Usher był gwiazdą Super Bowl, ale to Taylor Swift z partnerem skradła mu show! Gorące fotki rozgrzewają czołówki światowych mediów
Super Bowl 2024 już za nami i jak zawsze podczas tego wyjątkowego sportowego święta, nie zabrakło ogromnych emocji. Te zapewnili nie tylko sami zawodnicy, ale również gwiazdy wśród których nie mogło zabraknąć naturalnie Taylor Swift kibicującej swojemu ukochanemu.
Super Bowl 2024 przechodzi do historii
Super Bowl to jedno z największych amerykańskich świąt sportu. Same rozgrywki futbolu amerykańskiego to jednak nie wszystko - wydarzeniu towarzyszy medialna otoczka, podczas którego promowane są chociażby nowe filmy, czy programy telewizyjne.
Tradycją są również wyjątkowe bloki reklamowe, podczas których premierowo zobaczyć można spoty z udziałem największych gwiazd Hollywood. Dodatkowo w przerwie spotkania odbywa się wyjątkowy koncert, który w tym roku zagrał sam Usher.
Choć występ spotkał się z ciepłym przyjęciem ze strony kibiców i fanów, to nie on będzie przychodził nam na myśl, gdy wspominać będziemy tegoroczny Super Bowl. Obiektywy aparatów fotograficznych przyciągnęło bowiem zupełnie coś innego!
Dramat polskiego zdobywcy Oscara. Jan A.P. Kaczmarek walczy o życie, ale nikt nie chce mu pomóc. Powód szokuje "Król Karol jest na łożu śmierci". Internet obiegło wstrząsające nagranie. Rodzina królewska ukrywa prawdę o stanie monarchy?Kto wygrał Super Bowl 2024?
Super Bowl 2024 okazał się wielkim zwycięstwem dla drużyny Kansas City Chiefs. Zespół zostawił w tyle San Francisco 49ers i po dogrywce udało mu się zachować tytuł uzyskany w ubiegłym roku.
Oczy szczęśliwych kibiców wpatrzone były w schodzących z radością z boiska zawodników. Obserwatorzy show-biznesu szczególnie przyglądali się Travisowi Kelce, prywatnie ukochanemu piosenkarki Taylor Swift.
Tegoroczna zdobywczyni Grammy za najlepszy album pop dzielnie kibicowała partnerowi na trybunach, a towarzyszyli jej m.in. Lana Del Rey, Blake Lively, czy Miles Teller. I jak widać opłacało się!
Co stało się na Super Bowl 2024?
Fotografowie i kamerzyści obecni na jednej z największych sportowych imprez Stanów Zjednoczonych dobrze wiedzieli, gdzie skierować obiektywy, gdy Travis Kelce schodził z boiska.
Na ukochanego czekała już bowiem rozanielona Taylor Swift, która chciała jako pierwsza pogratulować mu zwycięstwa. Gwiazda nie zważała na to, że zawodnik jest zmęczony i spocony i natychmiast rzuciła mu się w ramiona.
Media na całym świecie obiegły fotografie namiętnego pocałunku, który skradła sportowcowi. Na taką nagrodę za trud włożony w osiągniecie zwycięstwa z pewnością czekał najbardziej!
Zobacz: Emocje wzięły górę! Dorota Wellman huknęła na gościa "Dzień dobry TVN". Zrobiło się niezręcznie