Tylko u nas: Wiemy, która para wraca do "Tańca z gwiazdami" po odejściu Dagmary! Ta decyzja poróżni fanów?

Dagmara Kaźmierska w "Tańcu z Gwiazdami"

Dagmara Kaźmierska od kiedy występuje w „Tańcu z gwiazdami”, już od pierwszego odcinka, jest jedną z ulubionych uczestniczek w oczach widzów. Chociaż cieszy się sympatią fanów, to jurorzy zauważali ostatnio brak postępów w jej występach. Iwona Pavlović wyraziła to jednoznacznie, stwierdzając:

Dagmaro, chciałam ci przypomnieć, że ten program, to "Taniec z gwiazdami". Nie chodzenie z gwiazdami, nie człapanie z gwiazdami. […] I tak, uwaga, to jest twój najlepszy taniec, człapaniec. Ale uwaga, Dagmara dobrze dokończyła, ale i tak było źle – powiedziała w 6. odcinku Czarna Mamba.

W zeszłym tygodniu Czarna Mamba była jeszcze bardziej uszczypliwa:

Dla mnie to się zaczyna robić męczące, ale powiem ci dlaczego. Jakbym wyłączyła muzykę, zdjęła ci te wszystkie dodatki, to każdy taniec jest w sumie identyczny. Uśmiecham się, fajnie, jadę po bandzie, nic nie umiem, ale mnie kochają – wypaliła.

O ile do niedawna uczestniczka mogła liczyć na pobłażliwość przynajmniej pozostałych członków jury, ostatnio dobiegło to końca. W 7. odcinku show każdy z jurorów nie krył już niechęci do występów Królowej Życia. Co usłyszała?

Tylko dlatego Dagmara nie odpadła z "TzG". Polsat oficjalnie się tłumaczy. Pierwsza taka sytuacja w historii Czytaj dalej Od niedzieli zmiana w "Tańcu z Gwiazdami". Już współczujemy Dagmarze Czytaj dalej

Jurorzy skrytykowali Kaźmierską w 7. odcinku "TzG"

W 7. odcinku programu „Tańca z gwiazdami” Dagmara i Marcin zaprezentowali najpierw taniec quickstep, a następnie broadway jazz. Przy tym drugim Dagmara wystąpiła w różowej sukni, sięgającej ziemi, nawiązującej do słynnej kreacji Marilyn Monroe. Jednakże jej występ pozostawił wiele do życzenia, co zostało zauważone przez jurorów, którzy nie przebierali w słowach. Pierwsza swoją opinię wyraziła Iwona Pavlović.

Ten program mnie zaskakuje. W tym programie zdarzają się cuda. To już jest stanie z gwiazdami – zawyrokowała jurorka.

Ewa Kasprzyk, która zazwyczaj jest łagodna w swoich ocenach, tym razem zgodziła się z „Czarną Mambą”.

Ja czekałam, kiedy to się zacznie – powiedziała. 

Rafał Maserak podkręcił atmosferę zarówno w studiu, jak i przed ekranami, wypowiadając się:

Ja czekałem, kiedy to się skończy – dokończył zdanie Kasprzyk.

W tej sytuacji Dagmara Kaźmierska nie zamierzała pozostać milcząca. "Królowa życia" nawet zagroziła jurorom, sugerując, że w następnym odcinku może ich zaskoczyć bardzo nietypowym pomysłem na występ.

Czy ja próbuję tańczyć, czy ja stoję, szanownemu jury się nic nie podoba. Następny odcinek sofka, ja się położę, a Hakiel tańczy – wypaliła.

Mimo że za występ w broadway jazz para otrzymała jedynie 7 punktów, Dagmara Kaźmierska awansowała do kolejnego etapu programu.

Po fali krytyki i po tym, jak kontuzja nie dawała jej trenować, Dagmara podjęła decyzję, że odejdzie z programu. Duży wpływ miało złamanie żebra, jakiego nabawiła się na treningach.

Cześć kochane moje serduszka. Robaczki przychodzę do was z bardzo smutną wiadomością, przynajmniej dla mnie. Muszę zrezygnować z programu, z "Tańca z gwiazdami". Nie mogę już dla was tańczyć, nie mogę już was rozweselać swoim tupaniem kopytkiem. Niestety z tym żebrem jest tak ogromny problem, że Conan mnie wczoraj podniósł, bo mieliśmy razem tańczyć. Nie dało rady.

Bardziej nie mogła zaskoczyć, ale wywołała też lawinę pytań. Czy ktoś wróci do programu?

Która para wraca do "Tańca z Gwiazdami" po odejściu Dagmary Kaźmierskiej?

Padło już wiele pytań na temat tego, kto w takim razie wystąpi w niedzielnym odcinku? Świat Gwiazd dowiedział się, że produkcja już podjęła decyzję. Jak nieoficjalnie dowiedziała się nasza redakcja od osoby związanej z produkcją, do programu zostanie przywrócony Krzysztof Szczepaniak!

Krzysiek o decyzji Dagmary dowiedział się wcześniej. Zanim publicznie ogłosiła, że odchodzi z “Tańca z gwiazdami”, dostał zapytanie od produkcji, czy chciałby wrócić na parkiet. Gdyby się nie zgodził, pytanie trafiłoby do gwiazdy, która odpadła przed nim, czyli Aleksa Mackiewicza. Na szczęście przyjął ofertę bez zawahania – mówi Światu Gwiazd osoba związana z “Tańcem z gwiazdami”.

To właśnie aktor i Sara Janicka byli faworytami jurorów. Zawsze na czele stawki, pięknie prezentowali się na parkiecie. Czy ta decyzja poróżni fanów formatu? Nie powinna, ponieważ zdarzało się już w historii show, że wracały te pary, które odpadały jako ostatnie. Warto przypomnieć choćby historię Eweliny Lisowskiej, która po takiej właśnie sytuacji wygrała cały program.