doktora Shauna Murphy'iego, zmagającego się z autyzmem i zespołem Sawanta. 

Personel szpitala, w którym medyk pełni rolę chirurga, nie jest przekonany, że mężczyzna jest w stanie w bezpieczny i odpowiedzialny sposób przeprowadzać operacje. Młody lekarz udowadnia jednak, że jest w stanie zaoferować swoim pacjentom coś więcej niż jego koledzy

"Pytanie na śniadanie". Małgorzata Tomaszewska zabrała głos w sprawie swojej przyszłości, jednoznaczna deklaracja

Z telewizji do serwisu VOD

Popularność na świecie serial “The Good Doctor” zawdzięcza nie tylko świetnemu wykonaniu i poruszającej historii, ale również szerokiemu sposobowi dystrybucji. Produkowane przez stację ABC odcinki najpierw prezentowane są w telewizji, a następnie trafiają na platformy VOD

Sukces obrazu zaowocował sześcioma sezonami, a dziś wiemy już, że na tym nie koniec. Twórcy zapowiedzieli, że nowa odsłona pojawi się już w jesiennej ramówce. To jednak nie koniec radości dla fanów. 

Spin-off "The Good Doctor" w drodze

W mediach krążą pogłoski, jakoby ABC planowało spin-off przeboju o doktorze Murphym. Nowy serial rozgrywać miałby się w środowisku prawniczym i opowiadać o zmagającej się z zaburzeniami obsesyjno-kompulsywnymi prawniczce Joni, znanej z oryginalnej produkcji. 

“The Good Doctor” można dziś oglądać w Polsce na platformach Netflix oraz Disney+. Na dzień dzisiejszy nie wiadomo, czy 7. sezon trafi do serwisów równo z amerykańską premierą. 

Zobacz zdjęcia: 

the good doctor 1.jpg
kadr z serialu "The Good Doctor"
the good doctor 2.jpg
kadr z serialu "The Good Doctor"
the good doctor 3.jpg
kadr z serialu "The Good Doctor"

Źródło: filmweb.pl

Ewa Krawczyk w rozmowie ze Światem Gwiazd odpowiada na atak Krawczyka juniora. "Jest to chory człowiek"
Ewa Krawczyk
Ewa Krawczyk
Ewa Krawczyk wydała w marcu tego roku książkę „Sława zniesławia”. Wywiad-rzeka z nią i Andrzejem Kosmalą, opowiada o życiu Krzysztofa Krawczyka. Porusza też tematy, które okazały się niezwykle trudne dla syna muzyka. Ten zamieścił w mediach społecznościowych niezwykle gniewny wpis. My postanowiliśmy porozmawiać z samą Ewą i poprosiliśmy ją o komentarz w tej sprawie.Choć spór pomiędzy żoną i synem Krawczyka ciągnie się już bardzo długo, ostatnio na nowo rozgorzał w całkiem nowej kwestii, a zarzewiem stała się wspomniana książka. Junior oskarża Ewę o „kłamstwa i pomówienia”. Jak odniosła się do tego sama zainteresowana?
Czytaj dalej
Anna Popek po słowach gościni: "Co nas to obchodzi"? W "Pytaniu na śniadanie" dała popis rozbrajającej szczerości
Anna Popek, Pytanie na śniadanie
Anna Popek, Pytanie na śniadanie
Anna Popek powróciła niespodziewanie do „Pytania na śniadanie” na początku kwietnia. Wielu widzów wyrażało wtedy obawy, czy prowadząca wprowadzi powiew świeżości w obecnej wersji formatu, czy też wręcz przeciwnie. W dzisiejszym programie pokazała przykład szczerości, której dawno nie widzieliśmy w telewizji.Prezenterka związana jest z Telewizją Polską od 20 lat. W ostatnich siedmiu latach nie występowała w śniadaniówkach. 5 kwietnia widzowie zobaczyli ją w towarzystwie Olka Sikory, dzisiaj zaś towarzyszyła innemu prowadzącemu. Widać też, że czuje się w studiu coraz swobodniej. A może aż za bardzo?
Czytaj dalej