Trener Probierz trafił do niemieckiego aresztu. Dlaczego przed laty znalazł się za kratkami?
Oczy fanów futbolu z całego świata zwrócone są na Niemcy, gdzie odbywają się Mistrzostwa Europy w piłce nożnej mężczyzn. Tymczasem w polskich mediach zrobiło się głośno o selekcjonerze polskiej reprezentacji. Co zrobił Michał Probierz, że trafił do aresztu?
Michał Probierz trenerem polskiej reprezentacji w piłce nożnej
Michał Probierz to trener polskiej reprezentacji w piłce nożnej. Schedę przejął po Fernando Santosie, a w przeszłości odnosił sukcesy jako piłkarz na boisku. Karierę zaczynał na Śląsku, skąd pochodzi, a później grał w kilku niemieckich klubach, by w 1997 roku powrócić do ojczyzny. Był m.in zawodnikiem Górnika Zabrze, Pogoni Szczecin, czy Widzewa Łódź.
Karierę piłkarską zakończył w 2005 roku po tym, jak zerwał więzadła krzyżowe. Po tym Michał Probierz zaczął pracować jako trener. Na przestrzeni lar odniósł wiele sukcesów. Wraz z Jagiellonią Białystok zdobył Puchar Polski za sezon 2009/2010. To samo wywalczył z Cracovią w sezonie 2019/2020. To tylko niektóre z osiągnięć Probierza.
Michał Probierz w niemieckim areszcie
Jakiś czas temu selekcjoner drużyny polskiej reprezentacji, Michał Probierz był gościem programu Kuba Wojewódzki. W rozmowie z gospodarzem opowiedział, że w wieku 16 lat trafił on do niemieckiego aresztu. Trener wyjechał wtedy za granicę na testy, mając nadzieję na karierę w jednym z tamtejszych klubów.
Miałem historię, że w wieku 16 lat jeden agent chciał mnie namówić, żebym wyjechał do Niemiec. Trzeba było wtedy przekraczać granicę polsko-czeską, co zrobiłem w bagażniku, bo nie miałem wizy do Niemiec. Przyjechaliśmy do Niemiec, później do Belgii. Mieszkałem miesiąc i okazało się, że w tym klubie nie do końca jest tak, jak miało być. Byłem na testach, nie udało się i postanowiłem wrócić autostopem - zaczął.
Okazuje się, że Probierz został niesłusznie oskarżony o kradzież!
W nocy uciekłem przez okno, miałem kuzynkę w Niemczech i zadzwoniłem, że wracam. Tamten agent postraszył ich policją, powiedzieli gdzie jestem. 23, stoję na dworcu i widzę, że szukają kogoś. I tak się okazało, że trafiłem do aresztu, bo gość powiedział, że go okradłem, co nie miało w ogóle miejsca - wyznał.
Selekcjoner polskiej reprezentacji za kratami spędził 24 godziny. Potem funkcjonariusze kupili mu bilet na pociąg do Polski, by Michał Probierz mógł wrócić do Polski , gdyż w tamtym momencie nie miał przy sobie pieniędzy na podróż.
Probierz uległ wypadkowi
Interesujących i zarazem wstrząsających faktów z życia trenera jest więcej. Nie jest tajemnicą, że Michał Probierz w młodości uległ poważnemu wypadkowi . O szczegółach opowiedział podczas wizyty w “Kanale Zero”.
Jeden z widzów programu zauważył, że selekcjoner polskiej reprezentacji ma jeden palec u prawej ręki krótszy od drugiej. Probierz opowiedziała gospodarzowi, Krzysztofowi Stanowskiemu, o okolicznościach, w których do doszło do wypadku:
Wpadłem na pomysł, żeby obwiązać sobie palec sznurkiem. Na sankach zjechałem do rzeki, zahaczyłem o coś i urwałem palec. W szpitalu i tak się cieszyłem, bo komuś obok przyszywali rękę -wyznał.
Spodziewaliście, że Michał Probierz ma tak barwną przeszłość?