TVP zdecydowała ws. Macieja Kurzajewskiego. Dyrektor stacji przekazał, co dalej z jego pracą

Zwolnienia w "Pytaniu na śniadanie"

Po zmianie władzy, w Telewizji Polskiej rozpoczęła się rewolucja. Od miesiąca z ekranów odbiorników znikają kolejne gwiazdy. Fani “Pytania na śniadanie” nie zobaczą już Idy Nowakowskiej, Tomasza Kammela. Małgorzaty Opczowskiej, Anny Popek czy Tomasza Wolnego.

Pojawiła się także nowa szefowa, która podjęła już decyzję odnośnie kolejnych prezenterów formatu. Otóż Małgorzata Tomaszewska i Aleksander Sikora nie pojawia się już na wizji “Pytania na śniadanie”.

Olek i Małgosia znikają z programu na dobre. Szefowa chce na wizji dominacji nowych par - informuje portal “Plotek”.

Rewolucja zdaje się jak na razie omijać Katarzynę Cichopek i Macieja Kurzajewskiego.

Związek Macieja Kurzajewskiego i Kasi Cichopek

Maciej Kurzajewski i Kasia Cichopek to gwiazdy “Pytania na śniadanie”. Ich związek w życiu prywatnym wyszedł na jaw prawie dwa lata temu. Mimo to kwestia ich relacji należy do grona najchętniej czytanych i najczęściej poruszanych tematów w mediach.

Aktorka i jej były mąż Marcin Hakiel wiosną 2022 roku poinformowali o swoim rozstaniu, a kilka miesięcy później się rozwiedli. Jakiś czas później światło dzienne ujrzała informacja, że gwiazda “M jak miłość” spotyka się ze współprowadzącym “Pytania na śniadanie”.

Zakochani od tego czasu chętnie dzielą się swoim życiem prywatnym za pośrednictwem mediów społecznościowych. W trakcie jednej ze słynnych podróży doszło do zaręczyn pary.

Teraz jednak Kurzajewski obawia się o swoją przyszłość w szeregach Telewizji Publicznej. Jest oficjalny komentarz w tej sprawie.

Co z przyszłością Kurzajewskiego w TVP?

Przypomnijmy, że Maciej jest nie tylko gospodarzem “Pytania na śniadanie”, ale też komentatorem sportowym. Jakiś czas temu ujawniono, że Maciej Kurzajewski stracił posadę w Polskim Radiu. Nic więc dziwnego, że fani dziennikarza zaczęli obawiać się o jego pracę w TVP i TVP Sport. Głos w tej sprawie zabrał dyrektor stacji Jakub Kwiatkowski.

Pewne plany na przyszłość jeszcze są, ale nie należy spodziewać się żadnej rewolucji. Ostatnio dużo mówiło się o Maćku Kurzajewskim, Przemku Babiarzu, a jeden i drugi są w Zakopanem i pracują przy skokach. Przemek Babiarz ma ważną umowę z TVP, jest to legenda komentarza w polskiej telewizji, także w ich przypadku nie należy spodziewać się żadnych sensacyjnych ruchów - powiedział Kwiatkowski.

Fani Kurzajewskiego mogą zatem być spokojni, ponieważ nadal będzie relacjonował dla nich najważniejsze wydarzenia sportowe.